Nie wiem co sie ze mna dzieje ... Tesknie za bylym ... !!

Jakis czas temu zerwalam z chlopakiem.Byl dla mnie cudowny lecz niestety ja chyba potrzebuje takiego 'zlego chlopaca' no nie wazne :P Na nk dodal zdjecia z wakacji i wiecie co ? Tak jakos mi sie smutno zrobilo.Ze gdzies tam jest...zyje sobie swoim zyciem...i jak to powiedzial przy rozstaniu bedzie na mnie czekac ... Nie wiem czy tylko ja tak mam ? Czy to tak po prostu jest,ze sie teskni i juz?NIby sie chce wrocic,ale jednak nie ... Dlaczego to takie skomplikowane wszystko ... :(

ja też tęsknie za byłym....nie wiem czemu ;(

Ja mam tak samo :( Tyle,ze to on mnie zostawil.Potem chcial wrocic.Dalam mu kosza.Ale wspomniec nie da sie wymazac! :(

jeśli nie rozdzieliło was coś poważnego to wracajcie dziewczyny. ile ja bym dał żeby moja najdroższa Agniesia była ze mną...

I ja wiem,ze tylko jedno moje slowo i on do mnie wroci,ale nie chce tego.Nudzilam sie z nim w sumie.Wkradla sie taka monotonia.On w wieku 24 lat zachowywal sie jakby mial 64 :o Pomimo to,ze nie wroce do niego to tesknie.Czasmi nawet przez to placze po nocach.Ja sama siebie nie rozumiem i to jest najgorsze.Z jednej strony chce zeby znalazl sobie kogos i nie chce mu odbierac szansy na szczescie z kims innym,ale z drugiej strony jak widze jak pisze komentarze z kolezankami ( dobrze wiem ze sa to tylko kolezanki ) to czuje jakas taka zlosc,zazdrosc nie wiem jak to opisac ... jestem nienormalna ?

tylko to nie jest takie łatwe...my się rozstaliśmy z powodu zdrady....wolał inną...ale ja tęsknie za nim

miało być tak cudownie http://www.youtube.com/watch?v=tMGK2q4UQNI&feature=related

mala iskiereczka vikii - mam dokladnie tam samo jak Ty.To juz trwa pol roku.

Tylko ze ja mam faceta innego juz,a tesknie za bylym :(

To chyba normalne, po prostu byłaś do niego przyzwyczajona. Po jakims czasie pewne związki ciągną się, awet jeśloi nei ma już uczucia, bo ludzie nie potrafią się rozstac z przyzwyczajenia do siebie.

To nie jest tak ze nie moge o nim zapomniec.Po prostu czasami jak zobacze gdzies go przypadkiem czy tez doda zdjecia na nk to spojrze na niego i przed oczami mam tamte chwile spedzone razem,ta bliskosc itp pozniej troche widze powody dla ktorych go zostawilam i to jak bardzo go zranilam tymze i w ryk.To zdarza sie sporadycznie,ale moze cos oznacza.Sama nie wiem

dzisiaj, po ponad roku od rozstania, mały szczegół przypomniał mi o nim. Często tak mam, jest długo dobrze, wiem za co go zostawiłam, a pozniej jakaś chwila słabości, zbyt wyraziste wspomnienia i smutek.