Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopak5555

Gdy przyjaciel mówi aluzje o tym , że chciałbyprzelecie twoją dziewczynę.....

Polecane posty

Gość chłopak5555

Witam mam takie pytanie ... bo sam sie nad tym zastanawiam. Znam sie z kumplem 20 lat od małego....mam dziewczynę od 2 lat...dodam ze gonojki nie jestesmy...wszycy mamy po 24 lata...On to taki typ, ze jedna mu nie wystarczy...owszem był z jedną 3 latA..ale nie wyszło...i tak skacze z kwiatka na kwiatek.. ale ostatnio przy piwie powiedział (niby w żartach - że ma ochotę na moją dziewczynę!!!) - niby w żartach i takie tam...ale jasno z tego wynikało...i najlepsze jest to ze powiedział mi..." ze nie zrobił by mi tego ( czyli w jego mniemaniu - nie wyrwał ..i nie prze*** by mojej panny) - ?! - ja na to , że nawet gdyby chciał to by tego nie zrobił....( jemu sie wydaje ze moze miec kazdą...- heh.....Ale szczerze ...mimno tak długiej znajomosci - dało mi to do myslenia - nie spodobało mi sie to - powiedziałem mu - ze wszedł na sliski temat....i nie wiem co teraz o nim sądzic....ale wydaje mi sie , ze to prawdziwy przyjaciel nie jest...skoro ..(po pijaku..lekkim takie teksty puszcza...i co gorsza uwaza , ze wyrwał by moją dziewczyną - która - jako mojego kolege - uwaza go za "zero" - oglnie mowiąc. napiszcie co otym sądzicie.... ale ja uwazam ...ze dobrze ze zapaliła mi sie czerwona lampka..jezeli chodzi o naszą znajomośc....!!! -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest przyjacielem
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdul go
aj chlopcy chlopcy xD jesli ona cie kocha...nigdy Cie nie zdradzi! a jego sobie odpusc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci z was
jakis seksoholik.. i jaki pewny siebie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj kolega najwyrażniej ma na to ochote :/ niestety nie mozesz takze za swoja dziewczyne sie zarzekac................a oto czemu: 1. dziewczyna, ktora uwaza kolege swojego faceta za zero z reguły ukrywa fakt, ze jest on dla niej na swoj sposób pociągający i temu zaprzecza poprzez radykalne mowienie swojemu mezczyznie "jest beznadziejny" 2. to co powiedział kumpel mozesz potraktowac jako wyzwanie i dostac jakiejsc obsesji ( juz sa objawy - mowienie o tym na forum):P a przez to popchnac ja sam w ramiona innego:P ogolnie - obserwoj imiej si ena bacznosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak5555
moja dziewczyna widziała go raz...jak był ze swoją była... i uwaza , ze nic pecjalnego..ogolnie ten moj przyjaciel...to taki kobieciarz...ze z tą tu w miedzy czasie tam.... Jak dla mnie...to facet bez zasad...ok. bawi sie i ch**j... ale tekst..niby to mi mowił na zarty...ale z taką pewnoscia - ze gdyby chcaił to mimo tego ze ona jest ze mna to by ją wyrwał i przlecia**ł....???!!!!!!!! - szok! a to już dla mnie jest po niżej pasa....tym bardziej...ze wiem co moja dziewczyna sadzi onim...i odradza mi spotykanie sie z nim..bo nic dobrego z tego nie wynika ...tylko pijemy piwo....i nic wiecej.......i chyba ma racje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak5555
uwazęm , że pryjaciel byz takim tekstem nie wypalił..... powoli mam gow d***pie... bo widze ze z tej pryjazni to nic konkretnego nie wynika...tylko okazjonalne picie piwa..... serio \ wiec przyjaznią bym tego chyba nienazywał tym bardziej co powiedziałó o mojej dziewczynie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak5555
czy moge procic kogos o opinię . - tylko poważną bo naprawdę mam dylemat....pierwszy raz , jak to usłyszałem ( nawet w żartach) - dla mnie to jest jednoznaczne - 0 honoru i ogłady....ku**wa dzicz jest teraz...itp tak naprawde "peufo " przyjaciel...tak naprawde...od spotykania sie przy piwie i pierdo***nia... a w dodatku ma on chrapke na moją panne.. - niby w żartach...ale ja pier** takie żarty.... wg. mnie to przyjaciel nie jest - .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green ligthing
a co ona drzewo?:D żeby ją wyrywał?:D pozostają mu jedynie sny :D o niespełnionej miłosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak5555
hah ta....ba...ja macho nie gorszy....dlatego to mnie wkur***ia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Harlequinowa ja
A co to za kolega? Czyż to ten spec od wielu kochanek:D? Ten który lubi teksty piosenkę Maleńczuka:)? Oj ja myślę, żeby jej nie wyrwał:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość green ligthing
nawet jakby miał 2 gitary:) Faktycznie ten facet to jakis zarozumialec. Mozna poleciec ale na zasady faceta, na jego wrodozne cechy przekazane mu przez przodków, ale nie na faceta co zalicza co popadnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×