Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anette_5

Czy mu oddać pierścionek zaręczynowy?

Polecane posty

Gość anette_5

Witam,poradzcie proszę.Mój obecnie eks w czasie narzeczeństwa podarował mi pierścionek.Jak sam powiedział,nie wie czy to zaręczynowy(bał się ślubu?:))W każdym bądz razie dał.Skończyliśmy być parą i rozeszliśmy się na wypominaniu sobie różnych spraw. Nie jestem materialistką,stać mnie na pierścionek,więc nie jest to moja chciwość.Swoich mam sporo,więc z chytrości nie polecę na pierścionek od niego.Ale mnie zawiódł,bardzo.Co innego deklarował,bez przymuszania,co innego chyba myślał.On jest chytry,więc powiedział mi,że chciałby abym mu oddała ten ring. Od poprzedniej narzeczonej już ma,oddala mu pewnie na jego wołanie.Jestem na niego wściekła!!!I z tego gniewu,mówię sobie,że mu oddam!A potem sama nie wiem. I najlepsze slowa od niego brzmią:"jeśli nie chcesz mnie widzieć twarzą w twarz,to spóść mi ten pierścionek po nitce z balkonu"Albo:"może mi go wynieść Twoja mama":-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle ze
Jakbysmy rozstali sie w zgodzie i on nie prosilby mnie o zwrot pierscionka to bym mu go oddala a jezeli pisnalby choc slowko na ten temat to nigdy w zyciu by go juz wiecej nie zobaczyl :P ;) moze chce ten pierscionek dla nastepnej narzeczonej :O wiec wiesz niech spada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna dziewczyna
opowiedziała tu, co zrobiła z takim pierścionkiem: sprzedała/oddała do kantoru a kasę przepiła z przyjaciółkami w intencji lepszego faceta :) czego i Tobie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
powiedz mu że go wyrzuciłaś/zgubiłaś a później spuść w kiblu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o wlasnie spienięzyc go
a kase przepuścic ze znajomymi.:P i powiedziec mu, że dziekujesz za zasponsorowanie miłego wieczoru z przyjaciólmi.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja to bym stanęła na balkonie i powiedziała mu łap i rzuciła gdzieś w krzaki nie sobie szuka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blakcat
albo do rzeki jak masz blisko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie chciałam napisać to
co Cienka. powiedz że mu na nitce spuśćisz z balkonu jak podejdzie to go rzuć i krzyknij łap! Myślę że mu się to należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tulipany..
Dobrze ze sie pozbylas tego palanta. I zrob tak jak pisze Cienka, najlepiej na oczach wielu gapiow. bedzie przynajmniej zabawnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze się Cham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×