Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość woll

Czy sex z dziwka w agencji to zdrada?

Polecane posty

Purpurowa wpadł mi w ręce rocznik statystyczny i natchnęło mnie to do policzenia ile muszą wydawać Polacy na prostytutki żeby one mogły tyle zarabiać no i wyszła buba liczby są nieubłagane takie zarobki są nierealne. Potwierdziło to tylko moją wiedzę na ten temat a liczby pokazałem bo pokazują jak się im przyjrzeć że nie możliwym jest żeby większość klientów prostytutek to byli żonaci wykształceni faceci bo po prostu praktycznie każdy wykształcony żonaty mężczyzna chodził by na dziwki!!!! Ty twierdzisz że większość facetów chodzi a to jest niemożliwe bo pod burdelami musiały by być kolejki i to długie. Piszesz że dziewczyny mogą mieć nawet 10 klientów dziennie a w burdelu czeka na klienta 15 dziewczyn z czego jasno wynika że klienci musieli by się w drzwiach mijać a nieraz w kolejce czekać!!!! co więcej musieli by przychodzić kolejno a przecież wiesz że ta branża ma swoje godziny szczytu. i godziny kiedy klient nie przyjdzie. Jako bądź co bądź ekonomistka umiesz sobie z tego zdać sprawę. Nie da się pewnych rzeczy przeskoczyć jak np tego że zawyżona średnia krajowa jest kwotą którą mało kto w Polsce widział na oczy!!!! Przeciętna pensja w Polsce oscyluje ok 1400zł. Jako absolwent uczelni wiesz że średnia pensja ma to do siebie że WIĘKSZOŚĆ zarabia dużo poniżej a kilka osób dużo więcej. (przykład 10 osób zarabia 1000zł jedna 10000 średnia wychodzi ok 1800zł ale tylko jedną z osób stać na chodzenie do prostytutek czyli jakieś 10% ;) ) Nie przedstawiasz argumentów tylko zakrzykujesz argumenty innych. A ja nie zgaduje na jakiej podstawie wyrobiłaś sobie zdanie o facetach ja czytam twoje wypowiedzi a ponieważ szanuje rozmówców nie zakładam że plotą trzy po trzy. A co do wpływania na decyzje to decyzja opiera się na podstawie jakiejś wiedzy którą skądś pozyskujesz w wielu wypadkach ludzie tu się po tą wiedzę zwracają i na podstawie tej wiedzy podejmują decyzje. Pisałaś tu wielokrotnie że nic złego cię nie spotkało a poza tym zawsze mogłaś liczyć na "chłopców" A potem że ktoś cię dusił że jak przyszli goście z bronią to alfons uciekł..... Za to jak ja pisałem że takie sytuacje się zdarzają to się oburzyłaś że nic o branży nie wiem!!! Takie informacje mogą wpłynąć na decyzje dziewczyny która nie ma noża na gardle i myśli nad tym zawodem ale ty w swoich opisach tego zawodu ten gorszy aspekt przemilczasz. Nie piszesz obiektywnie o swoich przeżyciach i odczuciach więc po prostu przekazujesz nieprawdziwy obraz prostytucji a poza tym wypowiadasz się autorytatywnie a poznałaś tylko fragmencik tego świata. A jeśli twierdzisz że tych naszych rozmów tu nikt nie czyta i nie Purpurowa wpadł mi w bierze ich do siebie to powiedz po co w ogóle siedzisz na kafeterii i piszesz? Wiesz może jak byś zaczęła pisać od razu całą prawdę i nie wybielała. Nie pisała o wszystkich facetach jak o śmieciach. A o wszystkich żonach, partnerkach jak o skończonych idiotkach bo wieżą w wierność partnerów to może nawet by cię ludzie zaczęli szanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli twierdzisz że tych naszych rozmów tu nikt nie czyta i bierze ich do siebie to powiedz po co w ogóle siedzisz na kafeterii i piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
Purpurowa , powiedz , jak mozna naklonic dziewczyne aby z tym skonczyla?. Zaczne moze inaczej. Nie jestem swiety , ale nigdy nie bywalem w takich miejscach,az do pewnego razu.Poszedlem cholera wie po co, moze z ciekawosci moze z checi.Drzwi otwarla mloda ladna dziewczyna i juz wtedy wiedzialem ze nic z tego nie bedzie. Wiec pogadalismy troche , otwarla sie zaczela opowiadac z taka lekkoscia o tym co robi az ogarnelo mnie przerazenie.Nie wiem czy ta prace mozna lubiec? Wkrotce potem spotkalem ja znowu .Byla niby wesola ale ja osobiscie jak juz wczesniej napisalem bylem i gdy o tym pomysle nie rozumie jak mozna widziec czlowieka pierwszy raz i zachowywac sie jakby sie go znalo od dziecka . Minelo juz troche czasu ale ja mam dalej koszmary , przeciez to w sumie dziecko(ma raptem 20 lat).Nie jestem zbawicielem i nie zmienie tego swiata ale bardzo bym chcial sprawic zeby zrozumiala jakie ja czeka zycie.Moze wcale nie jest dla niej za pozno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kris nie wkręcę sie ponownie w dyskusje z Toba, bo dla mnie nie ma to sensu. Srednia krajowa to- coś ponad 3 200,00zł. brutto - nie przekłąmuj rzeczywistosi, ok? I nie interesuje mnie czyjeś zdanie na moj temat- nie zabiegam o szacunek ludzi na kaffe, ludzi ktorzy potrafia tylko bluzgac.. bo po co? to swiadczy o nich, nie o mnie. Oni potrafia zgnoić kazego, kto prezentuje inne poglądy niż ich samych, przykład Anioła- chłop napisał coś zgodnego z rzeczywistością, ale to coś godzi w czyjeś interesy- to trzeba zgnoic, nawyzywac? Nie zalezy mi na szacunku takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skay - nie nakłanisz jej do skonczenia z Tym. nawet nie probuj- kazdy umoralniający tekst, bedzie dla niej smieszny. Bedziesz nastepnym klientem, ktory chce ulitowac sie nad biedną. ja pamietam- mnie tez wielu naprowadzało na słuszną droge, nie jeden raz słyszałam -"co robi taka dziewczyna w takim miejscu?" po wyjsciu ich- ogarniało mnie uczucie rozbawienia. Ktos kto swiadomie poszedł ta drogą- musi swiadomie i sam z siebie z tego zrezygnowac. Musi cos w niej pęknąć.. Nie umiem Ci inaczej odpowiedziec, nie jestem psychologiem, ale wiem jak ja z tego wyszłam i jak ja reagowałam na faceta, ktory przychodził sam skorzystac- a umoralniał mnie. Byl dla mnie smieszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
To masakra jakas.Ale cos w tym jest. Ja podswiadomie zdaje sobie sprawe ze jestem nikim i pewnie po zamknieciu drzwi zzapomina ze istnieje , ale w glebi wierze , albo chce wierzyc ze mozna ja namowic. Sam nie wiem jeszcze jak ale musze to zrobic bo od miesiaca nie moge spac. Moze mowie teraz wbrew samemu sobie ale nienawidze facetow ktorzy tam ida traktuja kobiete jak smiecia i wychodza jak z paczka papierosow z kiosku.Fakt ja tez poszedlem ,ale nigdy juz ntego nie zrobie i bynajmniej nie dlatego ze gardze takimi kobietami ale dlatego ze psycha mi nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... to moze sprobuj w ten sposob. Nie mowiąc nic jej w taki sposob, sprobuj pokazac jej ze jednak mozna inaczej zyc, okaz jej czułosc, ciepło, wyciagnij ją do kina, do teatru. Nie wiem na ile mozesz to zrobic, bo moze jestes zonatym facetem albo w zwiazku- to nie bedziesz miał czasu. Ale gdybys jednak miał- to jest jedyny sposob.. tylko na litosc boską- nie umoralniaj jej moze sprobuj poszukac jej pracy- tak w delikatny sposob podsuwaj jej jakies ogloszenia, zmien jej swiatopogląd nie przez gadanie, a przez czyny. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przekłamuje rzeczywistości purpurowa ja wyraźnie napisałem że mówię o przeciętnej krajowej i jako ekonomistka się teraz skompromitowałaś nie znając tej różnicy co więcej dla nie zorientowanych w temacie wyliczania średniej pokazałem zasadę jej liczenia i zakłamanie tego wskaźnika jako obrazu zarobków społeczeństwa. Średnia krajowa bierze pod uwagę kominy płacowe więc kompletnie nie pokazuje prawdy o zarobkach większości (jeden prezes biorący po 4 mc pracy 600tyś odprawy zawyża ja znakomicie) Skywalker75 nikt ci nie powie jak ale czasem warto spróbować nawet jeśli ktoś cię uzna za śmiesznego. A czasem taki impuls nie bierze się z znikąd i warto się mu poddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
Dzieki za slowa otuchy.W poniedzialek zadzwonie i sprobuje namowic ja na wyjscie. Nie wiem tylko jak dlugo dam rade ale w kazdym badz razie zadzwonie.Mam tylko obawy co do takiego sposobu bo co bedzie jesli przesadze z czuloscia i zakocha sie? Albo ja zakocham sie w niej? Ja piernicze przeraza mnie taka sytuacja , a wykluczyc jej przeciez nie mozna.Mimo wszystko sprobuje.Powiem jak sie sprawy potocza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skywalker75 ty się dobrze zastanów co ty tak naprawdę chcesz bo jak już komuś rzucisz line a potem ją przetniesz bo stwierdzisz że to jednak nie dla ciebie to naprawdę lepiej nie zaczynać. Zastanów się jaką masz sytuacje co możesz i przede wszystkim chcesz poświęcić jeśli masz rodzie też to przemyśl. Piszesz o miłości jeśli jesteś samotny to czemu boisz się zakochać? Jeśli się zakochasz nie powinna ci przeszkadzać jej przeszłość. Więc jeśli chcesz kogoś z czegoś wyrywać to musisz być gotowy na bycie przy takiej osobie do końca nie możesz się wycofać w połowie drogi. Bo tu się zgodzę z purpurową że zbawiacze świata którzy pojawiają się na chwile i potem jak się im znudzi albo po prostu odwidzi znikają to najgorsze co może człowieka w potrzebie spotkać. I tak na marginesie to wątpię żebyś czułością wzbudził zaufanie takiej dziewczyny (no chyba że się w tobie od razu zakocha). Jedyne co może wzbudzić jej zaufanie to traktowanie jej jak przyjaciółki bez żadnych podtekstów. No i przede wszystkim słuchanie a nie dawanie dobrych rad. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sky....
czy ty sie w niej zakochaes_ to uwazaj bo kurwy mysla ze sa cwane i tylko o kase im chodzi.nie daj sie nabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to szok
czt.** kaatastrofaa całować można ale z dopłata , tak tu kolezanki pisały. hehehe** a tak wogle to ciekawe czy ktos chcialby sie wytrzec o taka wzcieraczke i czy doplacaja za calowanie chyba tylko samobojcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
Nawet tak nie mow ze tylko o kase im chodzi.Nie wiem moze jestem debil, moze inni maja o nich inne zdanie ale to takie same kobiety jak inne. Z takich czy innych powodow zyja jak zyja, jak widze to potem tego zaluja(tak wynika z tego forum)w wiekszosci przypatkow. A tak pozatym czy kobiety sie wogole roznia? Wszystkie sa takie same, jedne robia to za kase i otwarcie, drugie w ukryciu i potajemnie .Tak reasumujac najlepiej oddaje to fragment filmu Testosteron gdzie jest sprecyzowane slowo - pojecie kurwa.A odpowiadajac na twoje pytanie czy sie w niej zakochalem odpowiem : po przemysleniu calej soboty i niedzieli odpowiem Tak zakochalem sie chyba. Dodam ze teraz mam problem , ale jakos z tego wyjde .Przeciez nie pojde do niej jak gdyby nigdy nic i powiem ze sie zabujalem bo jak to napisala purpurowa bede dla niej smieszny.Swiat jest chory i podly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sky wiesz czemu napisalam ,ze moze byc to dla niej smieszne? Ponieważ tam co drugi pewnie jej to mowi, a odczytywane jest to tak, ze chce darmowego sexu. Dlatego też dziewczyny z braznzy są nieufne i podejrzliwe. Ty poprostu musisz udowodnic, ze masz przynajmniej normalne zamiary , ze nie chcesz jej wykorzystac. wzbudz jej zaufanie.. porozmawiaj o jej problemach i sprobujcie znalezc wspolnie panaceum , i moze uda Ci sie ją wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sky....
to koles umoczyłes.zakochać się bo co bo ci laske lepiej zrobiła czy co? gdzie Ty masz głowe ? nie wierze.to współczuje ci ewentualnej zony. a z tego forum wynika ze kurwy to leniwe baby którym sie nie chce pracowac i jak chcesz wziac sobie ewentualnie za zonę to współczuję Ci koledzy będą drwili z Ciebie do końca życia. Chyba długo laski nie miałeś ,że w kurwie się zakochałeś.puknij się w głowę przecież jej zapłaciłeś i dlatego była miła. w każdym razie współczuję ci no i walcz o miłość hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Purpurowa napisała - Sky wiesz czemu napisalam ,ze moze byc to dla niej smieszne? Ponieważ tam co drugi pewnie jej to mowi, a odczytywane jest to tak, ze chce darmowego sexu. Dlatego też dziewczyny z braznzy są nieufne i podejrzliwe. Ty poprostu musisz udowodnic, ze masz przynajmniej normalne zamiary , ze nie chcesz jej wykorzystac. wzbudz jej zaufanie.. porozmawiaj o jej problemach i sprobujcie znalezc wspolnie panaceum , i moze uda Ci sie ją wyciągnąć. Sky - też mi się wydaje, że ona może pomyśleć, że chcesz darmowego sexu. Więc najlepiej jak będziesz postepował w stosunku do niej całkiem bezinteresownie, potraktuj ją jak przyjaciółkę, pokaż, że nie chcesz nic w zamian. A tak w ogóle to jak wygląda Twoja sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"..Nie wiem moze jestem debil, moze inni maja o nich inne zdanie ale to takie same kobiety jak inne..." Kris- tak, napisał facet, ktory był, korzystał.. bo to jest własnie prawda. Osoby , ktore wierzą w wizerunek prostytutki, jaki kreuje prasa, TV to sa dopiero wielkimi frajerami. zapijaczona, zacpana, brudna dziwka- to mit, to taka sama bzdura, jak, to że moj aresztowany i wypuszczony po 48h kolega to wielki bandzior . Od tego zaczeła sie dyskusja i na tym sie zakonczy, ja nie zmienie pogladow jakichś forumowych bluzgających szlaufów bo juz mi sie nie chce, ale zawsze będę bronic prawdy. A prawda jest taka, ze normalne dziewczyny decydują sie na taką prace z biedy, czesto są to studentki, mające marzenia... Nikt ich do niczego nie zmusza, nie niewoli, nie kupuje czy sprzedaje..To mit. Ale.. kazdy z nas jest dzieckiem i chce wierzyć w bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
Wiesz moze nie wyrazilem sie jasno, ale nie dotknalem jej.Moglem to zrobic bo bylem i zaplacilem ale pogadalismy sobie i na tym koniec rozumiesz? Jak powiedzialem sam nie wiem jaka cholera mnie tam poniosla ale poszedlem wiec stalo sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę o coś zapytać pururową
Podczytuję ten wątek i w sumie te kobiety są mi obojętne . zastanawiałam się tylko nad tym jak musiałaś się okropnie czuć kiedy przyszedł do Ciebie jakiś nie ciekawy klient na ,którego byś nigdy nie zwróciła uwagi no i do tego musiałaś być miła. Jak sobie z tym radziłaś. Siedziałam sobie w pracy i obsługiwałam klientów( w sklepie)przychodzili różni i tak się zastanawiałam czy mogłabym pójść z tym czy z tamtym do łóżka .Powiem Ci że właściwie większość z nich drobnymi szczegółami mnie obrzydzała. Kiedyś zdarzyło mi się mieć przygodny sex.Jakaś chemia zadziałała ale w tej pracy nie ma mowy o chemii przecież bo Ty nie miałaś za duzego wyboru. Kiedy przeszliśmy do meritum sprawy to czar nagle prysł.Nawet Ci nie powiem co mnie obrzydziło bo będziesz się śmiała.Wymyśliłam ,że muszę iść do toalety i uciekłam mu. Czy w tej pracy trzeba mieć jakieś predyspozycje? Czy to trzeba lubić bo inaczej się nie da? Po za tym może dlatego,że mam tyło zgięcie czasami odczuwam ból i jak taki napalenic nie daje spokoju przez godz.to przecież chyba bym umarła bo nie wierzę,że prostytutka odczuwa przyjemnosć 10 razy dziennie. Pozdrawiam Cie i mam nadzieję,że nie uraziłam Cie niczym. ps.nie zamierzam zostać prostytutką to tylko tak mi się nasunęło po sobotnich obserwacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
Dodam ze nie jestem wystraszonym prawiczkiem, i wiecej razy uprawialem w zyciu sex niz ona .Po prostu moze ja jestem z marsa i nie potrafie psychicznie sie przelamac zeby nie znajac kobiety isc z nia do lozka.Szkoda ze o tym nie pomyslalem wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
Tak wlasnie jak napisalas purpurowa,Poszedlem z ciekawosci wierzac ze zobacze..nie wiem ale na pewno nie ta osobe ktora zobaczylem.Bo zobaczylem normalna ladna inteligentna dziewczyne, i gdyby nie jeden z tego forum spotkal ja w sklepie sam bylby smieszny nawijajac do niej jakas gadke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiem na pytanie Czy mnie nic nie brzydziło? ja to traktowałam jak prace, powiedz czy Ty mozesz odmowic sprzedazy jakiegoś produktu bo nie podoba Ci sie klient? W takiej pracy wygląd jest nieważny, ja nie pamietam twarzy, nawet sie nie patrzyłam, zamykałam oczy, nie myslałam.. Odmawiałam jak był ktoś chamski w stosunku do mnie, jak probował "wyłudzić" wiecej niz było ustalone, jak był napity , nacpany . Tak naprawde, patrzac z perspektytwy czasu na stosunki damsko-meskie ogółem, nie tylko w takiej pracy- jakie znaczenie ma wygląd zewnętrzny? Dla mnie zadne. ktos z kimś jestem ma być dla mnie dobry,ma mnie traktowac z szacunkiem naleznym człowiekowi, musimy "iść w tym samym kierunku".. smiac sie z tych samych rzeczy, rozumiec sie bez słow.. itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawde, patrzac z perspektytwy czasu na stosunki damsko-meskie ogółem, nie tylko w takiej pracy- jakie znaczenie ma wygląd zewnętrzny? Może jestem wredna świnia, ale dla mnie wygląd zewnętrzny ma znaczenie. Zawsze jak spotykam kogoś nowego to pierwsze oceniam go po wyglądzie. I nie dałabym rady pójśc do łóżka z kimś kto by mnie brzedził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skywalker75
Do kicia Pytasz jak wyglada moja sytuacja? Powiem ci ze jestem zonaty . Niestety moje malzenstwo jest juz tylko na papierze.Spie osobno mamy swoje pokoje, a kazda romowa konczy sie klotnia i chyba dlatego poszedlem ,a dostalem usmiech rozmowe bez klotni i chyba dlatego mnie tak tracilo.Wlasnie dzieki niej zrozumialem ze mozna rozmawiac z kobieta i usmiechac sie przy tym.Prowadze wlasny interes ,normalnie legalnie a dla mojej zony jak ona to sumuje to sa ciemne interesy.Zero pomocy zrozumienia ,tylko raz w miesiacu slysze ile na jutro potrzebuje kasy bo ma oplaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sky- jesteś kwintesencją klienta, ktory do mnie rowniez przychodził. Wytłumacze- nie zawsze faceci przychodza po sex, czesto po to co napisałeś- po usmiech, zrozumienie, dobre słowo, po cos czego nie mają w domu. Nie musi sie z niczego tłumaczyc, moze sobie pozwolic na luz, na smiech, na łzy- rowniez, nie musi udawac twardego, czesto sex jest niewazny... Prostytutki nie sa psycholozkami- to fakt, ale...milo jest spedzic czas tworzac atmosfere , czesto to iluzja- ale warto uwierzyc w nią przynajmniej na ta godzinke. Dokładnie to chciałam wytłumaczyc, ale znalazł sie SKY i lepiej to zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia- nie mam nic do ciebie, ale mam pytanie. czy, Ty nie umiesz napisać nic z siebie, tylko cytujesz czyjes mysli, a potem innymi słowami je potwierdzasz? Widzisz jakis sens w tym co piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sky - przykro mi, że masz taką nieciekawą sytuację z żoną... Nic już nie da się z tym zrobić? Co Cię w ogóle natchneło, żeby iśc do agencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz purpurowa, już tak mam, że nie umiem nic od siebie napisać... Słusznie to zauwarzyłaś. Musze ciągle powtarzać po innych. Tak to już ze mną jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz purpurowa, przemyślałam to i poprawie się. Już zawsze będę pisać coś zupełnie innego niż wszyscy tu obecni, choćbym zupełnie inaczej myślała. Dziękuje, że zwróciłas uwagę na to, że mam zbyt podobne zdanie co do poniektórych osób w pewnych kwestiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×