gdy odchodzi ta najwazniejsza osoba ....

zawsze mowil ze tak bvardzo mnie kocha 2 razy chcial zerwca bo stwreidzil ze ja nie bede z nim szczesliwa i czeka na mnie kotos lepszy ;((( a dzis wczoraj obrazil sie bo nie chcialam isc do niego na noc bylam bardzo zmeczona ;((( a dzis napisal ze czuje ze nie jestem dla niego ja wiem ze on mnie bardzo kocha to dlaczegpo tak poprpstu odpuszcza ;((( bardz go kocham ale juz nie umiem nic zrobic i nie moge tylko tak ciezko mi sie z tym pogodzic ;(((

sądząc po Twoich słowach, jesteście jeszcze oboje bardzo młodzi i niedojrzali, przejdzie Wam

ja 24 on 25 pisałam tak chaotycznie bo bylam zaplakana :((

na kogoś lepszego, to znaczy że naprawdę chce zerwać, ale brakuje mu odwagi i chce żebyś to Ty zrobiła ten krok.

ale na ansstpny dzien gdy ochlonol mowil ze wcale nie chcial pozatym ja wiem ze on mnie kocha i to bardzo .... wiec dlatego tymbardziej nie rozumiem tego wszystkiego ;(((

Mi się jedynie bardzo nie podobają te szantaże emocjonalne. Radziłabym porozmawiać z nim na ten temat i absolutnie się na takie coś nie godzić.

wiesz ja bardzo wiele w nim zaakceptowalam i ostatnio zrozumialam ze czym jestem lepsza tym on wiecej chce czym on czuje ze go bardziej kocham tym on na wiecej sobie pozwala :(((( ehhhh

Ciesz się, jesteś wolna i niezależna od fochów jakiegoś doopka.