Czy to był orgazm? pomóżcie niedoświadczonej

chyba nigdy nie mialam orgazmu.. chyba bo kilka razy czułam takie pulsowanie i to powodowało ze zaciskałam uda, zdazylo mi sie to klika razy jeszcze w szkole jak nauczycielka oznajmila ze zaraz zbiera prace a mi jeszcze zostało sporo do napisania i wtedy takie mocne pulsowanie ze mocno sciskalam miesnie nóg. Prócz tego jak leze na partnerze i ocieram sie łechtaczka o jego członek to tego typu uczucie sie na chwilke pojawia poczym przechodzi, jest to miłe ale z tego co czytam to orgazm to cos wiecej... dawniej podczas calowania piersi takie cos tez sie pojawialo,ale teraz juz mi sie to nie zdaza, moze to to tylko podniecenia, bo w sumie inne podniecenie sie u mnie nie pojawia,nawet jak robie sie mokra to nic przy tym nie czuje, podczas seksu czuje tylko dyskomfort i nieprzyjemne uciskanie na pecherz.

up

No to nie miałaś orgazmu

Jestem facetem i gdybym nie dał kobiecie orgazmu to uważałbym sex za nieudany

mój facet tez strasznie to przezywa ze nigdy nie szczytuje, najgorsze jest to za sama tez nie umiem sie do tego doprowadzic :( probowalam kilka razy ale po kilku minutach sie zniechecam bo nic nie czuje

mam tak samo :( a szkoda. :( :( :( :( :(

to nie miałas orgazmu...gdybyś miała orgazm wiedziałabyś że to właśnie to...uwierz,wiem co mówię ;)

moze ma ktos jakas sprawdzona metodę, która na 100%zadziała, probowalam np. z prysznicem, jest miło ale zadnych intensywnych przezyc to u mnie nie wywoluje :( moze nakładki wibracyjne albo hiszpanska mucha, warto to zainteresowania?

up

To nie był orgazm..tylko podniecenie. Jak kiedys dostaniesz to bedziesz wiedziała :-P Cwicz miesnie kegla..zaciskaj pochwe przy stosunku to niebawem dojdziesz;-) Sama musisz sie tergo nauczyc i czerpac jak najwiecej dobrego ze zblizenia.pozdrawiam

ja nawet nie mysle o orgazmie pochwowym ale przynajmniej łechtaczkowy chcialabym miec..

Kochana jak ja bym się Tobą zaopiekował to osiągneła byś może 5 hm zależy od możliwości Była byś w siódmym niebie