Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna mamusia dzidziusia

czy ktoras z Was samotnie przechodzi ciaze?

Polecane posty

Gość samotna mamusia dzidziusia

Chcialabym znalezc osoby z ktorymi mozna podzielic sie uczuciami jesli nie mozna z partnerem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NeNa25
ile masz lat? ktory tydzien? dlaczego jestes sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
21, 15tc. A tatus okazal sie dupkiem:( ale to nie o tymm chce pisac. wole o raosci z dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha żałosne
puściłyście się, a facet słusznie was kopnął w dupę bo co mu takie kurwiszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
nie wiedzialam ze sypianie z narzeczonym to puszczanie, dzieki za uswiadomienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
na szczescie czuje sie dobrze jesli chodzi o fizjologie. tylko niskie cisnienie dokucza. a tak to mi smutno, ze nie mam sie z kim cieszyc:( tzn z rodzina ale czuje ze to nie to samo niz z ojcem dziecka. a teraz dobily mnie jeszcze zdjecia tatusiow ze swoimi pociechami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
a ile lat mialas w ciazy? ile teraz ma dzieco?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja równiez mogę się przyłączyć :) Niby razem a jednak osobno bo tatuś maleństwa i mój mąż jest obecnie za granicą, więc jak by go nie było... Jestem w 10 tyg. :) Czuję się nie za dobrze... chhociaż nie powiem bo tera z dnia na dzień jest coraz lepiej :) Maluszek rośnie :) Super jest usłyszeć jak bije mu serduszko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
a to niedawno calkiem:) ja jak mi jest tak ciezko jak dzis tlumacze sobie burza hormonow i mysle zze bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
ja na szczescie czuje sie calkiem dobrze tylko czasem ale niecodziennie wymioty. i mam nadzieje ze bardzo sie nie pogorszy:P no ja ostatnio na usg tez widzialam serduszko:) silne jak dzwon:D a w ktorym tygodniu wiadomo plec dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym chciała chłopczyka, znowu w domu tylko słyszę o dziewczynce :D ale najważniejsze, żeby zdrowe było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
no to bede mogla w koncu mowic po imieniu:) a poza tym po prostu ciekawa jestem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
a ja tak samo jestem za dziewczynka jak i za chlopczykiem:) takze zawodu napewno nie bede miala:) choc mi wszyscy mowia ze bede bliznieta:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
ja mam, jeszcze z jego ojcem wybieralismy......:( Sara albo Kamil:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwonicaa
🖐️ Dolaczam sie i ja... tzn My:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
a Wy w ktorym tygodniu?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
no byloby dwa razy ciezej ale tatus stracilby 2 razy wiecej milosci i radosci:D takze ile by nie bylo bede kochac tak samo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna mamusia dzidziusia
no ja sie rozgladam powoli ale czekam az bede znala plec:P ale juz upatrzylam lozeczko, wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwonicaa
Oj dalej niz Ty :) 26 tydzien :) Plci nie znam jeszcze, podejrzewaja chlopca ale na 100 nie wiem ;) Imion nie mam, wiem jakie "dawca" by chcial ale nic z tego. Co do blizniakow oj tez nie zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwonicaa
Juz sporo rzeczy mam :) Kaftaniki, body, spioszki, kocyki, wanienke, koszyczek do drzemek ;) , pozostaja grubsze wydatki jak wozek, lozeczko :O Kasa idzie starsznie skad ja brac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwonicaa
Nie wiem jak sytuacja wygladala u Ciebie, ale u mnie po tym wszystkim moge go nazwac ladnie dawca, bo na usta cisna sie brzydkie okreslenia:P 26 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to jeszcze za wcześnie na kupowanie rzeczy dla maluszka :) Wolę poczekać :) Chociaż wiadome, że już wszystko oglądam :D Imion mam pare wybranych ale to jeszcze do przedyskutowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwonicaa
Ksenofaryna cala ciaze bylas sama?? Wiecie co mnie najbardziej przeraza :O Sam pobyt w szpitalu pewnie do kazdego dziecka przyjdzie ojciec, a do mnie tzn do nas nieee 😭 Na sama mysl mam ochote wybuchnac placzem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A powiedzcie kiedy sie dowiedziałyście, że jesteście w ciąży? Bo u mnie to było strasznieee dziwne ale w sumie od samego początku wiedziałam, po prostu czułam to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś Ty nie ma co się przejmować takimi rzeczami... Sama na pewno nie będziesz, a i pewnie tak samo jeszcze będzie jakaś kobieta w takiej sytuacji :) Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwonicaa
Ksenofaryna a wdziecznoscia bym rzeczy przyjela tylko, ze ja po za granicami Pl wiec nie bede miala jak odebrac nawet. Mi tez sasiadka szykuje po swojej malej ciuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn jak dziwne? mi spoznial sie okres, i zaczelam liczyc i liczyc ze sama sie pomotalam we wlasnych obliczeniach i zrobilam test -dwie kreseczki-szok.. a "dawca"(:D) szczerzyl zeby caly dzien ze szczescia, szybko mu przeszlo.... a ten pobyt w szpitalu i to ze nie przyjdzie najwazniejsza osoba tez mnie przeraza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×