Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi gdy na to patrzę..

Mam 16 lat chciałabym pomóc rodzicom finansowo.

Polecane posty

Gość smutno mi gdy na to patrzę..

Jest w domu coraz ciężej. Na książki i przybory trzeba było wydać w cholerę kasy, z czego jeszcze nie mam wszystkich książek. Z nami w domu mieszka siostra z mężem i w sumie oprócz jedzenia dla siebie i gazu, mają butlę się nie dokładają. Teraz w domu nas jest szóstka. Ja, rodzice, siostra z mężem i siostrzeniec. Mieszkamy w niedużym mieście i chciałabym pomóc jakoś rodzicom finansowo. Zapisałam się do Młodzieżowego Biura Pracy, pytałam o ulotki czy cokolwiek chyba we wszystkich możliwych miejscach w mieście. Dodam jeszcze, że pracuje tylko mama. Tata ma problemy z sercem. Kurczę jest ciężko... poradźcie proszę, co mogę robić, żeby chociaż kilka złotych zarobić... Wiadomo, że uczę się, ale np. w weekendy mogłabym coś robić. Zbliża się zima, trzeba kupić węgiel, za prąd przyszedł rachunek ponad 500zł..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
Czy tu odpowiada się tylko na prowokacje i głupie pytania?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na promocje w weekendy nie mozesz isc? potrzebowalabys ksiazeczki zdrowia (nie wiem czy trzeba miec 18lat), ewentualnie np wykladanie towaru (srednio co 2 dzien np)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
Ale ja już pytałam w wszystkich możliwych marketach.. jest ich niedużo, ale naprawdę pytałam.. dzwoniłam nawet dzisiaj do firmy z ogłoszenia w sprawie ulotek.. i mi powiedzieli, że nie przyjmą mnie bo nie mam skończonych 18 lat:( ręce opadają:( Dzisiaj już bezsilność mnie pokonała płakałam w pewnym momencie.. bo kurczę staram się coś dostać od wakacji naprawdę tylko udało mi się pod koniec lipca dostać gazetki, które rozklejałąm na słupach i później już nic:( Całe miasto (wszystkie słupy) wtedy w 2 dni porozklejałam i zarobiłam wtedy 15zł. później już nie mogłam nic znaleźć..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kica kicia
sama zrob ulotki, ze szukasz pracy i rozdaj albo rozklej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz jakąś siostrę beznadziejn
ą, ze się nie dokłada. Mój mąż też ma taką siostrę, ledwo z łaską da teściom 400 zł, podkreślam z łaską, bo teście to już nawet nie proszą bo zawsze im robi wyrzuty, a mieszka sobie, do jedzenia się nie dokłada, do rachunków też nie a przez jej zarobki teście potracili zasiłki na mieszkanie. Co do pomocy rodzicom, nawet jeśli nie możesz pracować to możesz pomóc zawsze. Ja na przykład w roku szkolnym nie mogłam pracować, ale w wakacje chętnie szłam zbierać jakieś owoce i sprzedawać. Pamiętaj tez że zaoszczędzony pieniądz to zarobiony pieniądz i wszystko się liczy, kolega kiedyś robił eksperyment w mieszkaniu z ojcem i wyliczyli że wyłączanie sprzętów z kontaktu w mieszkaniu w bloku to jest u nich jakieś 2 zł tygodniowo na liczniku, oczywiście to w takich domowych warunkach eksperyment ale sama widzisz. Oszczędzać można na wszystkim, możesz lać mniej wody, starać się zakręcać kiedy jej nie używasz, pranie jak to nie sa jeansy czy cos co ciężko sie pierze to uprać w rękach. Gasić światła jak nie przebywasz w danym pomieszczeniu. Nie wiem czy umiesz gotować ale to też może być oszczędność, robienie przetworów i takich tam zawsze można pomóc. Możesz też zacząć uczulać domowników na to żeby oszczędzali prąd wodę i gaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
Dałam już też ogłoszenie na portalu o pracy w mojej miejscowości i nic:( Wiecie co.. miałam roznosić ulotki z pewnej firmy z sąsiedniego miasta.. i pojechałam tam, nastepnego dnia miałam podpisać umowę i co się okazało w ten sam dzień zadzwonił do mnie ten mezczyzna, z którym miałam podpisać umowę i powiedział, że pojawiła się ustawa, że nie można zatrudniać młodzieży do lat 18. Nie wiem czy kłamał wtedy czy nie.. ale to jest po prostu porażka..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
kicia - to albo ten pan mnie oszukał:( albo moze jest tak, że to taka poważniejsza trochę praca.. bo prócz zarobku od ulotek miałabym jeszcze 1% od pożyczki jeśli ktoś wziąłby z mojego polecenia, nie znam się na tym:( 16 lat skończyłam, gimnazjum również. Kurczę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze masz jakis talent (malowanie czy cos) i mozesz to jakos sprzedwac np na allegro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fkfkfkfkfkf
Nie szukaj zatrudnienia legalnego, proste. Szukaj sprzątania, może przypilnujesz dziecka, zbierzesz jakieś owoce itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
kurczę.. na to nie wpadłam.. lubię malować, tylko, że robię to w pełni amatorsko i raczej przeciętnie. Umiem też przerabiać zdjęcia, robić retusze itp. to już akurat na allegro sprawdzałam i ceny wahały się od 1zł za retusze jakieś do 3zł. to troszkę mniej zapłaciłabym za wystawienie aukcji.. a tych jest też od groma.. Ale bardzo serdecznie dziękuję za pomysł:) Kurczę, najgorsze jest to, że zostały mi do kupienia do szkoły książki z języków. Angielski kosztuje ok 70-80zł. a niemiecki w granicach 50zł:( to jest obłęd z tymi książkami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a moze ktos
w Twojej okolicy- np starsza osoba potrzebuje zebys jej zrobila zakupy\? albo posprzatala? albo wyprowadzila psa? moze umiesz dobrze matme itp i pomozesz komus z podstawowki w lekcjach? moze masz jakies ciuchy w ktorych nie chodzisz? sprzedaj na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kicia
dobrze, ze ten pan w ogole zadzwonil a nie ze tam jechalas na darmo :) pocalowac klamke :o Szukaj sprzatania, moze pilnowania dzieci Oczywiscie jak cos Ci sie uda albo zanim uda sie zarobic to Cie beda pytac czy duzo na tym wyciagasz ;)...ludzie to takie wscibskie gady. Grosze ich to bedzie kosztowac, ale musza sie dowiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aagnnie
Nie kazda ksiazka musi byc nowa. Przeciez mozna kupic w antykwariacie lub w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kicia
wkleilam Ci linka do w miare aktualnego kodeksu pracy ze zmianami nt zatrudnienia mlodocianych to przeczytaj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...JednaJedyna...
Według prawa, jeśli ukończyłaś gimnazjum, masz 16 lat i pracujesz po to, by dokształcić się zawodowo, to mogą Cię zatrudnić. Inaczej raczej Ci sie nie uda, więc tak jak ktoś tutaj Ci doradził pracy legalnej nie szukaj, bo to jak na razie strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz jakąś siostrę beznadziejn
U mnie w domu zawsze było tak że żeśmy się starali zyć ekonomicznie nawet jeśli kasa była to lepiej zeby poszła na konto niz na rachunki. Powiem ci ze pewne nawyki po prostu mam już wpojone, gaszenie światła, gaszenie telewizora, gaszenie kompa (czasami), włączanie wody tylko jak mi akurat jest potrzebna i wyłączanie w chwili kiedy przestaje być potrzebna. Przy gotowaniu wody do czegokolwiek zawsze leję tyle ile mi w danej chwili potrzeba, nie więcej. Robię dużo rzeczy w słoikach, typu ogórki kiszone, dżemy, papryka, i inne marynowane rzeczy których można nie kupować. Ja jeszcze jako małolata sobie czasem zarobiłam pilnowaniem dzieciaków w rodzinie, miałam taka ciotkę która miała dzieciaki i jechałam do niej na wakacje, zawsze mnie zapraszała zeby nie było. miała dwóch urwisów i przez wakacje zamiast płacić niańce to ja do 16 pilnowałam dzieciaków potem mogłam sobie wyjść coś pozwiedzać a ciotka nie musiała za niańkę płacić tylko mi tam parę złotych dała. Inna ciotka mnie wkręciła, pomagałam jej okna myć w nowych blokowiskach, a moje kuzynki sobie zarabiały na tym że malowały jakieś tam barierki. Ale wiem że na to wszystko trzeba mieć znajomości, ale mogłas nie pomyśleć o tym że tak można. Co jeszcze: wyjeżdżałam do babci gdzie pomagałam jej zawsze, przy jakichś pracach na wsi i zawsze coś tam od babci dostałam, albo jej sąsiedzi mieli coś do zrobienia, chociaz teraz to już tak nie ma za bardzo takich prac jak wtedy, ale na przykład babcia jest starsza kobietą i teraz mieszka sama i ma zawsze chętnych małolatów do tego żeby ogródek skopać, coś pomalować, liście zgrabić, drewno zrąbać lub poukładać, owoce pozbierać bo jak gniją na środku podwórka to też nie fajnie. Niestety musisz roboty w większości po znajomości szukać. Mam też kuzyna który na przykład w wakacje naszemu wujkowi pomagał w stolarni okna malować, drugi pomagał przy remoncie, niektórzy sprzątają po remontach. Wiem że może być ciężko ale faktycznie 16 latkom jest trudno prace znaleźć. Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł. Powiedzmy że twoja mama mogłaby poszukać pracy dla ciebie, chodzi mi głównie o takie prace chałupnicze, może składanie długopisów czy coś które mogłabyś robić w domu zamiast niej albo do pomacy jej, a ona by dostawała kasę na siebie. Jest mnóstwo takich zajęć nawet avon czy FM perfumy czy inne, mój znajomy sobie dorabia w ten sposób do pensji i czasem parę stówek (kokosów nie ma) mu wyjdzie dodatkowo a nie nachodzi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kicia
zarobienie na ksiazki to chwalebny cel, wiec nie ma sie co wstydzic, ze Ci potrzebne pieniadze tylko otwarcie szukac🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
Cholercia jasna, już 3 raz piszę ten tekst, bo miałąm jakis błąd. Książki mam używane wszystkie które mam, w antykwariatach w okolicy nie ma tej z angielskiego. Na allegro są bardzo przybliżone ceny do nowych. Podr. + ćwiczenia "Matura solutions" możesz sobie sprawdzić na allegro.. są w granicach 70zł, używane trochę tańsze, ale z przesyłką wyjdzie mnie tyle co miałabym kupić nowe w księgarni.. Może jest tu ktoś, kto miałby pracę dla mnie..? Jastrzębie Zdrój, Wodzisław śląski, okolice..? utro popytam podstawówkę o pomoc w lekcjach:) serdecznie dziękuję:) Bardzo dizękuję wszystkim, którzy zechcieli odpowiedzieć na ten temat. Znajomości niestety nie mam chyba żadnych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
Ja się nie wstydzę.. może z początku się trochę wstydziłam, ale teraz wiem, że powinnam być dumna, bo sama bym doszła do tego, że mam się z czego uczyć itd. Ja nawet w McDonaldzie pytałam, ale kurczę jeśli mają zatrudnić 16latkę, a np. 22latkę to wybiorą starszą. Kurczę mogłabym nawet sprzątać gdzieś w jakiejś kuchni, czy zapleczu, myć podłogi czy cokolwiek.. mogłabym sprzątać u kogoś. Jeśli ktoś miałby jakąś pracę właśnie z moich okolic to prosiłabym o jakiś kontakt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
Mój mail, jeśli ktoś miałby jakąś pracę.. alb1993@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pitja goras
w McDonald's przyjmuja od 16 roku zycia, ale to raczej na wakacje, a Ty i tak masz daleko do Maka pewnie. szkoda mi Ciebie, bo widac ze masz glowe na karku a nie jak te panny w Twoim wieku co wstawiaja gole fotki na nk i szukaja sponsora. ja na Twoim miejscu bym rozkleila plakaty ze pobawisz dziecko, pomozesz osobie starszzej, dzieciom w lekacjach albo ze wyprowadzisz psa na dwor. nie lam sie, bedzie dobrze, zawsze jest raz z gorki raz pod gorke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutno mi gdy na to patrzę..
Dziękuję za ciepłe słowa:) Chyba faktycznie porobię jakieś plakaty, popytam czy nie potrzeba komuś pomocy w nauce. Bardzo dziękuję jeszcze raz, na niektóre pomysły nie wpadłam jeszcze, więc tym bardziej spróbuję podjąć się czegoś nowego 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dla Ciebie innych rad, niż te które już zostały Ci tutaj dane. Mogę jedynie powiedzieć, że jestem pod wrażeniem a zarazem w szoku, że są jeszcze takie dziewczyny. Podziwiam Cie! I na prawdę szczerze życze powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×