Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kat_katerinka

Czy powinnam dostać urlop na wesele, które jest w piątek?

Polecane posty

Jestem między młotem i kowadłem. Od 5 miesięcy jestem zatrudniona u znajomych w sklepie. Tydzień temu powiedziałam szefowi, że 25września w piątek mam wesele i prosze o jakiś urlop, ewentualnie, że do 12,00 moge zostać w sklepie. On mi na to, że ciężko, bo nie ma mnie kto zastąpić, więć ja, że w takim razie nie pójdę do kościoła i zostane do 15,00, on znowu, że ciężko i tak godzine wcześniej moge wyjść. Na co ja jak głupie ciele się zgodziłam. Jak mąż się o tym dowiedział to strasznie się wkurwił, chciał dzwonić do mojego szefa. Uprosiłam go, żeby tego nie robił, że ja z nim pogadam. Dziś rozmawiałam, prosiłam i nadal nie moge dostać urlopu. Mój mąż chciał numer tel., ale mu nie dałam. Chce pojechać do tego szefa-kolegi. Prosiłam, żeby tego nie robił, że pogadam z nim jeszcze w poniedziałek. Cała się trzepie. Nie wiem co powinnam zrobić. Straszne mam nerwy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mąż z nim nie pogada tylko go opieprzy. Pieprzowa - Co to jest urlop na żądanie? Kiedy można go dostać? Jest coś takiego jak urlop okolicznościowy? O co w tym chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 dni w roku
mozna wziac urlop na zadanie bez podania przyczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadza sie urlop na żądanie polega na tym że nawet rano przed rozpoczęciem pracy możesz dopiero poinformować pracodawce o tym,przysługuje dwa razy w roku taki przywilej o ile masz jeszcze nie wykorzystany urlop wypoczynkowy,bo ten na żądanie to jest właśnie z tego urlpu potrącany,tyle tylko ze w razie sytuacji możesz go wziąć z dnia na dzien lub nawet w konkretny dniu,pracodawca musi ci go udzielić druga opcja jest taka ze połową swojego urlopu mozesz sama dysponować,i wybrac go kiedy tylko ci pasuje jednak twoja sytuacja jest chyba inna,przypuszczam ze pracujesz bez umowy lub na jakies 1/2 etatu,po koleżeńsku bo tak teraz w tyk sklepikach przyjmuja:(:(:( i pewnie twój szef nawet nie przewiduje cie na urlopie jednak ty masz do tego prawo życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urlop z tytułu opieki nad dzieckiem to całkiem inna sprawa,nie dotyczy urlopu na żądanie urlop z tytułu opieki nad dzieckiem przysługuje 2 razy w roku i te dni nie sa odliczane z urlopu wypoczynkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monita30 - pracuje normalnie na umowe na cały etat. To w sumie jak poprosiłam go o dwa dni urlopu to powinienbył mi go dać? W ogóle to mieści Wam się to w głowie? Żeby nie dać urlopu na wesele, w dodatku to mój znajomy. Co tydzień się spotykamy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie przysługuje ci pełne prawo do urlopu i mozesz z tego prawa skorzystac i sobie zabrać dzien lub dwa na ządanie i bez problemu:):):0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny...dzięki, że chciałyście mi pomóc. Tylko jak ja mam mu to powiedzieć? Jestem na maxa zła na siebie, ale boje się mu powiedzieć, że tak czy inaczej nie przyjde! Nie wiem czego się boje, tego że strace prace czy czegoś innego, ale paraliżuje mnie strach przed tą rozmową! eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że świnia z mojego szefa. Jeszcze z nim nie rozmawiałam. Jak mam taką rozmowe poprowadzić? Strasznie się boje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiec jest tak
pracodawca ma prawo nie dać ci urlopu jeżeli nie poinformujesz go w miare wczesniej, mysle że od tygodnia nie wiesz że idziesz na wesele, a wogóle który ksiądz zgodził sie na impreze w PIĄTEK. Wez urlop na żądanie albo załatw sobie zastepstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to Ty za późno zaczęłaś się starać o urlop, być może faktycznie nie ma zastępstwa, takie rzeczy ustala się zwykle z większym wyprzedzeniem, uważam że jeśli Twój szef nie ma zastępstwa to ma racje, że nie daje ci urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale jak zadzwoni
rano, ze nie przyjdzie, to on i tak będzie w dupie. A nie może sam od tej 12 posiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliska
urlop na żadanie jest 4 dni w roku i nie można go odmówić, ale to chyba nie w tym rzecz żeby się z gościem pokłócić, bo pewnie jak weźmie na żadanie to szef się obrazi (tylko tyle może) tylko o to żeby się dogadać jakoś po ludzku, może powiedz że to dla Ciebie bardzo ważne i nie chcesz złośliwie nic robić tylko się dogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O weselu dowiedziałam się dwa tygodnie temu.... Zrobili je na szybko. Z jakich przyczyn wiadomo. Nie chce, żeby między mną a moim szefem były jakieś niesnaski i kłótnie, bo wiadomo jak się później będzie pracowało. Boje się strasznie z nim porozmawiać. Nie wiem co mu powiedzieć jak zacząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alliska
ale jakiej rady oczekujesz właściwie? przeciez masz napisane że mozęsz wziac urlop na żadanie i pracodawca musi Ci go udzielić, nie wiem co jeszcze chciałabyś się dowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli pracujesz na pelen etat na umowe o prace (to wazne, nie moze byc umowa zlecenie czy jakas inna cywilnoprawna) to przysluguja ci 4 (a nie 2) dni urlopu na zadanie w ciagu roku. urlop ten jest rozliczany jak normalny urlop wypoczynkowy (wchodzi w jego zakres), ale nie przechodzi na kolejny rok kalendarzowy. tzn przechodzi dzien urlopu, ale juz nie to, ze urlop jest na zadanie. urlop na zadanie oznacza, ze najpozniej w dniu, kiedy mialas przyjsc do pracy informujesz, ze cie nie bedzie. i tyle - pracodawca ma OBOWIAZEK takiego urlopu udzielic. podstawa prawna: kodeks pracy, Art. 1672. Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym. Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu. przypominam, ze ma to zastosowanie tylko, jesli masz umowe o prace na pelen etat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak btw, urlop "nie na zadanie", czyli normalny wypoczynkowy przysluguje juz po przepracowaniu 1 m-ca w firmie, w wymiarze 1/12 naleznego rocznie urlopu. nie wiem jaki masz staz pracy (od tego zalezy ile dni urlopu przysluguje), ale zakladajac, ze 20 dni rocznie to po 5 m-cach moglabys dostac juz 3 dni urlopu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze raz z nim rozmawiałam i prosiłam i nic... Powiedział, że brat jego żony też nie był u nich na chrzcinach w niedzielę, bo pracuje na stacji benzynowej i wypadła mu niedziela i ani nikt zamienić się z nim nie chciał ani szef mu urlopu nie dał. Aż mi się mężowi nie chce mówić, bo nie wiem co będzie. Chyba się dziś zastrzelę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urlopu na żądanie nie musisz z nim uzgadniac, on ma OBOWIAZEK ci go udzielic. no ale niestety, musisz liczyc sie z tym, ze jak to zrobisz to na pewno wasze relacje sie pogorsza...cos za cos niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobitki - wiem już, że mogę tyrknąć do niego w piątek rano i powiedzieć, że mnie nie będzie, ale tak jak piszesz nasze relacje ulegną pogorszeniu. Jeszcze mąż mnie opieprzył, że nawet urlopu nie potrafie załatwić, ale na szczęście nie chce już do niego dzwonić. Nie będę się zwalniać jak mi mąż każe, tylko będę szukać innej pracy i się zwolnie jak coś znajde. Teraz już zawsze tak będzie, że zero urlopu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×