moja podopieczna z kolonii jest w ciąży!

Jestem opiekunką na kolonii. W lipcu byłam z 30-osobowa grupą nad morzem. Razem ze mna były jeszce 2 dwie kobiety. Grupa była mieszana -dziewczyny + chlopaki. Grupa wiekowa 14-17 lat. Włąsnie jedna z tych 17-letnich dziewczynek zaszła w ciążę... Poznała jakiegos chłopaka z pola namiotowewgo obok. My spalismy w domkach 3-4 osobowych. Rodzice dziewczyny mają pretensje do nas ze nie upilnowalismy, no ale miałysmy prowadzic warte cała noc i krążyc po całym terytorium...?

zbieraj kase na alimenty

sorry mialyscie im zalozyc pasy cnoty czy co?? moze chodzic za nimi i gps zakladac. Rodzice to powinni miec pretensje do siebie ze wychowali puszczalska i do niej ze sie puszcza

jak tak to niech wam gwizdną. jak sie dzieci wychowa, taką sie ma z nich pocieche:0

aleś se wymyśliła prowokacje hehehehhe też jestem wychowawcą

to nie jestt prowokacja chociaz bym chciała... :o

Ona ma 17 lat, nie jest dzieckiem...

jak jest obóz w domkach to ośrodek jest szczelnie ogrodzony płotem a na górze drutem kolczasym, brama z furtką zamykana o 22 łańcuchem dodatkowo na terenie domków nie ma rozbijania namiotów -zawsze tak jest w nocy są dyżury z latarkami i psami więc mi nie wmawiaj :-)

Jej rodzice powinni do siebie mieć pretensję, że jej nie uświadomili i nie powiedzieli do czego służą chociażby gumki...:(

Nieważne jakby się pilnowało tych małych kur..ek to i tak znajdą sposób, żeby się z jakimś spoufalić. To jest zmora opiekunów. Jak miałaś dziewczyno ubezpieczenie to masz luz, jak nie, to bedziesz kur..wce płacić alimenty. Niesprawiedliwe i głupie, ale to Polska właśnie.

habnnnna - perdolisz glupoty :o czesto sa kolonie organizowane w osrodkach w ktorych znajduja sie tez normalnie wczasowicze :o bylam opiekunka na kilkunastu koloniach i wiele razy sie tak zdarzalo:o chyba tylko ty bylas opiekunka na koloniach ala auszwitz :o:o

zeby alimenty od wychowawcy wyciagnac trzeba najpierw udowodnic ze to na koloniach bylo, czyli znalezc ojca. a jak ojciec sie znajdzie to on bedzie placil alimenty nie ty. nic ci nie zrobia spokojnie

autorka napisała że chłopak był z pola namiotowego myślisz logicznie chociaż troche kobieto ? a namiotów nie rozbija sie koło domków tylko jest osobne pole również strzeżone zresztą skąd ona wie że to sie stało w nocy ? dzieci można płodzić niekoniecznie w ciemną noc. Oskarżenie wychowawcy odbywa sie poprzez organizatorów a nie bezpośrednio. I trzeba udowodnić że ciąża powstała w czasie obozu, czyli poświadczenie lekarskie oraz ustalenie ojca. A może to był uczestnik z tego samego obozu a nie pola namiotowego, przecież nie była obecna przy stosunku cielesnym a prwadziwego może kryje.Może to był wychowawca płci męskiej -nic niewiadomo.Od kiedy wierzycie na słowo we wszystko co powie 17 latka ? Musi być sprawa w sądzie jesli jest ciąża.Nic na gębę nie ma.