Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naturalna*

makijaż od czego zacząć?

Polecane posty

Gość naturalna*

Nigdy się nie malowałam, chciałabym podkreślić urodę (subtelnie), co powinnam kupić na początek (jakie kosmetyki) i podajcie mniej więcej ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na twoje pytanie
to pierwsze idz do kosmetyczki na regulacje brwi (10zl), potem kup sobie tusz do rzes RIMMEl (20zl) a jesli masz cere ladna to puder ci nie potrzebny. I jeszcze jakies cienie do oczu jakies beze ( do 10zl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od umycia pyska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. tusz do rzes (wyregulowac mozesz sama, tylko nie przesadz z gruboscia rzes - cienkie paski sa tak samo szkaradne jak zarosniete) 2. jak jestes brunetka albo szatynka mozesz tez kupic czarna kredke do oczu i podreslic kąciki zewnetrzne ( i z biegiem czasu powiekszac kreski:P) 3. bezowe albo brazowe cienie nie rzucaja sie w oczy a dodaja uroku, mozesz tez kupic jasne perowe to rozswietla Ci oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggggggggggggggggggggggggggggg
1. tusz do rzęs wodoodporny 2. regulacja brwi obowiązkowa 3. błyszczyk do ust Myślę, ze na początek to wystarczy jeśli nigdy się nie malowałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weterranka
jeśli masz gładką cerę możesz zacząć od razu, ale jeśli nie - uporządkuj ją jak się da - zrób lekki peeling potem wydepiluj brwi - nie za mocno - naturalnie, pousuwaj wszelkie kłaczki nad ustami i w ogóle kup- tusz do rzęs - dobry jest (i niedrogi - 20-25) rimmel - odpowiedni puder, ale nie używaj zbyt dużo, ledwo muśnij (np astor - dobry) - jakiś błyszczyk do ust - chyba każdy dobry tyle na początek potem cienie - zależy jakie masz oczy, włosy, karnację itd podkład - ja używam astora a dalej poleci! - szminki, korektory, lakiery - tylko się za kieszeń trzymaj! BARDZO WAŻNE - ZACHOWAJ UMIAR! jeśli nosisz się raczej na sportowo - makijaż b.delikatny, na wieczór i większe wyjścia można zaszaleć, ale trzeba zgrać z kreacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna*
cerę mam właśnie nieciekawą :( jak brunetka, ciemna karnacja to brązowe cienie do powiek by pasowały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm... myśle że...
na sam poczatek zabawy z makijazem wystarcza Ci tusz, blyszczyk, ewentualnie jakis cien do powiek, jezeli Twoja cera nie jest doskonala to lekki podklad lub krem matujacy. jezeli masz problemy z cera (tradzik, krostki) udaj sie do dermatologa lub kosmetyczki, bo trzeba najpierw to wyleczyc. kilka krokow i trikow ktore sama stosuje: 1. umyj twarz, uzyj peelingu (to wygladzi buzie i usunie zrogowacialy naskorek) 2. wytrzyj twarz reczniczkiem papierowym 3. posmaruj twarz nawilzajacym kremem 4. po ok minucie wycisnij na dlon podklad wielkosci 20- groszowki, rozsmaruj go w dloniach i zacznik smarowac twarz- rob to dokladnie- nie zapomnij o skorze przy glowie, uszach i szyi, by nie stworzyc tzw. "maski" 5. na powieki naloz odrobine cienia- palcem lub pedzelkiem (zazwyczaj jest razem z cieniem) 6. wytuszuj gorne rzesy czarna mascara, tuszuj ruchem zygzakowatym by uniknac sklejania rzes 7. wytuszuj dolne rzesy 8. pedzelkiem naloz na usta blyszczyk, lub pomadke w odcieniu zblizonym do koloru ust 9. voilla, gotowe ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna
Jesli masz ladna cere to w zupelnosci wystarczy albo lekki puder sypki (cera normalna lub z tendencja do przetluszczania) albo krem tonujacy (cera sucha)... proponowalabym te z gornej polki...bo po co zapychac sobie pory... a juz najlepiej z dermokosmetykow cos... np laroche posay...albo svr.... zaplacisz sporo...pow 100zl ale mysle, ze warto. na usta blyszczyk albo bezbarwyny albo w odcieniu rozowawym tylko bron boze jaskraworozowym.... a oczy to tusz...albo czarny albo brazowy...no i ewentualnie jakis bezowy cien....fajny lekki, naturalny makijaz... a na wyjscia mozesz dolozyc do tego kreske na gorna powieke plus bronzer albo roz na policzki i mysle ze swietnie. powodzenia. Ja zaczynalam pierwsze kroki jak mialam 16lat....mama kupila mi pierwszy fluid....przechodzilam rozne etapy ..lacznie z malowaniem oczu na niebiesko i rozowych usteczek;P....mocne makijaze...potem etap...bez makijazu... dzis mam 28 lat i sie maluje delikatnie...tylko tak zeby podkreslic urode a nie ja przemalowac...przede wszystkim malowac sie tak zeby facet sie nie domyslil ze jestes wymalowana (kobiety i tak to bda widziec):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna
Hmmm.... nie kupuj tuszu wododopornego... rimmel fioletowy niby tani ale fajny...delikatny i sie trzyma kosztuje okolo 20paru zl...... korektor.. ewentualnie punktowo na syfki....maybeline taki w olowku... sa dwa odcienie... ja mam ten jasniejszy i sie nie odznacza - dostepne w rossmannie.... nie polecalabym baz pod makijaz... bedzie za ciezki... brazowe cienie sa ladne ale postarzaja... zakladam ze jestes jesszcze nastolatka.. wiec jw... bezowe beda ladnie wygladac... wbrew pozorom kupa tapety jeszcze gorzej wyglada na cerze z problemami.. odradzam tez rozowe roze w czasie wysypu... lepiej wziac bronzer... ziemia egipska fajnie naturalnie wyglada....naturalniej niz typowy bronzer... odradzam tez kosmetyki rozswietlajace, kremy matujace (bo nasilaja swiecenie) - najlepsze sa nawilzajace to z tych tanich... i no i lekki kremik pod oczy, a na noc cos zluszczajacego.... no erisa... w miare tanie a dobre... jest taka seria T zielona dermokosmetykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna
Acha... kolor fluidu najlepiej dobrac "na szyi" wtedy nie bedzie efektu tzw maski.... kobietki w drogerii dopomoga....a sypki to chyba najlepiej transparentny... zawsze mozna dociemnic sie bronzerem kresek na dolnej powiece nie polecam... postarzaja.... a tusze wydluzajace z reguly obsypuja sie na policzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna
no i dodam, ze cienie nakladam palcem.. najwygodniej, najoszczedniej.... ladnie wygladaja jak sie troszke mienia... ale musi byc dobrze zmielony bo inaczej swiecacy pylek bedzie naokolo oczu a to juz nie wyglada estetycznie.... fluid tez nakladam paluchami... gabeczki mnie nie przekonaly.... i pamietaj zawsze od srodka twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hmm
peeling najlepiej robić nie tuż przed makijażem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sierpniowej
ona palcem cienia nie nałoży nie ma wprawy, dobry wydłużający tusz nie odpada nie kupuj tuszu wodoodpornego - po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naturalna*
dziękuję za porady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×