Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sophie83

przeciez z nia nie spalem...

Polecane posty

Gość Sophie83

Moj chlopak mi sie przyznal ze podczas jednej z konferencji po mocno zakrapianej imprezie spal z kolezanka w jednym pokoju. To on jej zaproponowal zeby dzielili razem pokoj, bo pozostali mieli juz przydzielonych wspolokatorow. Opiekowal sie nia gdy nie byla w stanie wrocic o wlasnych silach do pokoju. Niby wierze mu ze do niczego miedzy nimi nie doszlo, ale niesmak po tym co zrobil pozostal, tym bardziej ze zblizaja sie kolejne konferencje, na ktorych bedzie ta kolezanka. Powiedzialam ze mnie to zabolalalo wiec obiecal ze wiecej tego nie zrobi, no ale mnie nie bedzie na tych konferencjach... Nie daje mi to spokoju. Czy przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdgahsgjbvsj
wiesz może nie mówi Ci całej prawdy? nigdy nie wiadomo... :( ale jeśli mu ufasz to może nie przejmuj się na zapas... Zazdrośc to nic strasznego jeśli zazdrości się z umiarem... jeśli wierzysz że nic się nie wydarzyło to pewnie teraz też nic się nie stanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przesadzasz...
Jeszcze w zyciu nie slyszalam o facecie ktory by sie sam przyznal,moj wypieral sie w zywe oczy,choc wyladowal u siebie w domu z panienka ktora mu sie bezczelnie narzucala,w chwili gdy byl u mnie,a ona o tym wiedziala....pozostaje ci jedynie obserwowac i czekac jak sie sprawy uloza,czy beda krecic ze soba czy nie,ale radze ci nie wspominac o niczym,niech nie bedzie swiadomy twojej podejrzliwosci,wtedy najlatwiej wpadnie.Ja moge spac kolo faceta w lozku i wiem ze do niczego nie dojdzie,ale to jestem ja i wiem jak malo dziewczyn ma takie zasady jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cgjdfntyjsx
też tak myślę, za nic w świecie nie przyznałby sie do zdrady itp, faceci sa beznadziejnie i nie umieja sie przyzanc... proste i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
No wierze mu, tylko czy chcialybyscie zeby wasz facet po mocno zakrapianych imprezach na ktorych was nie ma spal z kolezanka w tym samym pokoju? Wydaje mi sie ze jestem troche zazdrosna, jak kazda kobieta, ale z umiarem, ale nie chce zeby moj facet takie robil. Po prostu mi to przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zradzonaaaaa
mój mnie kiedyś przekręcił, nie wiedziałam nic póki sama go o to nie spytalam, najpierw upierala sie ze on nic nigdy, potem tylko pocalowal panne a potem juz przepraszal itp. nie wierzylabym mu na twoim miejscuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfrt
a moze poprostu ktos ich widzial razem jak wchodzili pijani do jednego pokoju, wiec twoj maz chcial sie asekurowac jakby przypadkiem komus by przyszlo do glowy zeby tobie o tym powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
Niby powiedzial ze jesli by sie "cos" kiedys wydarzylo to by mi sie przyznal no ale wiadomno... zycie weryfikuje pewne sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
Tak mysle ze chcial sie "wybielic" przyznajac sie do tego, i zostawiajac mnie z tym, z moja reakcja, z moimi uczuciami. Bo przeciez on sie przyznal do tego wiec jest uczciwy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga sophie 83
pamietaj ze twoje reakcje,uczucia i emocje sa uzaleznione od dni cyklu miesiaczkowego , wiec facet tutaj nie ma na nic wpływu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No koleżanko... ależ Twój facet ma zarąbiste pomysły :D No.. było minęło tylko więcej mu na takie rzeczy nie pozwalaj i oczywiście zachowaj czujność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaabecanka
Ale jak to się stało że Ci się przyznał? TAk sam z siebie zaczął ten temat, sama zapytałaś jak minęła konferencja czy może usłyszałaś od kogoś coś, co dało Ci do myślenia i zapytałaś z kim dzielił pokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
Sam mi sie przyznal, chyba tak ogolnie rozmawialismy o jego wyjazdach na konferencje i o innych rzeczach i wtedy mi to powiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
Jakos tak ciezko mi jest teraz zaufac mu na te 100%, no a przeciez nie zabronie mu jezdzic na te konferencje, bo jezdzil na nie zanim zaczelismy byc razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie wydaje że
powiedział Ci o takim zadarzeniu gdybyś kiedykolwiek sie o tym dowiedziała, załóżmy ze ktoś coś by chlapnął... Wtedy On jest czysty bo wiesz, że zniknęłi razem za drzwiami hotelowego pokoju... Tylko o tym co sie za nimi działo wiedzą tylko Oni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
no wlasnie mnie tez czasem nachodza takie mysli, ze cos sie wydarzylo, lub moze sie wydarzyc nastepnym razem, ja po prostu nie chce zeby on sypial z kolezankami w jednym pokoju, bo jak on by sie czul gdybym ja takie cos zrobila? Nie byloby mu lekko z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie masz kogoś zaufanego w jego firmie? Kogo mogłabyś podpytać jak to wyglądało? Ja bym tak w 100% nie ufała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrre
a ile on ma lat ? inni mieli przydzielonych współlokatorów? -co to za głupie gadanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
No wlasnie ja nie utrzymuje zadnych kontaktow z tymi jego znajomymi, wiec nie mam jak tego sprawdzic. Pozostaje mi tylko wierzyc i miec nadzieje ze do niczego nie doszlo i nigdy nie dojdzie, tylko ze to takie trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mu jasno i otwarcie, że nie życzysz sobie, aby spła w jednym pokoju z koleżanką. Jak będzie plumkał, to zapytaj czy on byłby zadowolony gdybyś ty miała mieszkać z innym facetem. Może nie jest to dobra droga, ale ja stałabym się nieco podejrzliwa i nieufna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sophie83
no jestesmy juz pare dobrych lat po 18stce. No ja stalam sie nieufna, tylko ciezko zyc w zwiazku w ktorym nie ma 100% zaufania:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kochajaca_Zoneczka
kochana jak chcesz sie dowiedziec prawdy to narazie uspokoj nerwy i nie dzialaj pochopnie bo sytauacja sie tak zagmatwa ze w koncu twoj luby jak zaczniesz przy tym szperac wszystko pokreci i gad sie nie przyzna....powiedzial ci tylko ze spal w jednym pokoju hehehe dobre.....akurat ...i ty jestes naiwna taka ???? pijana kobieta pijany mezczyzna hotel czego chciec wiecej..... i zaloz sie ze gad ci sie nie przyzna .... a ja ci radze jakos "zaprzyjaznic" z ta kolezanka chyba ze ona cie zna to juz problem bo jak cie nie zna to wybadaj sprawe pomalutku pocichutku jako kolezanka tamtej..... ja bym sie z nia zakolegowala gdyby mnie nie znala i juz bym wszytsko wiedziala tylko trzeba umiec wyciagac informacje i odpowiednio je analizowac i wyciagac wnioski.... dopiero jakbys huja zlapala na goracym uczynku to juz nie ma ucieczki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takka sobie
Ja swojego czasu czesto jezdzilam na konferencje czy wyjazy integracyjne. Zawsze duzo sie pilo, imprezowalo. Zdarzało sie nawet, że spało się w jednym pokoju z jakims kolegą. Ale nigdy do niczego nie doszło. Przeciez spanie w jednym pokoju nie oznacza tez spania w jednym łózku. Mam znajomych z pracy, ktorzy zostali wysłani na wspolne 2 tygodniowe szkolenie. Tak sie złozyło ze musieli spac w jednym pokoju. Ale ani chlopak kolezanki, ani dziewczyna kolegi nie robili z tego powodu wojny. Nawet ich odwiedzali. Jestem na 100% pewna ze do niczego nie doszło miedzy tymi znajomymi. Wszystko to kwestia zaufania. Jesli ktos chce zdradzic, to zrobi to wszędzie, wyjazd na konferencje wcale nie jest potrzebny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×