potrzebuje szybkiej pomocy!!!!!!!!!!! PILNE!!!!!!!!!!

byłam u lekarza, wzięłam zwolnienie (jestem chora), podałam nip firmy w ktorej pracuje. okazało się że zwolnienie jest mi nie potrzebne. czy moge iść jeszcze raz i zrezygnować z niego?

jak to zwolnienie jest ci niepotrzebna???

jestem "na zleceniu" myslałam że potzrebuje zwolnienia, a teraz na mnie z ryjem skaczą że po co podawałam nip firmy itd...

dziwne, a moze firma jakas lewa:)

hola hola. Na zleceniu też możesz zachorowac i normalnie maja obowiązek ci wypłacić chorobowy zasiłek. Wszystko jest ok. Spokojnie. Ale skoro oni z toba rycza tzn że nie zgłosili cię w zusie i wpadna przez twoje l4 :) :) Masz umowę podpisana czy tylko ci powiedzieli że jesteś na zleceniu???

drugi raz przedluzalam umowe (pracuje 3msc) wkurzylam sie, bo nie dosc ze jestem na kazde zawolanie i robie co każą to teraz jak mam marne 2 dni zwolnienia to ryk że ja na zleceniu nie potrzebuje zwolnienia i mam to wytlumaczyc.

Nie przejmuj się Ty postąpiłaś zgodnie z prawem. To ich problem jak sa nieuczciwi :)

Ogólnie rzecz biorąc umowa-zlecenie ma taki minus ze pracownikowi nie przysluguja swiadczenia typu platny urlop czy tez platne zwolnienie lekarskie. No chyba ze masz na umowie napisane ze za okres choroby pracodawca Ci placi.

nie mam tego w umowie, czyli co żle zrobiłam? nie powinnam brac zwolnienia? to jak bym "udowodnila" że jestem chora i że przysługuja mi dwa dni wolne?

Ja tez chorowalam na umowe zlecenie,ale trzeba miec przepracowane pol roku nieprzerwalnie. Ja nie mialam pol roku,ale moj szef kazal ksiegowej zniszczyc zwolnienie,zlecil mi dodatkowa prace i mialam zaplacone normalnie za caly miesiac pracy,a to w jakim czasie robilam to co mi zlecil nie obchodzilo go,wazne zeby cos tam bylo zrobione,poszedl mi na reke,bo nie mialabym zaplacone za L-4.

Co za bzdura! Jak płaci składki chorobowe to się jej należy. Na um zlecenie płaci się składki obowiązkowe emerytalne, rentowe i zdrowotne a chorobowa jet dobrowolna. A ty jak płacisz? Wyczytasz to z paska z wypłaty. Owszem za urlop się nie płaci.

zamotaliście mnie. sama już teraz nie wiem!nie mam teraz jak tego sprawzić. chodzi mi teraz o to zczy moge miec teraz jakieś problemy?

dodam jeszcze że jak zadzwoniłam, to usłyszałam, że nie potrzebuje zwolnienia jak jestem na zleceniu, wystarczyło zadzwonić (nie mialam zielonego pojęcia) powiedziałam że podałam NIP firmy, na o uslyszalam ze mam sie wycofac albo bede sie tlumaczyc. co zrobić?????

Czy w ogole przeczytalas,co Ci napisalam? Przeciez pisze Ci z wlasnego doswiadczenia.

zobacz na stronę zus. www.zus.gov.pl świadczenia. skopiowałam urywek tekstu pt" prawo do zasiłku chorobowego" przeczytaj i w pracy się powołaj na ten zapis. Wierz mi że ZUS nie kłamie. Zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego przysługuje objętym ubezpieczeniem chorobowym: * pracownikom, * osobom wykonującym pracę nakładczą, * członkom rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych, * osobom wykonującym pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia oraz osobom z nimi współpracującym, * osobom prowadzącym pozarolniczą działalność oraz osobom z nimi współpracującym, * osobom wykonującym odpłatnie pracę, na podstawie skierowania do pracy, w czasie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania, * duchownym, * osobom odbywającym służbę zastępczą.

Jezeli przepracowalas ostatnie pol roku,to musza Ci zaplacic za L-4.

czyli ok? nie jest to problem? tylko czemu administracyjny tak z ryjem wyleciał?

Zwolnienie jest tak samo potrzebne jak przy umowie o pracę. Podsyłam ci regulacje prawne na ten temat. Przeczytaj i ne daj się w pracy zaskoczyć. Pozdrawiam http://change.menelgame.pl/change_please/5077300/

martwie się ;( bo to moja pierwsza praca, nie chce sobie narobić problemów. może bym poszła do tego lekarza i powiedziała tzn zapytała czy da się anulować jakoś to zwolnienie i mieć swięty spokój?

okres wyczekiwania to 90 dni od momentu podpisania um. zlecenia czyli 3 miesiące jak piszesz łapiesz się . Więc należy ci się chorobowe ale pod warunkiem że jesteś zgłoszona do ubezpieczenia chorobowego - dobrowolnie. Czyli to co pisałam wcześniej. Może wasz administrator jest po tyłach z przepisami i nie wie że to nie 180 dni a 90 dni okres wyczekiwania. Powiedz mu to i bądź mądrzejsza :)

"jestem prawnikiem" podłość i chamstwo nie zna granic! DUPEK! nie widzisz że ktoś ma kłopot! taki z Ciebie prawnik jak ze mnie dziewica~!

Jeśli nie chcesz korzystać z l4 to po prostu go nie przynoś do zakładu pracy. A ośrodek zdrowia przesyła oryginał do ZUS więc już jest za późno.

pracuje niecałe 90dni ;( dlaczego tski pech! mi nie chodziło żeby mi ktoś zapłacił tylko o to żeby było wiadome że nie oszukuje że jestem chora, to co ja miałam wziąć? zaświadczenie czy zdj sobie z lekarzem zrobić?

Kurva go mac! Bo juz sie zdenerwowalam. Kobito! Tez chorowalam na L_4,bedac zatrudniona na zlecenie,warunkiem jest czy masz od tej umowy odprowadzane skladki i czy przepracowalas ostatnie pol roku. Tak trudno Ci odpowiedziec na te pytania; CZY MASZ ODPROWADZANE SKLADKI CZY PRACUJESZ TAM POL ROKU?

Generalnie jest tak że na umowie zlecenie jak sama nazwa wskazuje Zleceniodawca zleca zleceniobiorcy jakąś pracę i ta praca ma być wykonana w terminie określonym w umowie. tak więc jeśli tę umowę masz na miesiąc to nie znaczy że pracę masz wykonać stricte w 30 dni możesz ja wykonać w 10 dni a potem masz wolne. Rozumiesz o co mi chodzi. Jasną rzecza jest że wcale nie musisz mieć roboty w stylu sklej 1000 pudełek w miesiącu bo przypuszczam że możesz mieć pracę w księgowości gdzie praca jest codziennie i de facto powinnaś być w pracy. Nie znam dokładnie twojej sytuacji ale skoro nie masz 90 dni to przykro mi nie zapłacą ci. Ale o tym fakcie powinni cię poinformować na poczatku zatrudnienia bo ty jako pracownik podrzędny nie masz obowiązku znać przepisów.

kumka-gumka 90 dni!!! Nie wkurzaj się !!! :) Zadzwoń sobie do ZUS-u jak nie wierzysz. Może twój przypadek był nieco wcześniej

jak wcześniej pisałam: PRACUJE NIE CAŁE TRZY MSC A CZY SKŁADKI PŁACE TO JUŻ SAMA NIE WIEM< A NIE MAM JAK TERAZ TEGO SPRAWDZIĆ a moje pytanie brzmi: czyz robiłam błąd idąc do lekarza a nie czy mi zapłacą bo to mnie w tym momencie najmniej interesuje!!! czy mogę mieć jakieś kłopoty przez to że podałam NIP firmy do zwolnienia

No przecież piszę ze postąpiłaś zgodnie z prawem = nie zrobiłaś błędu. Bo skąd miałas wiedzieć że ci się nie należy swiadczenie?? Nic ci nie grozi jedynie pyskowka w pracy !! i tyle. Sprawa powinna się zakończyc tak, że ty przynosisz l4 do pracy a oni po prostu za nie nie wypłaca ci świadczenia czyniąc odpowiednią notatkę. I kropka!!! Nie kombinuj że wycofasz zwolnienie bo to już świadczy o kombinowaniu.

ulżyło mi. dziękuje bardzo za pomoc;) co ma być to będzie....