Obsesja na punkcie bielizny

Niedawno zamieszkalam z chlopakiem i tu pojawia sie problem - wstydze sie wkladac noszona bielizne do kosza na bielizne. Dodam, ze jest ona zawsze czysta, nosze wkladki higieniczne i ogolnie dbam o czystosc. Ale ja normalnie wpadlam w obsesje i poprostu wstydze sie nawet milimetrowego punkcika na mojej bieliznie. Doszlo do tego, ze nosze ja ze soba do pracy :o. Normalnie katastrofa. Czy ktos z was ma podobny problem?

to zamiast do kosza na bieliznę pierz ją od razu, masz problem z kosmosu

Nie chce zeby moj chlopak pomyslal, ze jestem flejtuchem:o

ale sie tym nie przejmuje;-)

Jak Ty się gaci wstydzisz, to co wy robicie w łóżku? Przy zgaszonym świetle? :D

agniessczkaa Niedawno zamieszkalam z chlopakiem i tu pojawia sie problem - wstydze sie wkladac noszona bielizne do kosza na bielizne. Dodam, ze jest ona zawsze czysta, nosze wkladki higieniczne i ogolnie dbam o czystosc. Ale ja normalnie wpadlam w obsesje i poprostu wstydze sie nawet milimetrowego punkcika na mojej bieliznie. Doszlo do tego, ze nosze ja ze soba do pracy . Normalnie katastrofa. Czy ktos z was ma podobny problem? Daj spokój. Wrzucaj do kosza z pokrywą. Facet też człowiek i chyba nie będzie grzebał w koszu z brudnymi rzeczami, żeby oglądać twoją bieliznę :P Chyba :)

Przecież on tylko czeka na jej majtki. Nawet GPS założył, aby móc je odnaleźć w tym koszu :P

pranie robi i oglada, wacha po kolei kazda sztuke twojej bielizny? kobieto nie przesadzaj co innego jakbys ja przebierala raz na tydzien wtedy powinnas sie wstydzic!!! a tak nie ma problemu:))

ja nie wiem co on robi jak mnie nie ma w domu:o

jest chyba znaczna przesada:p

dyskusji na kafe , ja nie moge :p

ale wymilislilas

heh, z torbami pełnymi ciuchów niedługo będziesz chodzić do pracy, a to jest bardziej wstydliwe niż zostawiać te majtki w domu, prawda

Kup dodatkowy, mały kosz na brudną bieliznę, zamontuj zamek i zamykaj na klucz po włożeniu uzywanych majteczek :) Inaczej jeszcze Twój chłopak zacznie handlowac na allegro noszoną przez Ciebie bielizną :P

to chodz bez bielizny :p

jak sie ludzie w pracy zaczna pytac po co przynosisz brudna bielizne, hłe hłe hłe