chcialabym uslyszec od niego kocham cie...

Niby takie zwykle słowa, ale dałabym wiele żeby je usłyszeć.. jesteśmy razem pół roku, od 4 miesiecy mieszkamy razem. związek krótki? może tak, ale bardzo intensywny.. tyle się działo między nami ,że mam wrażenie jakby to bylo 6 lat a nie 6 miesiecy :) jedyne czego mi brakuje to slow kocham cię z jego ust... widzę po jego zachowaniu że tak jest jak się mną opiekuje, jak mnie traktuje, wiem,ze jestem ważna.. liczą się czyny a nie słowa.. tak wiem.. tylko choć raz chcialabym TO uslyszeć..potem nie musi mi tego powtarzać za dnia, nie w tym rzecz.. wiem ze u niego ciężko z okazywqaniem uczuć.. ale tak duzo bym dala zeby się przełamał:( a wam po jakim czasie mezczyzni powiedzieli że kochają??

3 miesiące

Może jest mu trudno Ci to powiedzieć i okazuje to szacunkiem i dobrym traktowaniem:) w ten sposób jest mu łatwiej;)

mam tak samo jak Ty-mi też wystarczyłoby żeby tylko raz powiedział, żebym poprostu to wiedziała i była pewna w 100% jednak slowa też sa wazne

u niego ciezko w ogole z uczuciami jest ,taki typ czlowieka , takze nie oczekuje od niego zbyt wiele wazne ze jest przy mnie,opiekuje się, nie potrzebuje wyznan milosnych itp ale nie ukrywam,ze chcialabym uslyszec te slowa, chociaż raz..

tak są ważne ale widocznie woli okazać to w inny sposób niż mówić o swoich uczuciach..

Jak przyjdzie odpowiednia pora to usłyszysz.

mój mi powiedział po roku czasu , jestesmy razem już prawie 4 lata. te słowa naprawdę bezcenne, budują jeszcze silniejszą wieź między ludźmi.Ogólnie jesteśmy bardzo ze sobą związani w towarzystwie nie obściskujemy się nie całujemy, ale są takie momenty gdzie glęboko patrzymy sobie w oczy tak przez kilka chwil i wszystko jest dla nas jasne ....bezcenne

sukienka pewnie masz rację... takie to dziwne, powiedzial mi że chciałby mieć ze mną dziecko.. mieszkamy razem, chce mieć ze mną dzieci a nie powie,że kocha..

po pól roku mi powiedzial ze mnie kocha i toprzez telefon potem juz slysząm czesto

arahrjsybg - pieknie napisane.. wiesz ja też nie potrzebuje obściskiwania się w towarzystwie, jakiś dziecinnych opisów na gg, kocham w każdym sms..nie, nie w tym rzecz.. czasem nawet nie chodizmy za ręke ale tak jak u Ciebie są momenty gdzie lezymy razem i nie trzeba nic mowić,jest nam dobrze... ale choć raz chcialanbym to uslyszeć.

tak naprawde jest mi to potrzebne poniewaz tylko pod wplywem slow "kocham cie" rozluznia mi sie zwieracz, nie moge inaczej sie zalatwic! czy wy wiecie jak ja sie czuje jak od roku spotykania sie z nim nie robilam kupy? :(

ja tez tak mam.. nawet ostatnio "przypadkiem" zaczelam z nim taką rozmowe jak widzi nasz związek. itp. i zaluje ze zaczelam taką rozmowę.

ja tez na poczatku nie bylam pewna tego zwiazku, on mowil ze potrzebuje czasu, bał sie zanagażować..ale odkad mieszkamy razem jest pieknie, wiem,ze widzi we mnie kobiete swojego zycia, chce miec dziecko ze mną.. wiem,ze to cos stalego.. do pelni szczescia brakuje mi tylko tych slow :)

Autorko mam rację :) Po pierwsze tego się nie mówi bo wypada albo bo druga osoba tego chce. Po drugie lepiej to czuć niż tylko słyszeć. A po trzecie po co pytasz jak to wyglądało u innych? Będziesz wyliczać średnią? Każdy jest inny, naprawdę :)

sukienko- wiem,że nie mówi się tego bo wypada, albo bo chce druga osoba..mówi się to wtedy kiedy się czuje i chciałabym aby było tak w jego przypadku. Żeby czuł to , myślę,że tak jest.. a czemu nie mówi? to nie wiem.. nie, nie chcę wyliczać żadnej średniej, ot tak orientacyjnie chciałabym wiedzie,ć :)

Orientacyjnie :) Ciesz się tym co masz i staraj się nie wkręcać :)

Wczoraj, kiedy robił mi minetkę, myślałam, że juz to powiedział, to było cudowne, spytałam- słucham? A on - RUCHAM CIĘ. A ja myślałam, ze powiedział KOCHAM CIĘ...:(

9 miesięcy:)

Kinga26 ss 76895 post o temacie "kocha mnie ja kocham jego , ale nie wiem czy on mnie w sumie kocha ,bo nie powiedział tego że mnie kocha " :D