Zakonnica bijąca dziecko

Ogladałam uwage a dzis dziendobry tvn i trąbia o tej starej zdzirze co biła to uposledzone dziecko .Co Wy na to?

ona się broniła bo to dziecką ją gryzło

że zakonnice to stare kurwy a księża to pazerne pedofile

masz rację

Zakonnice nie nadają sie do roli opiekunek.To zimne zgorzkniałe kobiety które poświęciły życie dla jakiejś hebrajskiej mitologii

Każdy człowiek popełnia błędy, nie można oceniać wszystkich zakonnic przez pryzmat jednej czy dwóch. Nie mam zamiaru bronić tych zakonnic bijacych uposledzone dziecko, ale pomyślcie racjonalnie człowiek jest tylko człowiekiem i chyba moga puścić mu nerwy, nikt nie jest z betonu.

... że biła tylko dziecko a nie jakieś zwierze, dajmy na to konia... "zakonnica bijąca konia" jak by to brzmiało...

nie widziałam więc sie nie wypowiadam.....ale nie można po jednej zakonnicy oceniać reszte może pozostałe są okey..........i prawdą jest że być może puściły jej nerwy-ale skoro puściły jej nerwy to znaczy że nie powinna ona zajmować się takimi dziećmi , niech zmieni zajęcie!

to sami się zajmijcie tymi niedorozwojami jak chcecie :) i ich nie bijcie jeżeli wam się to uda to gratuluje. Nikt nie jest doskonały a na dłuższą metę to się nie da wytrzymać POZA tym jak był by ktoś chętny opiekować się tymi dziećmi to na pewno by pozmieniali opiekunów bijących dzieci w tym wypadku zakonnice. a widocznie zakonnica nie z powołania i jakaś lekko nerwowa :D

zrobiła źle więc powinna się przyznać i przeprosić...............................

gówniarz się pewnie wydurniał albo pyskował to dostał po pysku, dostał pewnie na co zasłużył a pingwiny to w końcu też ludzie i czasem puszczają im nerwy

niedorozwojami? jak możesz tak pisać? jesteś podły !!!!

Nikt z was nie pracował z takimi dziećmi.nie usprawiedliwiam jej,boto niegodne zakonnicy,ale rozumiem w pewnym sensie,co nie znaczy ze pochwalam.To dziecko pewnie 50 raz tegodnia zdjęło skarpetki,walnęło ja w twarz i napluło i inne podobne sprawy.Fakt,to bylo drastyczne i zle postapila,ale ja nie robilabym z tegotakiej afery.Jakbysmy poszukali w Polsce osrodkow,gdzie nie ma zadnej przemocy w tym podobnych osrodkach to nie znalazloby sie nawet jednego,jestem tego pewna.Kazdy z was feruje wyrokami nie wiedzac co znaczy spedzenie chocby paru godzin z takimi osobami a co dopieroopiekowanie sie nimi kazdego dnia

Najlepiej od razu naskoczyć na wszystkie zakonnice, księzy, kościól, może od razu na samego Pana Boga? Media coś znajdą zrobią aferę a potem ludzie się podniecają, niektórzy nie mając nawet pojęcia jak jest naprawdę. Może należy tę sprawę pozostawic odpowiednim organą, a nie robic niepotrzebny szum.

to jest poprostu nagonka mediów...........znaleźli ofiare ,które poniekąd jest siostra zakonna -choć tak jak ktoś wyżej napisał napewno więcej takich bijących by sie znalazło.................nagonka mediów-a My dajemy sie podpuszczać

Takie dzieci potrzebują specialnej opieki, więc może nieodpowiednia osoba sprawuje nad nimi opiekę. Przypominam, że nie robią one tego dla przykładu a dostają za to niezłe pieniądze...Nikt nie ma prawa podnosić ręki na dzieci, a tym bardziej upośledzone do tego stopnia, że nie są w stanie mówić. Gdyby chociaż jej "koleżanki siostry" przyznały się do jej błędu. A tam wszyscy uparcie twierdzą, że nikt nikogo nie bił. Z filmu nie wynikało żeby to dziecko było agresywne wobec zakonnicy... Wstyd...mieszkam niedaleko Studzienicznej... mam nadzieję, że siostra odpowie za swoje czyny.

dziecko powinno dostać w pysk albo po dupie jak się źle zachowuje, jak tak bronicie tych gówniarzy to potem się nie dziwcie że jakiś uczeń się powiesił bo go inni prześladowali albo że znowu nauczycielowi kosz na głowę założyli, dobre lanie to podstawa wychowania dziecka! jak gówniarz dostanie raz lanie raz, drugi, trzeci, ..., piąty,... dziesiąty... to w końcu zmądrzeje i będzie wiedział że tak się nie robi! oczywiście mówię tu o normalnym laniu a nie o katowaniu

a skończy sie to tak jak w zmierzchłych czasach zakonnicę tą zniszczą ludzie -atakując ją.Tak jakby kążdy inny wypowiadający się na tym formu był czysty jak łza i nigdy nie popełnił błędu........

Ja nie wiem, jaka to akurat była sytuacja i co sie dokładnie dziiało, ale moja mama pracuje w szkole z uczniami niepełnosprawnymi - zreszta z pełnosprawnymi też - i jakby sie uparl, to kazda sytuację można przedstawić w taki sposób, ze wyjdzie, ze nauczyciel czy tam zakonnica to potwór. Zwłaszcza jak sie posłucha rodziców, którzy wiedzą najlepiej, jak dziecko sie zachowało i jak nauczyciel zareagował, mimo ze ich w ogóle nie było na lekcji. U mojej mamy był ostatnio przypadek, gdzie autystyk skoczył do nauczycielki, złapal ją za cycki, a potem uderzył w twarz. Ciekawe, jak wy byscie sie zachowali na jej miejscu.

straszne nie do pomyślenia

To jest niegodne siostry zakonnej. Ludzie kochani, to dziecko jest uposledzone i ono nie rozumie co jest dobre a co złe. Trzeba do niego wiele cierpliwości i odpowiednio wykwalifikowanych osób...może siostra jest dobrą osobą, ale nie zajmuje sie odpowiednia funkcja.

i to że gówniarz był niedorozwinięty wcale nie usprawiedliwia jego złego zachowania... jak by was dajmy na to w autobusie taki niedorozwinięty bachor kopał to byście się nie wściekły? każdy gówniarz jak się źle zachowuje powinien dostać lanie!

Fakt jest taki, że wiekszość rodziców dzieci niepełnosprawnych nie wymaga od nich NIC, bo sa niepelnosprawne. I mimo ze one jak najbardziej sa w stanie w mniejszym czy większym stopniu dostosować sie do społeczeństwa - tak sie nie dzieje, bo rodzice nie stosują zadnego wychowania. Tylko chów. I potem takie są skutki - że dziecko wyskakuje z jakąś akcją, która dla normalnego człowieka jest nie do pomyslenia. I wcale nie jest winne uposledzenie, tylko brak wychowania

Też oglądałam ten program,pomijając wszystko ,bardzo zadziwili mnie rodzice tej bitej dziewczynki,ich reakcja po obejrzeniu filmiku była co najmniej dziwna....wydaje mi się,że jako matka powinna jakoś zareagować a ona oglądała ten film jakby to była jakaś obca osoba dla niej!Chyba się bali,zeby tej dziewczyny nie musieli zabrać do domu,widocznie jest naprawdę agresywna!

15:18 [zgłoś do usunięcia] Inezand (inezand@wp.pl) To jest niegodne siostry zakonnej. Ludzie kochani, to dziecko jest uposledzone i ono nie rozumie co jest dobre a co złe. Trzeba do niego wiele cierpliwości i odpowiednio wykwalifikowanych osób...może siostra jest dobrą osobą, ale nie zajmuje sie odpowiednia funkcja . nie rozumie co jest dobre a co złe? nie bądź śmieszna! a jakby taki niedorozwój bawił się w piaskownicy z twoim dzieckiem i wbił by twojemu dziecku grabki w mózg to też byś tak mówiła? to że jest niedorozwinięte niczego nie usprawiedliwia w jego zachowaniu! i jak dostał od pingwina to już będzie wiedział "co jest dobre a co złe" i drugi raz nie podskoczy pingwinowi

wiecie co ja się zgadzam że takie zakonnice jak ta to mają coś z garem nie halo itp ale nie można oceniać wszystkich zakonnic przez pryzmat jednej - w każdym środowisku zdarzają się ludzie z jakimiś emocjonalnymi zwichrowaniami - powinni ją odizolowac od opieki nad dziećmi zbadać na głowę:D i wyciągnąć konsekwencje, ale pisanie że wszystkie zakonnice są be to tak jaby powiedzieć że wszyscy niemcy są jak Hitler a wszyscy polacy to złodzieje i pijacy - ja osobiście znam kilka zakonnic które swego czasu w bardzo trudnym momencie mojego życia bardzo mi pomogły - znam takie które żyją w nędzy na misjach w krajach trzeciego świata, narażając swoje życie dla tamtych ludzi i je podziwiam

dobre wychowanie-sama jesteś niedorozwojem i tyle w temacie!!!

zwyczajnym ludziom czasem coś odbija i robia rzeczy których nawet sami po sobie by sie nie spodziewali a co dopiero niepełnosprawni umysłowo. Wbrew pozorom mają sporo siły i też potrafią kogoś skrzywdzić.

no właśnie ja się zajmowałam takim dzieckiem i wiem że rodzice to niby je kochają ale żeby jakąś się nim zająć to nie. Słowo niedorozwój nie jest obraźliwe. A z tymi ludzmi nauczyłam się że trzeba trochę żartować i wygłupiać i uświadamiać że oni są inni. A nie robić miny omijać bo niewiadomo jak się zachować. tacy ludzie (niektórzy) potrafią być nieznosi i mimo tego że są chorzy to są często bardzo mądrzy i grają z opikunami, robią im na złość i doskonale o tym wiedzą, bo dla nich to śmieszne. Więc czasem nerwy mogą puścić.

DO Inezand Nie rób z dzieci niepełnosprawnych kompletnych debili. Oni bardzo dużo rozumieją. I wiedzą co można a co nie w większości wypadków.