Córka mojej przyjaciółki ma prawie 3 lata i ciągle nosi pampersy. Czy to normaln

ne? Byłam u koleżankki, która ciągle się żali, że jej dziecko nie chce nic robić do nocnika, tylko ciągle pampersy nosi. Mówi, chodzi, nawet liczy, ale własnie takie coś. Czy to normalne, bo syn kuzynki ma 2 lata i już nie nosi. Od czego to zależy?

zwykle chlopcy pozniej zeganaj sie z pielucha

Matka się stara usprawiedliwić. Robi tak być i może z wygody. W każdym razie gdyby jej się chciało chodź trochę polać ze szmatą,wyprać obsikane i obsrane gatki oraz polać z nockiem to i by się dziecko nauczyło ;) A jak ma sie dziecko nauczyć skoro jest pielucha ;)

z posta autorki to syn kuzynki już przestała, a córka koleżanki dalej nosi. Trochę długo, ale w końcu chyba przestanie, no bo do przedszkola z pieluchą chyba raczej się nie posyła

No może i tak, ale bardzo mnie to zdziwiło, a ta dziewczynka ma iść za rok do przedszkola właśnie :) Ale obchodza się z nią jak ze szkłem :D

Wszystko zalezy od tego, kiedy zacznie sie z dzieckiem trening czystosci. W mojej okolicy to normalne, ze 3-latki nosza pampersy. Dopiero w tym wieku rodzice zaczynaja oduczac. Moja corka ma 2 lata i juz nie nosi. Jak zaczelam ja oduczac, to tesciowa zlapala sie za glowe, ze jak moge cos takiego wymagac od takiego malucha i ze to sie w zyciu nie powiedzie. Po mieiacu dziecko zalapalo o co chodzi, a tesciowa chodzi dumna jak paw i opowiada wszystkim na okolo, ze jej dwuletnia wnuczka juz potrafi. Na placu zabaw wszyscy rodzice malo nie padna z zaskoczenia, ze "takie male dziecko" potrafi wolac, jak chce siku czy kupe. Tak wiec widzisz.... Wszystko zalezy od nastawienia i checi rodzicow. Juz 18-miesieczne dziecko jest na tyle dojrzale, ze moze sie nauczyc sygnalizowac swoje potrzeby. Moja 4-letnia siostrzenica do tej pory wali kupe w pampersa, to na ubikacje sie boi czy cos w tym stylu. Tylko ze ona nie robi to mimowolnie, bo zawsze prosi o zalozenie pampersa, jak wie, ze musi.... Ale fakt jest faktem- zdarza sie tez u 4-latkow.

że ja nigdy nocnika nie miała od razu z pieluch przeszłam na toalete, bo była dosyć nisko, więc w wieku ok. dwóch lat wspinałam się na nią :) Ponoć kiedyś w nocy stałam i poszłam po prostu do kibelka :D

jest to realne,ja tak moje dziecko nauczyłam,od razu na kibelek

Do Aga1979! Jak nauczyłas dziecko korzystać z nocnika bo ja nie daje rady :(

Do Aga1979! Jak nauczyłas dziecko korzystać z nocnika bo ja nie daje rady :(

A moja córka miała 15 miesiecy jak juz nie nosiła pampersów ale jak już zaczeła siedzieć to na 7 miesięcy zaczełam ją sadzać na nocniczku tak dla zabawy a jej sie to podobało a jeszcze jak zrobiła niechcący siku to jej kibelek grał i ona załapała o co chodzi i sama sciągała pieluche jak chodziła juz kibelek zawsze był tam gdzie ona i zawsze go widziała. Moim zdaniem zawsze trzeba dziecku bić brawo i przytulić jak udało sie coś zrobić do tego kibelka to mobilizuje malucha :-)

Moja ma 20 miesięcy. Wstaje rano zakładam jej majtki bez pieluchy oczywiście. I ona tak potrafi 4- 5 godzin się nie zsikac choć co chwilę ja pytam. W końcu robi mi się jej żal zakładam pieluche i wtedy jest zarówno kupa jak i siku

A może sprobuj dziecko dać na kibelek grający i pobaw sie niech dziecko siedzi na kibelku a Ty je czymś zajmij wkońcu sie zesika to pochwal je i bedzie super to jest już duże dziecko i da rade tylko sie niechce. Moja córcia nie umiała jeszcze mówić wiele ale "si" i "ee" umiała

U nas to byla niezla batalia. Najpierw stwierdzilam, ze dziecko noszace pampersy nie wie, co to znaczy, ze sika. Wiec przestalam jej zakladac pameprsy, zeby zalapala o co chodzi. Po kilku dniach zaczela sama mowic, jak sie zsikala, wiec przynajmniej umialysmy obie to nazwac- a to juz jest dobry punkt wyjscia. Za kazdym razem mowilam jej, ze zrobila siku i ze trzeba robic do nicniczka, a nie do majteczek, bo sa mokre. Ale zanim zaczela robic do nocnika, to jeszzce minely 3 tygodnie. Maz i tesciowa chodzili podminowani, bo Sara sikala na dywany i wykladziny- a wiadomo, ze to cholernie smierdzi, jak przyschnie. Czasaim niestety nie zauwazalam, gdzie ona zrobila siku, wiec trzeba bylo po zapachu szukac i szorowac :D A sikac do nocnika nauczyla sie jak wszystkie dzieci chyba- sadzalam ja, dawalam ksiazeczki do czytania, zajmowalam, zeby siedziela jak najdluzej i ktoregos dnia w koncu zrobila przypadkowo. Wiadomo, ze byly nagrody, oklaski, pochwaly, pokazala to swoje siku calej rodzinie, pozwolilam jej wylac do ubikacji- pelen program motywujacy. No i jak zobaczyla, ze mama sie tak cieszy, to zaczela robic coraz czesciej. Ale nie od razu bylo wszystko bez pudla- raz zrobila do nocnika, a 3 razy na dywan. Jak jej sie przypomnialo.... Ogolnie rzecz biorac, trzeba miec duuuuzo cierpliwosci i byc zawzietym. Jak sie raz postanowilo, to trzeba sie tego trzymac. Lepiej byc konsekwentnym i nie zakladac dziecku w domu pieluchy, bo jak raz sie zaklada, a raz nie, to dziecko zwariuje i nie bedzie wiedzialo, czego sie od niego oczekuje. W chwili obecnej nasz nocnik stoi na swoim miejscu, a Sara sie sama obsluguje. Jak sie zalatwi, to mnie wola. Wpadki zdarzaja sie do tej pory- szczegolnie jak jest bardzo pochlonieta zabawa i "nie ma czasu" na przerwe.

Spokałam się z takimi opiniami (np osób zajmujacych się profesjonalnie małymi dziećmi) że kiedys dzieci wcześniej uczyły się sygnalizować potrzeby i załatwiać do nocnika niz obecnie. Po prostu mokre pieluchy terowe, zsikanie się do łóżka itp powodowały u dziecka dyskomfort i łatwiej kojarzyło o co chodzi. Natomiast obecne pieluchy są po prostu dla dziecka zbyt wygodne i nie ma ono powodu z nich rezygnować. Trzeba więc liczyc na zdrowy rozsądek rodziców a ten często zastępowany jest wygodą.

zgodze sie z poprzedniczkami...ale uparte dziecko tez potrafi byc..ja swojego odzwyczailam i od razu robi do toalety, sam sie wspina i nie ma problemu, nocnika nie chcial, do 3 lat to jeszcze norma ze dziecie nie chce i jest uparte ale 4 latek to juz dziwne bo jednak 3latek a 4 latek to duza roznica :O

po 3 urodzinach zaczął na nocnik się załatwiać. Poszedł do przedszkola a tam musi dziecko korzystać z nocnika lub WC. Dużo zależy od dziecka. W przedszkolu córka mojej koleżanki od 18 miesiąca korzysta z nocnika teraz ma 3 lata i 5 miesięcy i kilka razy już w przedszkolu zrobiła kupę w majtki.

w grupie 4 latków. Jest dwóch chłopców, którzy noszą pampersa, a matki nie widzą potrzeby uczyć ich korzystania z toalety. Obaj są tak przyzwyczajeni do robienia w pampersa, że jak kiedyś wraz z panią pomoc posadziłysmy ich na kibelki to siedzieli pół godziny i nie zrobili ani siku ani kupki, a jak tylko poczuli pampersa na tyłku, to od razu i siku i kupa. Moim zdaniem matki, które nie uczą dzieci korzystać z kibelka wyrządzają im straszną krzywdę. Przecież noszenie pampersa u 3-4 letnich chłopców powoduje przegrzewanie jąder i w przyszłości mogą oni mieć problemy z płodnością. No ale cóż, ja im tych obsranych pup nie myję i nie za moje pieniądze matki kupują te pampersy, więc jak dla mnie to mogą w nich nawet do końca życia chodzić.

U nas w przedszkolu raczej nie pozwalają przyprowadzać dzieci z pampersami (tak mi się wydaje,bo nie ma dzieci z pieluchami). Ogólnie panuje teza ,że dziecko chodzące do przedszkola korzysta już bez problemu z toalety.

Ja pamiętam jak bratowa odzwyczajała małą od pampersa, w dzien przestała nosić jak miała ok. półtora roku a w nocy miała jeszcze kilka miesięcy także przed drugimi urodzinkami wogóle już pampersa nie nosiła.

ma trzy lata i ciągle w pampersie, jak się ją posadzi na nocnik to potrafi siedzieć godzinę i nic nie zrobić :o

na wszystko przyjdzie pora,nie ma co porownywac z innymi dziecmi,bo kazde...jest indywidualnoscia....