Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kohoutka

Dlaczego męźczyźni zwodzą kobiety po randkach?

Polecane posty

Gość kohoutka

No, czemu? Nie rozumiem tego. I nie chodzi o zwykłe' udawanie trupa", bo kobieta nie osioł- skuma, że marchewka nie dla niej, jak kiełbasa dla psa. A może wcale nie? W końcu zdaje się padłam ofiarą małego, złośliwego oszusta, który zawdzwonił do mnie dzień po randce mlaszcząc jak to było wspaniale i czy nie mam ochoty jutro na piwo i że sie zdzwonimy co do godziny jeszcze. No to się zdzwonimy - więc czekam i czekam. Mija jedna godzina, druga, o trzeciej zapominam - pewnie coś się stało. Przy okazji, nie nalegam, nie wychodze z inicjatywą, pozostawiam to rozwojowi wydarzeń... i nic. Nastepnego dnia się odzywam na gg i nie otrzymuje odpowiedzi. Hyy.. I co Wy na to? Niby nic wielkiego, ale kurde...co innego martwa cisza, niedzwonienie, zbywanie, a co innego takie jawne 'oszukaństwo'! kuzwaaa...po co dzwonil skoro nie mial do mnie zadnych obiekcji- ani partnerskich ani kolezenskich?;] rozumiem, ze gdybym to ja wykonala telefon z zapytaniem...i on by odpowiedzial ogolnikowo... ale odwrotnie? fakkk jak ja nie znosze tych maleych zakopleksionych przychlastów, ktorzy udaja zainteresowanie tylko po to, by sprawdzic moje! zapytacie czemu sie zgodzilam, nazywajac go teraz tak brzydko..no, coz... musze przyznac, ze ostatnio z nikim tak mocno sie nie nasmialam i mysle, ze zapalalam do niego duza sympatia -wzajemną, jak się zdawało. powiecie, ze nie tylko charakter najwazniejszy i zapewne bedziecie miec racje, bo przeciez gdyby nie to nie wysiadywalabym teraz urazona do granic wypisujac takie pierdoly...a jednak! wkurza mnie to, ze ten dryblas, który w formularzu internetowym dodał sobie 6 centymetrów do wzrostu, doliczając chyba długość swojego fiuta, olał po całości moje piękne D i idealne VHR :D Żartuje, ale przyznam, ze jestem dośc rozzalona. Ze swojej strony nigdy nie przekreslam nikogo od razu, a jesli - staram sie nei robic mu nadzieji, zwlaszcza z taka premedytacja ten jak krasnal ogrodowy! Ps. Nie spalismy ze sobą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×