Moj facet nie daje mi poczucia, ze jestem atrakcyjna

Nie wiem co mam zrobic ale plakac mi sie chce, moj facet gdy mamy sie kochac nie ma tego blysku w oczach, zero komplementow, zero namietnosci, wszystko takie wykalkulowane, byleby jemu bylo dobrze ja musze sie dopraszac i zawsze i tak ja musze robic wiecej niz on robi dla mnie. Chcialabym by facet plonal z pozadania, by kochal sie czesto, spontanicznie. Niestety az mi sie odechciewa i kiedy mi proponuje tak chlodno seks ja odmawiam. Mam dosc tej monotonii, brak emocji, nudy.Co zrobic by to odmienic? On nawet nie chce sluchac.

nikogo tu nie ma kto wiedzialby co zrobic w takiej sytuacji?

szczerze porozmawiać i dać ostatnią szansę, jak z niej nie skorzysta zmienić na lepszy model.

zostaw go.On Cie nie kocha.Mialam taki przypadek.Niech spada, znajdziesz lepszego

Jak rozmawiam to sie denerwuje i sie zaczynamy klocic. Zawsze gdy sie pakowalam bo po klotni chcialam odejsc plakal i mowil, ze jestem calym jego zyciem. On o mnie dba we wszystkich innych sferach oprocz tej jednej. Mamy inne temperamenty ja bym chciala codziennie robic, to na stole kuchennym to na dywanie przed kominkiem, to na kanapie podczas filmu wieczorem. A on tylko lozko bo po co gdzies gdzie jest niewygodnie i wogole rzadko ma ochote (ja tam u niego ochoty nigdy nie widze).