Dzisiaj Pospieszalski będzie mówił o antykoncepcji - bedziecie oglądać?

na tvp2

kerfur moze obejrze, on sie tak slini w kacikach jak ktos odpiera jego argumenty zaprosil chociaz jakas katechetke z TvTrwam?

wlasnie nie wiem..moze ojciec R. zaszczyci nas swoja wizyta? :P ja bede ogladac, smiesza mnie te dysputy :D

ogladalam kiedys o edukacji seksualnej w gimnazjach to lepsze niz szymon majewski

ja ostatnio chyba o aborcji tej Alicji Tysiac jak Kazia Szczuka byla :) mam nadzieje ze dzisiaj tez beda jakies feministki :)

kerfur, feminizujesz sie czy to tylko na potrzeby programu?

Och, znów przekonani zostaną przy swoich stanowiskach. Nuda, panie. Wiadomo, że zaangażowani katolicy antykoncepcji nie używają, bo podporządkowują się w tym zakresie głosowi Kościoła. Wiadomo, że niewierzący i agnostycy tym się przejmować nie muszą i używają albo nie, jak tam im pasuje. Program podnieci tylko tzw. fałszywych katoli. Takich którzy idą ze święconką, na mszę co niedzielę itd. i twierdzą, że "jestem katolikiem, ale w sprawie antykoncepcji/aborcji/celibatu itd (niepotrzebne skreślić) z Kościołem się nie zgadzam". No i po co to? PS. Nota bene - osobiście uważam, że trzeba mieć jaja. Albo zgadzam się na WSZYSTKIE zasady jakie panują we wspólnocie religijnej albo mam odwagę i żyję POZA NIĄ, jeśli coś mi nie pasuje.

JP - fakt, zgadzam sie w 100% i tez nie rozumiem, po co te dyskusje, skoro i tak sa bezcelowe (umowmy sie - ogladalnosc tez nie jest powalajaca) .

zgadzam sie z PJ :P a czy sie feminizuje.. jestem zodiakalnym Wodnikiem i nienawidze jak mi sie cos narzuca..

katolików, którzy chcą narzucić swoje zasady całemu narodowi i np. zakazać antykoncepcji bo jest be nie tylko wg nich ale ogólnie, naturalnie i tak ma byc i juz

mnie niedlugo czeka kurs przedmalzenski - tam to sie dopiero naslucham :P

ze od tabletek hormonalnych uschnie ci macica, powazne, tak uczą

>> katolików, którzy chcą narzucić swoje zasady całemu narodowi i np. zakazać antykoncepcji Jest taka grupa, to fakt. Ale to margines i bądźmy szczerzy - takie plany nie mają ŻADNYCH szans na powodzenie. Jeśli już jakieś przegięcia w Europie mają szansę na powodzenie, to raczej w drugą stronę (np: w Hiszpanii, gdzie planuje się aborcję na życzenie 16-latek, bez powiadamiania rodziców - podczas gdy na np: przekłucie nosa taką zgodę gówniary muszą mieć).

nie margines

Moim zdaniem spora większość polskiego katolickiego społeczeństwa tkwi w zdumiewającej hipokryzji. Deklaruje katolicyzm i oficjalnie antykoncepcji nie popiera, ale po cichu ją stosuje. Inaczej Unimil by splajtował, prawda? Ileż prezerwatyw może w końcu zużyć ten kilkuprocentowy odsetek ateistów i agnostyków? ;-) Znacząca mniejszość to ci, którzy akceptują nauczanie Kościoła w tym względzie, ale nie wpieprzają się z tym w życie innych (szacunek ) oraz "naprawiacze świata", którzy istotnie prowadzą jakieś antykoncepcyjne krucjaty. Ale naprawdę nie ma ich zbyt dużo, zresztą niewiele mogą - to przeważnie ludzie w wieku emerytalnym, ponadto przemysł farmaceutyczny (który nieźle zarabia na antykoncepcji) też nie jest miękkim dydkiem robiony i odpowiednim lobbingiem zablokuje każdą próbę kontrrewolucji w tym zakresie.

więcej antykoncepcji = mniej aborcji wybór powinien być prosty :-)