macie długi????

bo ja tak, a mam 21 lat:( zadłużenie: 2500zł

ja nie mam - ale kilka osob (z rodziny) ma u mnie

Maluśko:-) Szybko spłacisz i zapomnisz. Chciałabym tyle mieć.

Ja mam!!! :) . . . No, moze sie troche przechwalam ;) ale też calkiem krótki to on nie jest

jeszcze 2 lata splat po 225 zł..ale z roboty wiec oprocentowanie minimalne..no ale jest...ehhh

mój ma 20 cm..wiec chyba mam długi?co?

Mam: 300 u kumpla 200 u siory i jakies 200 na karcie kredytowej:O

Jeżeli masz konto na allegro z pełną aktywacją to zaloguj się na tej stronce https://cokupic.pl/zaproszenie/xxxxkicia5xxxx pisz tam opinie i wymieniaj na nagrody :) tutaj możesz zarobić i spłacić długi :)

ja na szczęście prawie wyszłam z długów teraz tylko do kwietnia mam raty w banku po 200 zł i będę na czysto uffff

ja mam pozyczke w banku po 130zł /mc ale tak roznie splacam... raz splacam raz nie, po terminach eeehhh

no własnie nabierzecie kredytów, jak was na to nie stać ( w wiekszości wypadków) a potem ja musze sie z takimi użerać

a gdyby nie nasze długi, nie miałbyś pracy:D

miałabym :) spokojnie :)

ludzi którzy mają i to wielki długi to są osoby,które mają firmy kilkaset tysięcy... ale powiem Wam,że Ci znajomi jakoś się tym nie przejmują ;-) Mają piękne auta, domy żyją na wysokim poziomie, wczasy zagraniczne dwa razy w roku. Trochę taka pokazówa ;-) Kilka rodzin takich znam. Ja żyję na tyle na ile mnie stać. Takiej zasady się w życiu trzymam.

jest dosłownie tak jak pisze przedmówczyni , ludzie zyja ponad stan, żeby sie pokazac, a tona w długach, 24 kredyty, jeden spłacany drugim, petla i nie maja nawet 100 zł zeby na kazdy wpłaxcac co miesiac

miesięcznie 272 CHF hipoteki na 20 lat 300 zł na sprzęt agd i meble - ok. 1,5 roku

nie mam, bo jestem przedstawicielką płci żeńskiej :D

To normalne, jesli ktoś ma firme to ma również kredyty.To jest sposób na ukrycie faktycznych dochodów (sara strefa), ponadto wszelkie koszty kredytów, koszty zakupu i eksploatacji samochodów itp. księgowane sa na firmę, więc czego tu sie bać?? Normalna działaność gospodarcza. Kredytów po kilkaset tysięcy czy kilka milionów może obawiać się bank z racji tego,że w razie windykacji trudno jest odzyskać cała należność.

milam 40tys ale juz nie mam:-)

Ponadto jedna dobra rada dla wszystkich pożyczających - kwota zobowiązań z tytułu kredytów itp. nigdy nie powinna być wyższa niż 30% dochodu netto ( do ręki)osoby czy gospodarstwa domowego

Chyba jak każdy mamy długi. Warto jednak na bieżąco je spłacać. Wiele ciekawych propozycji na pewno znajdziecie na; https://kredyt123.pl/rapida-money . Ja znalazłam na Siebie sposób jak zapobiec tragedii finansowej, potrafią doradzić.

moja matka ma, ale dzięki rozsądnemu windykatorowi z kruku, spłaca sobie bez nerwów 

no, mój kolega też wpadł w spiralę długów, ale kruk pomógł wybrnąć

też słyszałam, że kruk po ludzku podchodzi i da się z nim dogadać