nauka angielskiego - kto sie uczyl/uczy niech wejdzie

witam;) czy jesli ktos zna jezyk angielski na poziomie komunikatywnym - potrafi sie dogadac w sprawach zycia codziennego w kraju nie-anglojezycznym;) a ma problemy ze zrozumieniem rodowitych anglikow/amerykanow, to czy ogladanie filmow po ang. mu pomoze w ich zrozumieniu? mam nadzieje, ze za bardzo nie nakrecilam:) wiadomo, ze ktos, kto sie uczyl jezyka mowi inaczej niz rodowity amerykanin. Dla mnie oni wciaz mowia prawie, ze niezrozumiale:/ do tego duuuzo slowek nie umiem. Czy jesli z takim poziomem zaczne ogladac filmy po ang. to moge liczyc na poprawe? chociaz w obecnej chwili za duzo z nich nie rozumiem:( ale chce sie wziac za moj angielski. I czy napisy rowniez w j. ang sa konieczne do takich filmow? kazdy mowi, zeby czytac gazety, ogladac tv, filmy, ale jesli za duzo sie z tego nie rozumie...?? Jak Wy sie uczyliscie/uczycie?

Oczywiscie, ze ogladanie filmow bardzo pomoze w osluchiwaniu sie. Wiesz dlaczego ludzie najszybciej ucza sie jezyka za granica? Bo sa 24h na dobe otoczeni nativami, ktorzy mowia do nich normalnym, szybkim jezykiem, to samo w tv. Na poczatku wszystko wydaje ci sie nie zrozumiale, a potem nagle cos przeskakuje i zaczynasz rozumiec.

nie zaszkodzi. na poczatek dobre sa filmy z napisami angielskimi - latwiej zrozumiec to, czego nie doslyszalas ;)

Co do napisow, to najlepiej ogladac filmy z angielskimi napisami, a potem zupelnie bez. Kiedy nie masz napisow, to zmysl sluchu automatycznie wyostrza sie.

dziekuje za blyskawiczne odpowiedzi:)) na codzien mieszkam w Norwegii, dopiero ucze sie tego jezyka, wiec porozumiewam sie po angielsku i nie mam z tym zadnych problemow, ale wiadomo jak oni tu mowia po ang. - kazdy tak jak sie nauczyl, wiec to zupelnie odbiega od tego, jak sie mowi w Anglii. Jak wlaczam film po ang. to naprawde az mi glupio samej przed soba, ze tak malo rozumiem:( dlatego zaczelam zastanawiac sie nad filmami w tym jezyku, ale z tego powodu, ze malo rozumiem, to myslalam, ze moze musze najpierw pouczyc sie porzadnie slowek, bo nie wiadomo na ile moj mozg zaskoczy podczas ogladania filmow;) ale skoro tak mi radzicie... napisy oczywiscie, ze mialam na mysli w j. angielskim ciekawa jestem po jakim czasie nastapi maly kroczek w przod, przy ogladaniu 1 filmu na dzien? to glupie pytanie, ale tak mniej wiecej mozna to okreslic?:))

nauka slowek swoja droga, a filmy swoja.. ciezko okreslic postepy w czasie, po prostu ogladaj sobie codziennie jakis serial albo film z napisami - po jakims czasie na pewno oswoisz sie z jakimis charakterystycznymi zwrotami i skladnia. jesli nie ogladalas jeszcze filmow z ang napisami, to pewnie bedziesz zaskoczona, ze tak duzo rozumiesz (jednak) ;) powodzenia!

ze zrozumieniem angielskich filmów do czasu kiedy zaczynają wplatać w dialogi phrasal verbs, trochę ich znam , ale ogólnie jest ich masa i wtedy głupieję :o

ja np. korzystam z kursów multimedialnych, warto zajrzeć do księgarni językowej http://jezyki-obce.nextore.pl , kursy mp3, konwersacje mp3, gramatyka, w zasadzie wszystko :) pozdrawiam

dzieeekiii!! :)) ja to zawsze jestem niecierpliwa:/ no coz... bede ogladac i czekac na postepy. Filmy sa dobre, bo mozna zawsze cos na podstawie sytuacji skojarzyc. Co do napisow, to ogladalam juz tak i wiem, ze jest duzo latwiej... moze na poczatek z tymi napisami... no w koncu kiedys moze mi sie cod odblokuje:D dzieki jeszcze raz, pozdrowienia i sukcesow z jezykiem/jezykami :))

ja korzystam z kursów mp3, oraz szkoła językowa ;)

A ja znalazłam świetną rzecz do nauki konwersacji: http://www.english-by-phone.pl/ - czyli lekcje z nauczycielami przez neta :) Jak dla mnie idealne rozwiązanie. Dojazdy w tym zatkanym mieście to zmora!!!!!

No niestety z anglikami jest się dosyć ciężko dogadać, nawet znając angielski perfect - akcenty, dialekty, gwary, to wszystko zniekształca język... Ja staram się jak najwięcej obsłuchiwać w tym języku ;) Oglądam zawsze filmy z napisami, słucham dużo muzyki...Poza tym chodzę do Axona na kursy, której też dużo mi dają.

http://e-szoop.nextore.pl/audiobooki/angielski_kurs_podstawowy_mp3_p2462.xml

Angielskiego uczę się już jakiś czas, ale nigdy nie miałam czasu na chodzenie na zajęcia. Więc znalazłam kurs Sharpling, który umożliwia mi naukę języka samodzielnie z profesjonalną pomocą.