Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka naruszka

Co was wkurza najbardziej?

Polecane posty

Gość myszka naruszka

np z takiech drobiazgów? mnie wkurza kiedy moja współlokatorka po prasowaniu zostawia zelazko na podłodze i kiedy po myciu naczyn nie myje zlewozmywka i pozniej chodzi dumna ze naczyna pozmywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka Violetty V.
o kurde, to ja Ci opowiem gorsze rzeczy, pisze tak ogolnie bo obydwie maja podobny styl moje wspolokatorki zmywaja raz na 3 dni - kiedy juz nie ma zadnego czystego gara ktory moglyby zabrudzic, tez oczywiscie zlewu i okolicy nie czyszcza. nastawiaja co drugi dzien pranie - pralka wypelniona w 1/3 jedna ma chlopaka idiote ktory mowi poszlem, smieje sie ze wszystkiego na caly glos nie zwazajac na nikogo, zaglada do mnie do pokoju, szpera po garach itp. przesiaduja ze swoimi facetami w kuchni gdzie jest b malo miejsca i jak chce sobie akurat zrobic cos do jedzenia to nie ma szans gdy oni tam siedza sluchaja glosno disko-dance muzyki no i wisienka na torcie- podbieraja mi kosmetyki ktore sa w lazience

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka naruszka
taaaa zachlapna łazienkai nie cierpię kiedy nikt po sobie nie myje lustra w łazience, wchodzisza, one cale w kroplach w pascie do zebow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/handel2009
Wkurza mnie kiedy babcia klozetowa w toalecie na dworcu nie ma wydac z 10 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka naruszka
pusta lodówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość f-16
chuj mnie strzela kiedy wymyję całą łazienkę/kuchnię, szoruję kran na błysk przez pół godziny, zlew przez dwadzieścia minut, lustra podobnie, podłogę dwa razy, bo za pierwszym i tak jest syf, wyjmę wszystkie kłaki z odpływu, spocę się przy tym jak świnia, ale zawsze stanę sobie na moment i popatrzę jak czyściutko, zadowolona idę na uczelnię, po godzinie wchodzę do takiego kibla/łazienki i kran ujebany, podłoga cała we włosach, lustro w plamach po paście do zębów, tłuszcz wszędzie, bo sobie współlokatorki gotowanie zrobiły. no ja pierdolę, po co sprzątać w ogóle? :o jak one sprzątają to szanuję ich robotę i brudzę jak najmniej/sprzątam po sobie, żeby chociaż przez trzy dni było czysto. o ujebanym zlewie i wodzie na podłodze kiedy zmywają nie wspomnę. rzygać się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnie najbardziej, gdy: - ludzie nie znają podstaw ojczystego języka i robią błędy - czynią mi publicznie złośliwe uwagi co do mojego wyglądu (że jestem za chuda) - ciągle wykorzystują moją dobroć dla swoich prywatnych celów (teraz już jestem bardziej asertywna) - brakuje niektórym podstaw kultury - plują na chodnik, bekają, ciamkają - faceci chodzą bez koszulek w miejscach publicznych i w domu (uważając, że ich zwisający bebech to piękno nadprzyrodzone)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurza
jak pacjenci notorycznie kłamią że myją zęby, czy oni myślą że ja jestem ślepa albo głupia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka naruszka
ciagle wiszące pranie,najpierw wsolłoktorka go nastawi, pozniej one lezy w pralce z 5 godzin, pozniej wisi na susarce, dobiero kiedy już potrzebuje jakąs rzecz to ją zdejmuje i tak u nas ciągle wisim kurwa, pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman revenge
wkurwia mnie akcja ze śmieciami, razem ze współlokatorkami mamy podział tygodniowy, ja wynoszę ZAWSZE kiedy zacznie się wysypywać z wiadra, moje współlokatorki mają inną taktykę - kosz zapchany cały, wysypuje się, jedna wyjmie pełny worek, postawi go przy drzwiach i pobiegnie na uczelnię wrzeszcząc: "ojej! ale się spieszę!", smród z tego wora na całą chałupę, stoją te śmieci do wieczora aż mnie kurwica nie weźmie i go nie wyniosę. kurwa, śmietnik mamy trzy kroki od drzwi wyjściowych z klatki, a obie zawsze takie spóźnione, że nie mogą poświęcić minuty i wrzucić wora do kontenera, no śmiech na sali. a najlepsze jest to, że obie mają na uczelnię 4 minuty drogi, ja mam 45 i jakoś mogę znaleźć chwilę na wyrzucenie śmieci 😠 jak zarobię to się kurwa wyniosę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chopok
jak wiara nie wietrzy swoich chat , jak się wejdzie to jest nasrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka Violetty V.
mnie tez wkurza ze jak sama czegos nie zrobie to dziewuszki maja wszytsko gdzies, smieci to tez dowalaja az sie wysypuja,ale zadna nie wezmie wora i nie wrzuci do zsypu ( a mamy zsyp praktycznie na przeciwko drzwi wejsciowych do mieszk) wspollokatorki moje nie odebiraja telefonow od wlasciciela , jak jest cos do zalatwienia to oczywiscie ja musze- jakies drobne naprawy itp. nastepnym razem juz postanowilam, ze zacisne zeby i niech one sie martwia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka naruszka
resztki gowna w muszli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batman revenge
i do tych śmieci dorzucę jeszcze używanie moich rzeczy (np. kosmetyków czy pasty do zębów) i grzebanie w moich rzeczach. mam niezłą pamięć do tego jak wszystko kładę i zawsze jest tam burdel, grzebią mi w książkach, przeglądają zeszyty, wyciągają kartki z teczek, a potem nie włożą ich z powrotem, dramat :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurza jak facet
nie chce sobie rano dać zrobić lodzika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świat, świat mnie wkurza!!! Wkurza mnie ten ciągły ryk samochodów na ulicach, to że trzeba pół godziny czekać żeby przejść na drugą stronę ulicy, to że trzeba godzinę stać w korku żeby po pracy wrócić do domu, to że jak się wejdzie do sklepu czy do autobusu to się można porzygać od waszych perfumowanych zapachów, te debilna papka serwowana w telewizji, ta ciągła homoseksualna faszystowska europejska propaganda, ta ciągła obsesja kupowania, każdy tylko chce mieć jak najlepszy samochód, jak największy telewizor, jak najmodniejsze ubrania, to że co druga mijana osoba na ulicy gapi się w wyświetlacz telefonu komórkowego, te tandetne świecidełka noszone przez wiele kobiet, to że nie można nigdzie normalnie wyjść bo zaraz ktoś ci będzie rzyć zawracał przez komórkę, to że musisz mieć telefon komórkowy by nie zginąć w tym pojebanym świecie, Wszystkich Świętych, Wielkanoc, Boże Narodzenie, które stały się tanimi odpustami, na których liczy się czyj denat będzie miał ładniejszy wieniec na grobie, kto się ładniej ubierze do kościoła ja czy sąsiadka, kto będzie miał lepszą chabaninę na święconkę... wszystko mnie wkurza! Normalnie TurboDymoMen na moim miejscu to by już 150 razy skoczył z mostu do Wisły!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×