osoba ktora nie nadaje się do zadnej pracy....

czy osoba znerwicowana, niesmiala, lekliwa, malomowna, skazana jest na bezrobocie?

do konca zycia :(

są prace dla takich ludzi...takie nie wymagające myślenia i podejmowania decyzji...

ja taka jestem i nie mam pracy

muszisz pracować nad sobą zamiast sie użalać traktuj rozmowy kwalifikacyjne jak trenig, idz na kilka bez presji że musisz dostać tę pracę obserwuj zachowania przyszłego pracodawcy tak jakbyś to ty prowadziła rekrutację a nie on wyjdź z założenia że to ty go oceniasz a nie on ciebie nauczysz sie dystansu do tego jak odbierasz całą sytuację jeśli czujesz że rozmówca jest napastliwy czy traktuje Cię z góry to wyciagnij wnioski ? naprawdę chcesz pracować z takim dupkiem ? czy to ujma że odrzucił Twoją kandydaturę ? chyba nei jeśli sama podświadomie czujesz że nie chciałabyś z nim pracować

po kilku rozmowach będziesz wiedzieć czego sie spodziwać i jak wyglada taka rozmowa będziesz znać strategie osób rekrutujących, poznasz najczęstsze pytania i chwyty jakie stosują... będziesz lepiej przygotowana i pewniejsza siebie

tez taka bylam ,jestem ale juz w mniejszym stopniu, musisz pracowac nad soba ,chyba nie chcesz byc taka ,pewnie chcesz zyc normalnie ,wiec zacznij juz od teraz,nie bedzie to latwe i ciagle cos bedzie do zrobienia ,ale wiesz jaka bedzie satysfakcja jak uda ci sie cos zmienic na poczatek proponuje sie wybrac do psychologa-chciej sobie pomoc,cel uswieca srodki w tym przypadku celem jest twoje normalne zycie,wiec srodki sa chyba sprawa rugorzedna ,a ofiar w ludziach nie bedzie potrzeba,wiec do dziela...;) p.s. czekaja cie lata pracy nad soba ,ale warto,lepsze to niz trwanie w ty,m okropnym stanie -poczucia wlasnej beznadziei

pisac kurde pisac

formoza a co to za prace?

wszelkiego rodzaju prace fizyczne i produkyjne,tam sie liczy kolejna para rak do pracy,a nie to jakim jestes czlowiekiem ,tam cie nie oceniaja,jedynym warunkiem przyjecia-jest chec o pracy

takie jak pisze przedmówca .... nie będziesz miała stresu idąc do takiej roboty i będziesz mogła sobie myśleć przy niej o niebieskich migdałach albo o seksie,

jest jednak wada , mało płacą

o seksie to chyba ty formoza za duzo myslisz. ale w takiej pracy tez trzeba miec przeciez kontakt z ludzmi, spedzac z nimi przerwy?

dziekuje tej osobie wyzej za wszystkie rady. dzieki ze chcialo ci sie tyle pisac dla mnie :)

moim zdaniem kazda osoba nadaje sie do jakiejs pracy. wystarczy tylko troche wiary w siebie i swoje mozliwosci :) naprawde, nie ma osoby, ktora totalnie do niczego sie nie nadaje. czasami po prostu sami sobie wmawiamy, ze do czegos nie jestesmy zdolni, ze nie damy rady czegos robic.

tak-owszem kontakt z ludzmi,ale mowimy o samym przyjeciu do pracy,oczywiscie ludzie sa rozni i czsto jest duzo chamstwa w takiej pracy,ale mysle ,ze to bedzie dobra szkola ,ja poszlam do takiej pracy z fobia spoleczna i jakos sie odnalazlam i to nawet bardzo dobrze poprostu nie mozna dac sobie wejsc na glowe ,lepiej byc opryskliwym i podlym niz cichym i potulnym ,robic swoje i sie nie przejmowac to dobra szkola zycia.a jesli chodzi o zarobki -wcale nie jest tak zle ja pracowalam w handlu a pozniej na produkcji i w tej drugiej mozna zarobic wiele wiecej,nawet ok 2 tys.na czysto i wiecej-zalezy gdzie np na niektorych magazynach jest calkiem ok

a w jakiej konkretnie firmie pracowalas i co tam robilas na tej produkcji? gdzie szukac takiej pracy? w pracach tymczasowych na produkcji, w agencji pracy?

F. Kiepski

ja też taka jestem i nie wiem co robić :(

facet zawsze może znaleźć prostą prace w jakiejś fabryce ale jak sobie pomyśle że tak ma być do końca to nie jest zbyt ciekawa perspektywa

mazgazyn biedronki tak-dobrze celujesz-mozesz przez agencje pracy