LUDZIE NIE JEDZCIE JOGURTÓW!MASAKRA JAK SIE JE ROBI!!!!!

Rozmawiałam dzisiaj ze starą kumpelą ze studiów. Ona pracuje w zakładzie mleczarskim i opowiadała mi co się tam dzieje przy produkcji. Dużo by wymieniać, ale najgorsze dzieje się przy wyrobie jogurtów, najgorzej jest jak są praktykanci z technikum spożywczego. Oni tam podobno leją do tych jogurtów, to znaczy do tych wielkich pojemników, gdzie to wszystko się miesza, a raz jeden został przyłapany jak się tam ... wytrzepał! Oczywiście wyleciał na zbity pysk, ale jogurt poszedł normalnie do sklepów, bo było szkoda wyrzucić całą produkcję. Podobno też raz załatwili się do jogurtu czekoladowego, ale tego nikt nie widział, tylko potem chwalili się w internecie na forum. Koleżanka od tej pory nie jada nic mlecznego, a zwłaszcza jogurtów. Ja też od dziś nie wezmę tego do ust!

tak samo jak piekarze ( widzialam nie raz) leja do ciasta ile wlezie a my potem jemy ten chleb bleeee:((

idąc tym tropem to do wszystkiego mogą coś dodawać od siebie ale czego oczy nie widzą tego sercu nie żal:P

ja czasem trafilam na jakies kawalki wlosow w chlebie fuuj:(

O to nic dziwnego,a jak głośno było o MC'Donaldzie i pysznych shakach? Tam też się zwalali i ludzie to pili. Niedaleko mnie zmiana nocna w masarni urządzała sobie imprezy,rzygali do kiszonek,sikali..jak mięso stało za długo i były w nim już dzikuny to mielili to mięso na mielone. Chwalili się potem co tam się wyrabia.

a moja koleżanka miała w chlebie mysz, dobrze że to nie był chleb krojony:o

anorektyczki maja racje ze nie jedza :O

ja kiedyś nasikałem pod krzak z pomidorami a po kilku miesiącach jej jadłem :D

y :D

JAK BY SIE MYSZ ZNALAZŁA W CHLEBIE ?

Wiecie co faktycznie żygać się chce, kiedyś mi ktoś opowiadał że pracował w zakładzie gdzie robili konserwowane warzywa, groszek i td, komuś rozcharatało palca przy siekarni a partia i tak poszła. Ale to chyba nic przy fakcie zwalania się do jourtu:-(

jak ktos jest idiota to co firma ma grua kase za cala partie stracic? przeciez wiedza ze pracownika nie obciaza bo nie wyplaci tej kasy! albo kucharze co pluja do jedzenia :O:O ale przeciez ci ludzie co tak robia to tez cos jedza, moze to pocieszenie ze pewnie tez natrafia w koncu na cos takiego :O

to nic nie można jeść, wszystko jest be

PRACUJE W PIEKARNI i sama nie je chleba :( mówi ze tam pelno myszy na magazynie i szczurów..i nieraz sie mielą razem z pszenica te myszy a raz nawet mlode oseski mysie narodzone ledwo byly w tym zbożu takie oslizgłe i różowe..paskudne..i mama sie darla by to zabrac ale kierownik sie smial i darl sie ze jakby tak kazde mieli przebierac to by straty mieli... mama sama sie brzydzi jak o tym opowiada w rodzinie ...

jak ja miałabym nie jeśc tego wszystkiego z powodu ze ktos cos tobym musiała nie jeśc wszystkego

dlaczego ludzie są takimi świniami?:o

ze ludzie takie cos robia? widzialam taki program w tv gdzie kucharze w restauracjach sikali do kawy, piwa etc. i dumni bylli. byøo to filmowaneukryra kamera

taaa jakby wszędzie sikali smarkali i srali to nie sądzicie że primo znudziłoby im się to po jakimś czasie, secundo ile jest produkowanego jedzenia a ile człowiek może wyprodukować sików smarków i kupy...

na prawdę miał tą mysz w chlebie nie kłamie , musiała wpaść do ciasta a potem juz sie tylko piekła:O

debile i ćwierć mózgi ktorzy to robią zatruli sie kiedys wlasnie takim skazonym jedzeniem i mieli problemy z zoladkiem na wiele lat...:O