jak mamy być teraz w kontakcie.....

witam mam chłpopaka ma 23lata i jest libanczykiem i tam mieszka moj tata jest libanczykiem a mama polka wiec z tego wzgledu czesto tam jade, no wiec ja i on bardzo sie w sobie zakochalismy zawsze do mnie dzwoni i pisze smsy i wiem ze bez niego nie potrafie zyc i ze zawsze tak będzie za rok mam sie tam przeprowadzic a za 4 tygodnie sie do niego wybieram tylko są małe przeszkody moja mama nie wspiera mnie w tym za bardzo nie chce zebym jak ona to mowi zmarnowala sobie zycia tam chciala bym tam studiowac w bejrucie ale ona mnie nawet nie slucha a jak chce pogadac to konczy sie to kłutnia nie mamy dobrych relacji i nie jestem tu szczesliwa dopuki nie ma go przymnie czuje sie jak bym była sama nawet jak są ludzie wokół mnie nigdy sie taka bezradna nie czułam nie widzielismy sie juz 2miesiące ale za 4tygodnie sie widzimy i czekam ale jest jeszcze jeden problem zawsze jak do mnie pisal było okey a teraz cos jest nie tak wczoraj dostalam 15smsów od niego a co dziwne wszystkie takie same tylko 4 sie rózniły od pozostałych ale tez miały tą samą tresc tylko ze to był 2 sms którego wysłał bo tak naprawde wysłal 3 które sie zdublowały i dzis rano dostałam 4 smsy które on wczoraj napisał,i tak nie jest tylko w mojim telefonie u mojego taty tez jak on tam do niego pisze nie wiem wydaje mi sie ze to wina jego telefonu ale pewnosci nie mam ale wiem ze tak zostac nie moze bo smsy i dzwonienie do jedyny nasz kontakt nie wiem co mam robic......poprostu kontakt z nim to jest jedyna rzecz która mnie teraz uszcześliwia wystarczy nawet jeden...byle bym wiedziała ze jest okey u niego a tak to bede sie zastanawiała i martwiła......