Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rohy

Czy ktoś z Was ZEMDLAŁ kiedykolwiek?

Polecane posty

Jak i gdzie to się stało? Czesto robi mi się słabo na wykładach, wczoraj miałam nawet mroczki przez oczami i musiałam wyjść z audytorium. CZy jest jakiś sposób aby temu zapobiec? Nie wyobrażam codziennie się tak męczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbadaj krew - moze masz anemie i stad to oslabienie. albo masz za malo cukru jak potrzebujesz jakiegos srodka na teraz to w aptece jest np amoniak - ktory po 1 wdechu postawi cie na nogi ale to nie jest mile uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mdleje na widok zdjecia mojej teściowej..ale moi kumple natychmiast czy też jeszcze szybciej dostają jakby żywszych ruchów:D chcesz fote:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mdleje bardzo czesto
glownie w kosciele, w szkole mi sie zdarzalo, na koncercie, ogolnie tam gdzie duzo ludzi po prostu duszno lub jakis okreslony i drazniacy zapach mnie "usmierca"(perfumy starych babek w kosciele czy jak ksiadz biega i kadzi) poradzic sobie chyba z tym nei mozna,najwazniejsze to zjesc rano sniadanie lub przed wyjsciem wtedy jako tako da sie przezyc i jest dluzszy czas do "padniecia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A są jakieś inne środki, które pomogły by mi w uczuciu słabości? Wczoraj robiłam badania - wszystkie wyszły dobrze.Może troszkę leukocyty spadły, ale nadal są w granicy normy. Ogolnie jestem zmęczona i niewyspana, bo równocześnie pracuję i studiuje wieczorowo- jestem na nogach od 5 rano do 12 w nocy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i masz przyczynę omdleń - przemęczenie organizmu ludzie - opamiętajcie się, szanujcie zdrowie, bo potem będziecie sie włóczyć po szpitalach przez pół życia az do marnej śmierci zlikwiduj przyczynę, nie będzie skutków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×