czy to normalne?i czy mialam prawo sie obrazic?

wczoraj wieczorem moj facet zaczal sie do mnie dobierac wszystko ladnie pieknie poki nie puscil baka i nie powachlowal koldra zebym mogla sobie powdychac i uciesz mial z tego cholerny.wkurwilam sie na niego bo jak tak mozna, jak dla mnie to brak szacunku, a on mowi ze tez mam sie o co obrazac.czy to jest normalne i ja jestem dziwna ze oczekuje ze nie bedzie sie zachowywal jak prosie? czy jednak faktycznie to brak szacunku?

0/5

kolegfo Grągolewski trochu kultury:D

następne pytanie... tak mozesz pójśc się wysrac

hihihih ale wy macie problemy :D

widzę głębokie zafiksowanie na fazie analnej.

tak teraz mi sie to skojarzylo w ogole z tymi kobietami co pisaly ze spia z brudasami i swiniami itp moze to juz poczatek takiego zachowania?a moze jednak po prostu wybryk?nie wiem co myslec o tym nie zamierzam byc z kims kto mnie nie szanuje