Posluchajcie co mnie dzis spotkalo w sklepie obuwniczym - zatkalo mnie normalnie

Byłem sobie kupić buciki w sklepie Gino Rossi. Z racji że jest to nieco droższy sklep, obuwie jest lepszej jakości więc to sobie ceniąc poszedłem tam. I w pewnym momencie między półkami zauważyłem bardzo piękną szczupłą zadbaną dziewczynę. Uśmiechnąłęm się do niej a ona odwzajemniła mój uśmiech :-) Co oczywiście wprawiło mnie w małe zakłopotanie na dole Wybrałem sobie dwie pary i usiadłem na pufie przymierzając je. Zgubiłem ją wzrokiem więc zająłem się butami. I po chwili usłyszałem jak ktoś do mnie mówi CZY MOGĘ KOŁO CIEBIE USIĄŚĆ - to była ona :-) Więc debilem bym był jakbym się nie zgodził. Jak stała koło mine zobaczyłem dziewczynę idealną z wyglądu - długie włosy kręcone, szczupła i wąska w pasie a do tego piękne duże piersi i zmysłowe usta. Ona także miała buty do przymierzenia. I siadając koło mnie zdjęła buta. W tym momencie zrobiło mi się niedobrze. Z jej nóg na których były kabaretki zaczął się wydobywać ogromny smród :-o Nie wiem jak to możliwe. A ona nie wiem czy tego nie czuła czy co ale nic sobie z tego nie robiła. Tu zastanawiam się, jak to mozliwe, że ona - osoba dbająca o siebie szczuplutka może tak smierdzieć ? Rozumiem jakby to była jakieś grube obrzydlistwo, ale ona była śliczna i sexowna i tak z nóg jej waliło :-o Dla mnie to niepojęte i trochę niesprawiedliwe - dlaczego to spotkało ją - zadbaną szczuplutką dziewczynę a nie jakiegoś kaszalota ? W każdym razie ja odszedłem stamtąd i nawet nie spojrzałem na nią na koniec bo mnie odrzuciło :-o

jak widzisz piekna kobiete to od razu ci staje ? I jak tu nie mowic, ze faceci to zwierzeta ;/ Bys sie zdziwil ... ja czesciej spotykam zadbane grube osoby, niz chude ...

dobre :D wyobraź sobie, że te piękne, szczupłe i zadbane też czasem śmierdzą, do tego puszczają bąki i robią kupę, niepojęte prawda?

To ChoRoba!!! Nie chce mi sie wierzyć, jesli to prawda? Bożż, Zdrowe kobiety nie mają takich problemow!!!

Może dziewczyna biegała cały dzionek bez wytchnienia to i się nóżka spociła... A fe....

i to że jest szczupła nie ma nic wspólnego ze smrodem

Aż strach pomyśleć, że się po kimś buty przymierza.

jak sie pochwalił na wstępie tym sklepem,zuch chłopak

ja kiedys poszlam do ekskluzywnego sklepu w centrum warszawy gdzie pracuja same damesy co mysla ze wszytskei rozumy pozjadaly bo sprzedaja drogie buty! traktuja cie z gory jesli nie masz markowych ciuchow i wogole..ach porazka..no i poszlam tak raz do tego sklepu...wiedzialam,, ze mam na sobei smeirdzace 3 dniwoe skarpety..poporsilam o kilka par elegankich kozakow..damesa sie spojrzala z politowaniem an mnie..a ja zapytalam czy mjakis problem ejst..no ona ze nie nie i podala..wtedy nastapila wiekopomna chwila..zdjelam swoje przepocone adidasy..odor zapoconych skarpet roznisol sie pos calym sklepie...wbil sie w nozdrza damesy wykrecajac jej twarz z obrzydzenia...a ja bez zadnej krepmacji zaczelam zakladac na nogi te obrzydliwie drogie botki..ach..widok jej miny: BEZCENNY

bo chińskie baletki lub inne ze sztucznego świństwa smierdzą same z siebie i nie pomogą dezod .do nó i obuwia -nie kupować i nie zasmradzać

Ale ma facet węch....;)

Problem jest pozorny niech nie zdejmuje butów przy tobie wiesz kobieta w szpilkach jest bardzo seksy

nie uważam,ze gino rossi ma jakies lepsze buty. wcale a wcale nie :o nie masz sieczym chwalic :P

i to były Twoje skarpety :P :P :P

czytałam kiedyś niemal identyczny post, tyle że wtedy dziewczynie śmierdziało z ust hmmm....

To też jest problem niskiej rangi przecież w seksie oralnym to nie będzie przeszkadzało