Kto pogada ze mną o Bogu?

jak wyżej ,kto pogada ,tak luźno

założyłam już kiedyś taki temat to mi go skasowali ,niewygodny-prawda?lepiej pieprzyć i cipkach lub kutasach

Są już tu takie tematy załozone. Wystarczy poszukać, przyłączyć się do dyskusji i nie marudzić, że pokasowane.

tylko kazdy nieaktualny ,i co ma wtedy zrobić ?

tematy o Bogu

no to mi poszukajcie ,same dyrdymały o ateistach i trupich czaszkach

dawaj nalewaj pogawarim

Ja chętnie :)

po co rozmawiać o czymś co nie istnieje

skoro uważasz, że Boga nie ma, to po co wchodzisz na ten topik? Chyba tylko po to, żeby podkreślić jaka to nowoczesna i trendy jesteś. Aż żal...

no dobra, ja pogadam, bo widzę, że innych chętnych nie ma i mi się żal dziewczyny zrobiło:D

mogę wchodzić gdzie mi się podoba i pisać co mi się podoba....i mam gdzies co pomyślą inni...i na pewno mam gdzies czy jestem ''trendy'' jak to nazwałas :O:O

a dlaczego jeśli ktoś mówi że Boga nie ma jest "nowoczesny" i "trendi"?

bo to wstyd być katolikiem ,wstyd się do tego przyznać,kultywować ,lepiej samiec jest odbierany jak się napierdoli,bluźni ,wszystkie zasady ma w du.pie i wtedy jest ok.trendy itd

bog istnieje. chociaz czesto mnie wkurwia, bo nic nie idzie po mojej mysli jakos nie moge sie wyzbyc wiary w boga. ja wiem ze on jest, i nie pozostaje mi nic innego jak wierzyc ze wszystkie moje niepowodzenia maja swoj cel. ze on to jakos tak ulozyl ze jednak pozniej sie okaze ze jest dobrze.

no i właśnie przez to że tyle kłód mi kładzie pod nogi coraz trudniej mi z Nim by ,wierzę i chcę wierzyć ale to takie trudne

Bóg jest nawet jeśli go nie ma

to nie Bóg kłądzie "kłody" sami sobie je kładziemy. Ja jestem osobą wierzącą, nie wstydzę się Boga, bo i On by się mnie wyparł jesli i ja to zrobię. Wierzę, ze Bóg oczekuje od nas miłości i jeśli naprawdę mysli się o niebie to trzeba poważnie myśleć o Bogu i przestrzegać jego zasad, bo Bóg jest miłością, ale jest i sprawiedliwym sędzią

Podstawową zasadą współistnienia Boga o człowieka- jest wolna wola tego ostatniego. Stąd wrażenie, że Bóg toleruje i nie reaguje na zło. Ktoś słusznie napisał o tych kłodach.

13:05 [zgłoś do usunięcia] k310i skoro uważasz, że Boga nie ma, to po co wchodzisz na ten topik? Chyba tylko po to, żeby podkreślić jaka to nowoczesna i trendy jesteś. Aż żal... k310i - masz u mnie piwo! ;D

może dzisiaj się ktoś znajdzie do konwersacji o Bogu ?

NIE MASZ ZIELONEGO POJĘCIA TU ZAPRASZAM http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3783733&start=7830

gaworzka masz mozg?

o co ci chodzi zardzewiały?

OD ZŁUDZENIA DO PRAWDY «Trafiona przez piorun stałam u bram Nieba i piekła...» serdecznie polecam ta ksiazke....naprawde dzieki niej wiele sie dowiecie...Moze i ja nic nie zmienilam w swoim zyciu ....w sensie poprawy na lepsze ale w Boga wierze i uwazam ze nie powinnismy oskarzac Boga o cale zlo na swiecie nasze niepowodzenia.Jezeli ktos chce wiedziec wiecej na ten temat,moze przecztac ksiazke.

" uwazam ze nie powinnismy oskarzac Boga o cale zlo na swiecie nasze niepowodzenia " Bóg jako istota wszechwiedząca na pewno przewidział ZŁO w momencie w którym stwarzał świat i ludzi. tak więc albo myślimy logicznie i konsekwentnie albo :-O

" Stąd wrażenie, że Bóg toleruje i nie reaguje na zło " To fakt a nie wrażenie bo wolna wola nie przeczy temu żeby Bóg mógł ingerowac w sprawy ziemskie . Tylko rozumiem że wtedy niue byłoby tej całej zabawy .... lepiej poddawac czlowieka próbie tylko w imię czego ?

jak by człowiek nie grzeszył to by nie poddawał by złu Bóg postanowił, że karą będzie grzech [sam w sobie] — człowiek żyjący w grzechu sam ściąga na siebie karę. Oczywiście grzeszący zadaje przy tym cierpienie swemu bratu — tak też było z Kainem, który zabił swego brata Abla. Bóg Ojciec wszelkie zło dopuszcza ze względu na wolność, jaką dał człowiekowi, i by przez cierpienie jednego człowieka drugi został zbawiony. Tajemnica cierpienia wyjaśniona jest dokładnie w Nowym Testamencie poprzez całe życie na ziemi Moje i Mojej Matki oraz tych, którzy przy Mnie byli. Bóg dopuszcza istnienie Judaszy; każdy z nich ma szansę [być uratowanym], dopóki trwa jego życie na ziemi. Życie to jest wieczną walką, w której ściera się dobro ze złem. Tajemnica cierpienia zawiera w sobie tajemnicę zbawienia, która pozostaje tajemnicą Boga Ojca.