Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna w papilotach

dojezdzalibyscie 150km do pracy? czy to harakiri?

Polecane posty

Gość panna w papilotach

? :( Bo stracilam prace i sie zastanawiam czy sie na cos takiego pisac. Nie wien czy moj organizm to wytrzyma. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość growling
a w życiu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna w papilotach
anouk - cos czuje to samo :( ze nie wyrobię ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizali
Harakiri zdecydowanie. Bez względu na to czym by sie miało dojeżdzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harakiri to jest raczej
dojeżdzałam 85 km poc posp, wygodnie i fajnie ale na dłuższą mete męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za ta kase co na dojazd stracisz topewnie spokojnie cos tam wynajmiesz:) i wtedy zas zaoszczedzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalem o takim przypadku, gosc dojezdzal pociagiem mozesz zawsze wynajac pokoj na 4 czy 5 nocy, i wracac do domu na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna w papilotach
dziekuje Wam za odp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×