było to egoistyczne z mojej strony?

mój facet z kt orym jestem od 2 tyg ostatnio ciągle przychodzi do mnie zmeczony i od razu zasypia , anwet nie pogadamy nie mowiąc już ,że nie ma zbytnio ochoty na seks. POza tym ja ciagle sie przez niego nie wysypam bo jak jest zmęczony tto głosno chrapie i się wierci , a łozko jest bardzo male. wczoraj imprezowal z kolegami bo ma zjazd na studia , nie spał wogole ,a teraz wieczorem chce znowu do mnie przyjść .. ale ja z kolei mam jutro ćw i się nie wyśpię więc powiedzialam mu ,że sorry ,ale dzisiaj nie i jak jest niewyspany to nie moja wina bo mógl całą noc nie imprezowac z kolegami tylko przespać się np w hotelu studenta. Dobrze zrobiłam? ja poprostu nie mam siły ciagle sie nie wysypiać na tym malym łóżlu i jescze się martwić ,że go nie pociagam bo nie chce się ze mną kochać tylko od razu zasypia. Poza tym co ja jestem hotel wtedy kiedy on ma zjazd ?

Ustalcie proste zasady. Jesteście na początku związku więc jest na to okazja. Potem jedno będzie drugiemu wypominać i czuć się wykorzystywane.

NIE NIE BYŁO I PRZESTAN SIE ZADRECZAC NICH ON ZACZNIE MYSLEC O TOBIE A NIEW TYLKO O WŁASNEJ DUPIE....DARMOWY HOTEL SUPER SPRAWA ...