Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fioletowa sukienka

Boję się szukać pierwszej pracy !!! Co zrobić w takiej sytuacji????

Polecane posty

Jestem obecnie zarejestrowana w Up jako bezrobotna . Ubiegam się również o stopień niepełnosprawności. Jednak mam obawy przed poszukiwaniem /pójściem do pierwszej poważnej pracy. Owszem wypadam na rozmowach dobrze przed pracodawcami ale z różnych powodów musiałam odrzucić proponowana pracę. Nie miałam jak dojechać albo praca była na 3 zmiany na noc i nie miała bym czym wrócić z innego miasta w nocy do siebie. Poza tym mam wrażenie że się do niczego nie nadaję z różnych powodów. Często rodzina mi tak mówi oraz gdy byłam na okresie próbnym jako akwizytor w pewnej firmie szef nie miał ze mnie żadnych profitów . Odeszłam z tej pracy na okres próbny po 2 tygodniach bo wiedziałam że nie jest to 1 praca odpowiednia dla mnie. Mieszkam w małym mieście i tu też o pracę trudno. Sam telemarketing albo bycie kelnerką ze względu na mój wzrok nie jest dobrym rozwiązaniem. Chciałabym podjąć pracę w większym miescie ale nie mogę na razie ponieważ musiałabym się tam przeprowadzić a w obecnej sytuacji mnie nie stać. Do tego dochodzi brak doświadczenia i brak studiów. Jestem jednak osobą komunikatywna znam języki obce i w przyszłości chciałabym pracować w hotelu gdy skończę studia. Gdy skończę bo gdy byłam na rozmowie o prace w hotelu kierownik nie przyjął mnie ponieważ nie mam odpowiedniego wyższego wykształcenia. W up staże są ale tylko dla tych co chyba są tam po znajomości ponieważ ja na żaden nie mogę otrzymać wniosku , jeśli chodzi o kursy dokształcajace nie ma pieniędzy albo jest za dużo chętnych -zapisałam się we wrześniu na taki kurs a termin ma być w styczniu 2010r. Nie wiem co już mam w takiej sytuacji zrobić? Jestem zrozpaczona bo siedzę w domu od dłuższego czasu i marnuje czas zamiast żyć normalnie zamknełam sie na otoczenie ... :O :( 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renta mnie nie zbawi , poza tym nie wiem czy bym dostała tą rentę mimo słabego wzroku. Mam słaby wzrok ale to nie tak że nie mogę żadnej pracy wykonywać samodzielnie.:P Nie chce siedzieć w domu tylko dlatego że mam słaby wzrok brak wyższego wkkształcenia i doświadczenia jak na razie. A latka lecą... i chcę coś w tym kierunku zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstawaj i walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo powiedzieć wstawaj i walcz.. mając słaby wzrok nie mieć żadnego doświadczenia studiów ani pracy...:O :S😭 żyć nie umierać... Jednak jak ja mam zdobyć doświadczenie jak nie mogę z różnych przyczyn podjąć pracy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie mozesz tylko nie chces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można nie chcieć pracować? Ja bardzo chce ale nie mogę bo nie każdą pracę mogę wykonywać np fizycznej pracy gdzieś na hali nie mogę wykonywać przy komputerze 8 h też nie mogę siedziec bo mi wzrok siądzie. To znaczy jak iść do jakiejkolwiek pracy by tylko zarobic pare groszy a zdrowie mam sobie darowac tak? Tak rzeczywiscie sobie moge pozwolić na " nie pracowanie " jak mam złą sytuacje w domu finansową rodziców i emocjonalną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to idź na rentę
i nie marudź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej fioletowa ;) ja mam podobny problem :o tyle, że mialam juz pierwsza pracę, ale to było wakacyjnie, teraz będę szukać czegoś na poważnie. musze zacząć jakoś żyć na "swoim" . odciąć się od rodziców. nie wiem. może potrzebujesz odpowiedniej motywacji ? a czego się własciwie boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w domu troche inaczej sprawa stoi... Mama mnie zawsze trzymała pod kloszem z różnych powodów... Nie nie zabraniali mi chodzic na imprezy ale nie mówili idz może do tych ludzi. Cały czas wszystko za mnie robiła a teraz gdy ja mam 22 lata boje sie życia boję sie pracy bo np coś żle zrobię albo bede sie pytała po parę razy o coś ... ...a teraz tak siedze sama w domu i nie mam faceta ani pracy znajomych jakis tam mam ale wiesz to nie są znajomi którzy ci pomoga jak ci się dzieje żle... Też mam plany wyprowadzić się z domu gdy bede miała pieniądze by odpocząc od tego rodzinnego rwetesu z różnych powodów...iść na studia zaocznie znaleść jakiś pokój i żyć jak dziewczyna. Bo na razie to żyje jak odlutka... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka......
a co oznacza, że masz słaby wzrok? jaka to wada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam krótkowzroczność -4,5 i - 4. Nie widziałam z tablicy w szkole wielu rzeczy mimo że siedziałam w 1 ławce , nie moge zrobić prawa jazdy dlatego też bycie przedstawicielem np odpada... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np chciałabym iść na sprzedawcę w sklepie odzieżowym . Jednak jak chodzę po różnych sklepach to te młode sprzedawczynie one mają takie ładne ubrania tak ładnie wygladają. A ja ja nie moge mam jakies stare zniszczone oprawki a jak wiadomo oprawki są ozdobą oczu i wizytówką to wygladam paskudnie. I sie wstydzę nawet iść do jakiegoś sklepu zapytac czy potrzebują sprzedawcy. Bo nie mam oryginalnych ubrań butów i czego tam jeszcze.... dlatego wogóle boje się iiść do pracy bo jak z takimi ubraniami okularami tylko bym odstraszała klientów...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze patrze wzrok
witaj:)) mam pytanie do ciebie??? ty masz rente tak??? ktora grupe??? i ona dotyczy twojego wzroku???? -4,00 i -4,5 to chyba nie duza taka co??? ja miaalm sokoli wzrok, az tu nagle w liceum zaczal mi sie psuc wzrok... od 0,5 ... teraz mam -3,75 i -4,0 ... z taka wada mozna dostac rente ?????? powaznie pytam, nie stac mnie na studia, tylko na 2letnie,wynajmuje pokoj i szukam pracy ..... aha ja mam okulary, rzadko w nich chodzilam, jak byly nowe to tak ( 2 sztuki) te drugie mam do dzis od 2 lat ( -0,5) slabsze niz moja wada juz i nosze po domu, a tak to kupuje soczewki , niestety uprawialalam sporty, noszenie okularow to dla mnie katastrofa, na dodatek stare sa juz.... jesli nie mam nic plannowanego na dzien tpo okulary ,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze patrze wzrok
ja mam prawko rowne 11 lat, jeszcze dobrze widzialam, ale czemu nie mozesz zrobic, idz moze do innego lekarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka......
Kurcze dziewczyno może masz złego okulistę albo coś?? Źle dobrane okulary?? Ja mam wadę podobną do Twojej, mam prawo jazdy jeżdżę samochodem ( tyle, że zdolność dostałam na 10 lat a nie bezterminowe ) , mam drugą już pracę przy komputerze ( Obie Panie doktor wiedziały o wadzie, a w formularzu badań wstępnych miałam zaznaczone, że to praca przy komputerze). Wada mi się już nie pogarsza. Twoja wada wzroku nie jest znowu taką tragedią, dziewczyno nie daj sobie tego wmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ja mam podobnie, tez mieszkam w malym miescie w ktorym nie ma pracy, chcialabym wyjechac do wiekszego miasta lub za granice szukac pracy ale nie mam pieniedzy a trzeba byloby pokoj wynajac i miec na jedzenie do wyplaty, pracowalam juz za granica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie mam renty , ubiegam sie o przyznanie dokumentu o grupe inwalidzką.Podobno po tym można lepiej prace dostac bo mama widziała pare takich ogłoszen. Termin mam za 2 tygodnie musze sie stawić na komisje. Wiesz ale u mnie to nie jest taka zwykła wada...ja mam zeza i niedorozwój siatkówki...i na to jeszcze nie ma operacji...nigdzie nawet w usa. A za każdym razem teraz byłam we wrzesniu u okulistki to powiedziała ze na własne zyczenie jesli sie zdecyduje na operacje to moge byc niewidoma. Tak wiec ryzyk fizyk.I pytałam sie o to prawko to powiedziała że nie da mi bo jak mam komuś zrobić krzywde i sobie na drodze to nie ma to sensu. Pocieszyła mnie tylko że na stare lata może mi się wzrok poprawic bo podobno przy krótkowzroczności tak bywa i może wtedy sobie zrobie prawko...:) Mi się na szczescie nie pogarsza wzrok. Po czesci sie z nia zgadzanm bo kiedys miałam wypadek z tego powodu że mam słaby wzrok i potraąciło mnie auto. Ale dawne dzieje. Kasia ja byłam za granicą i wróciłam po miesiacu w tamtym roku z Uk bo roboty nie było. Teraz powiedziałam jesli mam wyjechac za granice pracowac kiedys to nigdy sama bez obstawy -faceta własnego nie koleżanki i z doswiadczeniem i wykształceniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kscjdufir
sama taka krotkowzrocznosc to prawko spokojnie mozna, oj dziewczyno, ty chyba wymowek tylko szukasz... ja mam wieksza od ciebie, ok -5 na obu oczach, prawko bez problemow i praca fizyczna tez no ale jak masz zeza i klopot z siatkowka to faktycznie problem jakbys miala tylko taka krotkowz to nie masz szans na grupe inwalidzka :P no i spokojnie bys mogla byc kelnerka, sprzedawca itp przy kompie tez ilu ludzi pracuje z taka wada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama sobie robisz problemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieco zniesmaczona postawą
Oj, moja droga, sama sobie szukasz wymówki, żeby nic w życiu nie robić. -4,5 i -4... śmiechu warte. Moja ciotka z wadą -12 na jedno i drugie oko zapieprzała w pracy po 15 godzin, przy komputerze. Prawo jazdy też zrobiła i jest czynnym kierowcą. W życiu jej do głowy nie przyszło, żeby pasożytować na społeczeństwie i żyć z renty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pewnie szukam sobie wymówek...bo nie mam nic innego w życiu do roboty..no ale co wy wiecie lepiej. Nie moge miec prawa jazdy . Sory jeżeli ktos ma wade większa niż ja i ma prawo jazdy to jezdzi wężykiem po drodze :D a tak poważnie nie czuła bym sie z moja wada dobrze za kierownicą . Bała bym sie w nocy wsiąść do samochodu jechac gdzieś a ja mam - 4, 5 i -4 Cylindryczne szkła ...to też troche inaczej! Grupe inwalidzka dostene bo miałam kiedys wypadek i na okoliczności wyboru pracy oraz konsekwencje po wypadku jakie mi zostały przyznają mi grupę. No nie wiem czy bym mogła byc kelnerka w knajpie jak bym nie widziałą np schodów w ciemnych światłach... Tak więc krotkowzrocznosc niedorozwój siatkowki szkła -4,5 i -4 cylindryczne plus zez nieułatwiają mi szukania pracy. A iśc do pracy po to by sobie uszkodzić wzrok to nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieco zniesmaczona postawą
"Sory jeżeli ktos ma wade większa niż ja i ma prawo jazdy to jezdzi wężykiem po drodze" - skąd wiesz? Przecież nigdy nie prowadziłaś samochodu, więc nie możesz wiedzieć, jak to jest. Też mam cylindry i ani mi to w pracy nie przeszkadza, ani w prowadzeniu samochodu. Po to nosisz okulary, żeby skorygować wadę wzroku, więc zupełnie pozbawione sensu jest to twoje tłumaczenie. Znam ludzi znacznie poważniej chorych, z grupami inwalidzkimi, pracujących i uczących się. Nie bardzo wiem, czemu ma służyć ten temat - szukasz poparcia, współczucia, wytłumaczenia, czy może czekasz, aż ktoś się zlituje i da ci zaocznie grupę inwalidzką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylo wymowki wymowki
taka prawda dziewczyno, ta praca nie bo to.. ta bo tamto... ta bo sramto.... to jak zyjesz z TAKA wada? chodzisz po ulicy? po to sa okulary by wade korygowac, twoja wada jest srednia, nawet nie duza, tysiace ludzi z nia normalnie zyja, ale zlej baletnicy.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodze po ulicy normalnie. A jak czytać nie umiesz to nie moja wina... No tak wy pewnie lekarze do tego okulisci jesteście wiecie lepiej czy ja moge mieć prawo jazdy czy nie!!! A potem jak by mi dał taki okulista jak wy taką mozliwość posiadania prawa jazdy to pewnie by się skonczyło na drzewie albo w grobie ...ale wy wiecie lepiej oczywiscie -specjalisci od 7 bolesci. No a potem poruszacie sie na tej drodze jak muchy w smole na drogach i jezdzic normalnie nie mozna bo co chwile zwalniacie albo hamujecie. Skąd wiem bo jako pasażer widze nerwy mojego ojca jak takie osły jeżdżą po drogach w Polsce. Dziękuje ale wole nie miec prawa jazdy. Mam różne powody dla których nie pracuje ale nie bede ich tu wypisywac bo i tak nie zrozumiecie , bo dla was jedynym wytłumaczeniem jesli ktos nie ma pracy jest to że mu sie nie chce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak bo twoj ojciec
jest mistrzem kierownicy a cala reszta to patalachy :O o tym jakim gownianym jest kierowca swadczy wlasnie prostactwo za kierownica, czyli wsciekanie sie na innych kierowcow,, zenada :O a co do pracy nikt ci nie karze jezdzic, jest multum prac bez tego, np na kasie, ale tobie nic nie pasuje... to siedz cale zycie na utrzymaniu rodzicow, albo doj z panstwa rente

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filetowa sukienka
Tak sie składa że moj ojciec jako kierowca nie ma sobie równych :)zarówno jak i na czterech kółkach jak i na dwóch. Rok temu brał udział w zawodach ogólnopolskich pewnej znanej firmy samochodowej jako kierowca .Startowało koło setki kierowców z Polski zarówno młodych jak i starszych wiekiem . Mój tata wygrał te zawody. I wielu młodych kierowców zaskoczonych że starszy człowiek od nich (no jakiś starszy facio pewnie wywali sie na 1 zakrecie) wygrał te zawody pytało się jak osiagnął takie możliwości za kółkiem. Lata praktyki od małego :) Ale nie ważne. A co do kierowców sorry ale jak ci jedzie taka łajza albo sie zatrzymuje albo gada przez telefon albo bez kierunkowskazu skreca albo jedzie sobie na specerek środkiem drogi to wybacz że człowiek ma miec cierpliwośc do takiego dziadostwa.Nie każdy ma tyle czasu co pewni kierowcy na drodze by sobie jechać jak wóz z koniem krok za krokiem. Na razie to ja nic nie doje z państwa tylko oni z ludzi pracujacych co całe lata pracowali na to co mają. Tak więc wybacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×