Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaisamotnaaa

mam juz czasami wszystkiego dosyc

Polecane posty

Gość smutnaisamotnaaa

nie mam pracy. studia mam skonczone ale niestety taki kierunek ze ciezko cos znalesc(kilka lat pracowalam w zawodzie ale stracilam prace- redukcja). teraz robie sttudium policealne w kierunku ktory bardziej mi odpowiada niz moje studia ale nie mam doswiadczenia wiec o prace trudno. rodzina ciagle mi buczy ze zly kierunek ze powinnam to czy tamto. wogole nie liczy sie to co czuje ze akurat ktos skonczyl to czy to i sie w tym odnalazl to nie znaczy ze ja sie odnajde. jestem osoba spokojna niesmiala z kompleksami(czesciowa zasluga rodzicow) przez lata szkole wysmiewano sie ze mnie. wogole ciezko mi sie w zyciu odnalesc a na dodatek brak wsparcia w rodzinie jest dobijajacy. czasami sie zastanawiam po co ja wogole zyje :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaisamotnaaa
bylam i nic z tego nie wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w klubie
A właściwie to wracam do tego klubu. Ja mam studia prawie skończone, kończę magisterkę. Popracowałem właśnie miesiąc w miejscu, które zupełnie mi nie odpowiadało. I w sumie całe szczęście, że szef nie podjął negocjacji co do tego, żeby chociaż płaca była bardziej odpowiadająca, bo jeszcze bym miał dylemat, czy tam zostać czy nie. Teraz siedzę i dumam, co dalej. W jakim w ogóle kierunku chciałbym i mógłbym iść. I od tego myślenia to chyba myśliwym zostanę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaisamotnaaa
tylko ja juz jestem w takim wieku ze nie mam czasu na myslenie. wybralam studium policealne i to bym chciala robic ale z praca ciezko tym bardziej ze mam kilkuletnie dosiadczenie ale nie w tym czym chcialabym pracowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w klubie
Ja też ciągle mam wrażenie, że jestem w takim wieku. Choć w sumie nie jestem. Za to udokumentowanego doświadczenia jakiegokolwiek mam tyle co nic. No ale mam trochę wsparcia rodziny - głównie w bardzo ważnych kategoriach utrzymania. A teraz mam jeden pomysł - choć zupełnie nie mam pojęcia czy z jakimiś szansami na powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaisamotnaaa
caly dzien dzis prawie przeplakalam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewaldi
Mam apel do osób marudzących tu na kafeterii w sprawie szukania pracy i proponuję aby osoby marudzące i niezaradne życiowo oraz którym się robić nie chce bo wolą spędzać czas w domu niż w pracy , namawiam aby takie osoby jednak podawały jakie posiadają tytuły magisterskie lub inne licecjaty oraz jakie mają zainteresowania oraz z jakich miejscowości pochodzą , być może tu na kafeterii znajdzie się przyszły pracodawca, który zechce zaryzykować i zatrudnić marudę i niedojdę dla własnego dobra namiary podawajcie (miejscowości) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaisamotnaaa
namiary podawalam juz na kafe wielokrotnie i nici z tego. nie zamierzam tu sie obnazac. wole pozostac anonimowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaisamotnaaa
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam w klubie
Ewaldi - rozbawiłeś mnie niesamowicie. To, że ktoś ma przejściowe problemy z pracą, bo chce robić to, co lubi, a nie "co los przyniesie" to już maruda i niedojda. :P A co zatem robi tutaj antymaruda i "dojda" Ewaldi? Dowartościowuje się, wypasa swoje dojechane ego? Kafe jako miejsce szukania pracy? Tutaj to można znaleźć draże z biedronki i chwalących się chłopców "zawsze prawiczków".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaisamotnaaa
kolejny smutny dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×