jak reagujecie na zaczepki na ulicy?

ignorujecie czy zdarza Wam sie odszczekac? bo mnie wkura jak cholera gdy faceci a wlasciwie gowniarze na ulicy mnie zaczepiaja ale zazwyczaj boje sie ich zbluzgac bo nigdy nie wiadomo na kogo sie trafilo.

a w jaki sposob Cie zaczepiaja?

zaleznie od humoru+++jak trafia na moj zly dzien, maja przechlapane.....potrafie sie odciac, wbic szpile, narobic wstydu....

Ignoruje zawsze- w grupie kazdy czuje sie mocny... chociaz nie pamietam,kiedy ostatnio ktos mnie zaczepial na ulicy;)

Podnoszę swoją mini-spódniczkę i pokazuję im 20-centymetrową fujarę mówiąc: "to jak chłopcy, idziemy się zabawić?"

Jak jestem sama, jest wieczór i wyglądają groźnie to nic nie mówię :P Ale jak mam pewność że nic mi nie grozi to odszczekam :P

nie rozumiem, gdzie Wy chodzicie... mnie tam nikt nie zaczepia :D

A jak was zaczepiają? Na mnie dzisiaj zacmokali :O Było ich kilku, więc zignorowałam. Żal

Dodam, że to było w centrum handlowym, a oni nie wyglądali na huliganów. Ciekawe, kto ich wychował (albo raczej kto tego nie zrobił)

gonga w ryj i po sprawie.

Baba Jaga, to Ty jesteś 30 letnią dziewicą? :D

bnnbnbbn, a cos o tym swiadczy? :D

zaczepiaja w roznych miejscach, na przystankach, w centrum handlowym, nawet zwyczajnie mijajac na ulicy. zazwyczaj to sa glupie uwagi typu" hej co robisz wieczorem" albo " ladne nogi" czy tez inne dziecinne zagrywki. moze to jest takie typowe w moim miesice ale ogolnie spotkalam sie z tym juz w kilku miejscach. nie boicie sie, ze jak im odszczekacie to cos Wam zrobia?

powiedz ze mu nie obciagniesz, to sie odczepi

Pani c, to co wymieniłaś nie jest przynajmniej chamskie...

tych chamskich nie chce wymieniac:) ale z chamskimi odzywkami spotykam sie czesciej. nawet myslalam, ze to moja wina, ale kidys rozmawialm na ten temat ze znajomymi o one maja to samo.

Zazwyczaj nic nie odpowiadam...ale ostatni wracając skądś do domu (było godz ok 9) jeden gosciu krzyczy hej mała,hej mała koleś do mnie podbiegł i złapał Mnie za biodra a ja zaczęłam się na niego drzeć kolo się przestraszył i uciekł :-D Ma szczęście że tak miło go potraktowałam:-D Byłam zdziwiona że tak zareagowałam.

Pani c, patrząc, na zdjęcie ze stopki, nie dziwię się, że tak czesto słyszysz chamskie odzywki :O

mialas racje i duzo odwagi! dopoki gadaja i gwizdza nie jest jeszcze tak tragicznie ale gdy juz probuja dotykac... swoja droga po co oni to robia?

Najgorsi są robotnicy drogowi czy inni budowlańcy :o U nas robią teraz akurat jedną ulicę, a ja akurat muszę przechodzić chodnikiem tamtędy i zawsze słyszę jakieś gwizdy, czy inne teksty w stylu : "o której wracasz?" "umówimy się?" :o

Kiedyś próbowałam ignorować ale się nie da.

zdjecie ze stopki jest zdjeciem prywatnym na codzien nie chodze po ulicy pokazujac ponczochy:) budowlancy faktycznie sa chyba grupa najgorsza ale oni juz tak chyba z nudow robia. ale tym chociaz mozna spokojnie odpyskowac bo przeciez nie zeskocza z rusztowania zeby mnie spoliczkowac:)

E. :) :) :)

Pani C, rozumiem, ale nie każdy wrzuciłby takie zdjęcie tu na forum, więc coś w tym musi być ;> Może (bez obrazy) taka Twoja uroda? :D

jak jest pozno,nie ma wokol zywej duszy,spuszczam glowe,unikam kontaktu wzrokowego,nie reaguje na chamskie zaczepki w dzien,w centrum ,na przystanku itp..odepowiadam chamsko

nie mam wyzywajacej urody jesli o to chodzi:) ale fat fatem do pracy czsto chodze w szpilkach moze to nakreca tych gowniarzy

ale co np im odpowiadacie?

http://www.youtube.com/watch?v=mxp2Pw2f6ys jak wygladasz tak jak ona to sie nie dziw ze kazdy ma na ciebie ochote

u mnie była kiedys w szkole młda nauczycielka ktora sie tak ubierała http://www.youtube.com/watch?v=mxp2Pw2f6ys

Jak ktoś wcześniej napisał-robotnicy...ta grupa to chyba wszędzie sieje postrach... czasem aż mi się głupio robi jak któryś ryknie na cała ulicę:"Ale klaksony!!" a ludzie się gapią na mnie jak na idiotkę... a teraz jest zimno i chodzę w płaszczyku.