Wyjątkowe relacje z teściową. Proszę oceńcie.

Nie wiem od czego zacząć. Może sami to jeśli macie ochotę zinterpretujcie. Mój mąż jest jedynakiem, mama mojego męża jest mi bardzo bliska, jest jedną z nabliższych mi osób. Nigdy nie miałam babci z prawdziwego zdarzenia, a teściową traktuję właśnie jak babcię. Pochodzę z kochającej rodziny, mam super mamę,ale teściowa jest dla mnie kimś wyjątkowym, bardzo ważnym. Moje koleżanki widząc jaki mam dobry kontak z teściową mówią,że chyba jestm jakaś nawiedzona... Ale ta kobieta naprawdę jest dla mnie Kimś. Wiem,że ja dla niej też jestem Córką.

no to masz szczescie. moja to uuuuuuuuuuu................

moja tesciowa jest irytujaca dosyc czesto ale wole ja niz moja wlasna matke.

Sama nie wiem jak to jest, oczywiście to nie problem,ale jak wciąż słyszę osoby narzekające na teściowe to się zastanawiam jak to jest. Fakt, czasem się z mamą poprztykamy,ale jesteśmy sobie bardzo bliskie. Nie miałam dobrej babci, stąd może potrzebuję emocjonalnie dobrych relacji z teściową. Mąż jest ode mnie sporo starszy, więc i teściowa jest dużo starsza od mojej mamy.I jest dla mnie zastępczą babci;) A może jestem jakaś rozchwiana emocjonalnie.