Zakochałam się w nauczycielu

mam 14 lat i zakochałam się w nauczycielu w-fu, który mnie niestety nie uczy. jest najprzystojniejszym facetem jakiego w życiu widziałam. ma 24 lata. napewno nie ma żony ani dzieci. jak go widze to się w niego wgapiam i uśmiecham jak idiotka. wszyscy mówią żebym sobie odpuściła ale kocham go i sobie nie odpuszcze. prosze powiedzcie co moge zrobić.

Nic nie możesz zrobić. Takie miłości przechodzą. Nie ty pierwsza i nie ostatnia zabujałaś się w nauczycielu.

to też się ciągle zakochiwałam w aktorach, piosenkarzach, nauczycielach...nie martw sie to przechodzi ;)

i bujam się w trzech nauczycielach :P Tyle, że ja zdaję sobie sprawę, że nic z tego nie będzie :D

ja tez kochalam sie w moim nauczycielu, w sumie trwalo to z 3,5 roku, kiedy go poznalam mialam 16 lat, ale do dzis mam wrazenie, ze miedzy nami cos bylo. nie wiem, zeby nie bylo ze sobie cos wkrecilam, ale wydaje mi sie, ze cos nas laczylo, jakies porozumienie dusz blabla nie wiem sama. ale wiem na pewno, ze bardzo bardzo mnie lubil. a Ty sie kochana nie nakrecaj, grunt to zdawac sobie sprawe z tego, ze marne na to szanse, zeby cos z tego wyszlo. zreszta Ty dla 24 latka jstes dzieckiem, no bez przesady..

no tak ja to wszystko rozumiem, tyle że naprawde nie jestem osobą, która zobaczy ładnego faceta i od razu go kocha, a zaraz potem jest nastepny, ja naprawde nie wyobrażam sobie bez niego życia.

'jest najprzystojniejsym facetem jakiego widzialam' a ilu widzialas? :P 1/10 za nabijanie sie z nastolatek.

Nic z tego nie będzie bo może się bać że zostanie posądzony o pedofilie :D

daruj sobie :) nic z tego nie będzie, bo po pierwsze - jestes dla niego za młoda, po drugie, uczy w szkole w której sie uczysz, po trzecie to nie jest miłość ;) nie znasz faceta, mogłaś się ewentualnie zauroczyć. a do czasu aż taka "miłośc" bedzie legalna, pewnie ci przejdzie

mi taka milosc dłuugo nie chciała przejsc, w koncu po kilku latach zdobylam jego gg, zaczely sie rozmowy, doprowadzilo to do romansu, ale dlugo by sie rozpisywac. Szczerze: polecam jesli tylko facet ma poukladane w głowie, a Ty cierpliwosc zeby czekac te zalozmy 4 lata.

dziękuje Ci ginger 142 za jedyną sensowną tutaj wypowiedź. mam cierpliwość i nadzieję, że moja historia skończy się tak jak Twoja.

no weźcie coś piszcie

który normalny 24-latek zwrocilby uwage na 14-latke? :] zejdz na ziemie.możesz sie w nim podkochiwać ale nic wiecej z tego nie bedzie, chyba ze tak jak juz pisałam za kilka lat, o ile ci nie przejdzie, w co nie wierze.

haha, to mowisz ze ginger napisala jedyna sensowna wypowiedz? jedyna dlaczego? bo daje male zielone swiatelko? jakas nadzieje? dziewczyno ogarnij sie, ja jak bylam tez zakochana w nauczycielu, to mialam 16 lat i wtedy wiedzialam ze nic z tego i potem po 3 latach tez to samo wiedzialam! masz 14 lat, jestes jeszcze smarkata i powinnas sie zajac nauka, spotkaniami z kolezankami, a z chlopakami, jesli ci sie tak spieszy, w swoim wieku!