Nie mam gdzie znalezc faceta. Naprawde!

No bo tak: w mojej miejscowosci, wolnych facetow jest naprawde malo. Jesli sa, to albo sporo mlodsi ode mnie, czyli niepelnoletni, albo jednak dosc duzo starsi :( a ja bym chciala faceta gora 5 lat starszego ode mnie. No i kupa. Tam gdzie studiuje, tez nie mam jak. Na uczelni same baby prawie. A nawet jak jest jakis facet, no to co mam zrobic? stanac na srodku korytarza i czekac na cud? No i tak to sie kreci - uczelnia, dom. W busie?? Sami starsi ludzie jezdza, ze wsi do miasta, na zakupy albo do wnukow. No i prosze, jednak pisana jest mi chyba samotnosc, nie?

pewnie kolejna co ma duze wymagania :)

ja too samo,wczesniej bylam z jednym 5 lat, potem z drugim 1,5 roku, skonczylam pedagogike wiec same dziewczyny na srudiach, w pracy tez same kobitki, a mam juz 23 lata :(

w tesko na letnich wyprzedażach za 2.99

przerzuć się na kobiety,skoro nie ma facetów

Moja wymagania? Do wygladu nie mam prawie zadnych, natomiast do charakteru-owszem, mam :)

A ty co, kolejny, ktory nie ma nic do zaoferowania, cream?

dawaj wymagania moze je sprostam :D

ja mam duzo do zaoferowania

Dlaczego ty czekasz ze ktoś cie poderwie a sama nic nie robisz ? zal...

jesli chodzi o wyglad to zeby byl szczuplym facetem najlepiej :P A o charakter? 1. Opiekunczy 2. Uczciwy 3. Wrazliwy 4. Z poczuciem humoru 5. Powaznie myslacy o przyszlosci :)

Ja po prostu wychodze z zalozenia ze to facet jest lowca i mysliwym Ja oczywiscie moge zachecic, czy pokazac "tu jestem" :P ale ostateczny krok nalezy do faceta :)

:D :D :D :D ile masz wzrostu? i jesteś pasztetem?

Tak Wy wszystkie drogie panie utrzymujecie, ze nie bierzecie pod uwagę wyglądu faceta, bo to drugorzędna sprawa, a dlaczego to częściej faceci przymykają oko na wasze braki i starają się was nie urazić tym, że je widzą. Bądźcie szczere to żaden wstyd, wygląd bardzo się liczy i każda z was czuje obrzydzenie i dystans do ludzi, którzy nie są piękni. Tak mam kompleksy, jestem sfrustrowany i mam małego ptaka. Trudno. Ale cieszę się z mojego życia i przyjaźni zwykłych ludzi. Pozdrawiam:)

jestem pasztetem i to przeterminowanym :O

Prawda jedyna : Ja oczywiscie moge zachecic, czy pokazac "tu jestem" ale ostateczny krok nalezy do faceta . Spoko widze ze kolejna przykladowa panna ktora czeka az do dzwi zapukaprzystojny listonosz. Powiem szczerze ... TY TĘPA CIPO!!! To nie te czasy zobacz ile tu jest panien jzu podbijajacych pod 30 i nadal czekają ... to nie te czasy.Jesli sadzisz ze czekanie jest kluczem do sukcesu to powodzenia jesteS BOSKA!!!

Jasne, kazdy z nas ma jakis margines tolerancji dla wygladu partnera, ale ja akurat zawsze dosc mocno przymykalam oczy w poprzednich zwiazkach :P Brozek, a Ty mimo tego co piszesz masz kogos czy nie? :)

im gorzej myślisz o sobie sama, tym gorzej ludzie Cię odbierają. Nie ma czegoś takiego jak pasztet, to wymyśliły laski które mają na ryju kilo tapety bo bez tego wyglądają jak wymoknięty szczur. Tak mówią faceci którzy chcą tylko zaruchać bez zobowiązań. Pasztet może być kobietą na całe życie jesli tylko nie będzie sama tak siebie nazywać.

To nie prawda ze nie ma gdzie znaleźć faceta. Facetów jest mnóstwo. Tyle że ja chciałabym poznać mężczyznę, który nie jest wiecznym dzieckiem. Jeśli wiesz czego chcesz i jakie cechy powinien mieć Twój partner - to wierzcie mi nie jest to proste.

poszukaj na portalu randkowym :) ja tak znalazłam, co prawda po długiej selekcji i trudach :o bo na około 400 debili przypada jeden w miarę normalny...ale w końcu się go znajdzie ;)

Droga koleżanko jestem prawie pewien, że to że przymykałaś oko na wygląd facetów sprawiało, że przestałaś być dla nich atrakcyjna. Uznali że zadowolisz się byle czym i że robią Ci wielką łaskę będąc z Tobą. Bądźmy szczerze sami wobec siebie... lubimy ładnych ludzi, podobają nam się osoby z ładną cerą, włosami, zębami tacy którzy nie burzą nam poczucia estetyki. A kobiety jak wiadomo są na tym punkcie wyczulone, faceci zakompleksieni. Dlatego zamiast opowiadać bzdury jak to nie zwracasz uwagi powiedz przynajmniej szczerze, czy chcesz się zadowalać jakimiś wybrakowanymi frajerami z próchnica. Ja nie mam nikogo, nie miałem i pewnie będę starym kawalerem ale mam to gdzieś. Będe podróżował i robił kasę dopóki dam radę. Nie mam szans u dziewczyn, które mnie pociągają, więc nie zaprzątam sobie głowy kobietami w ogóle. Po co mi na siłe wiązac się z kimś kto mi się nie podoba i tez być może jest ze mną z tych samych pobudek. Nie krzywdźmy sami siebie i innych ludzie!

Zdarza mi sie ale na czatach. Bo wtedy da sie pogadac i mniej wiecej zobaczyc jaki kto jest. Oczywiscie MNIEJ WIECEJ. Tylko ze oni od razu chca sie spotykac :-o a ja potrzebuje czasu troszke,chociaz z tydzien pogadac, poznac sie lepiej itp. Bo jak facet ma takie starszne cisnienie na spotkanie, z osoba ktorej ni zna i ktorej nie widzial, to niestety zalatuje mi to tylko jednym :(

brozek nie, to nie do konca tak jak mowisz :) po prostu jak sie kogos kocha to bardziej sie zwraca uwage na to jaki jest. Ja nie mowie, ze tamci faceci powodowali u mnie odruch wymiotny, ale nazwijmy to, nie byli szczytem moich marzen ;) A skad jestes jesli mozna spytac?

....

a może na kafeterii poszukaj ? ;>

jestem z Podhala, studiuję w Krakowie dziennie na ostatnim roku. Słuchaj nie zrozum mnie źle ja nie pisałem tego z powodu mojej złości na świat czy jakiś złych doswiadczeń. Po prostu staram się trzeźwo spoglądać na siebie, moje otoczenie i intencje ludzi. Łatwiej byłoby mi zaakceptować szczerą postawę u ludzi i potrafiłbym zrozumieć, gdyby taka niegłupia dziewczyna jak Ty powiedziała wprost, że szuka przytojnego faceta z atrakcyjnym umysłem, a nie udawała że miłość odbiera jej wzrok i poczucie estetyki. Masz prawo wymagać i nie decyduj się na pierwszego z brzegu jesli Ci się nie podoba. Jeśli chcesz całe życie rezygnować i ustępować to jesteś głupia i będą Cię wykorzystywać.

Drogi brożku, przepraszam, że się wtrącę, ale pamiętaj- nie to piękne co piękne, tylko co się komu podoba...więc możesz się zdziwić kto może Ci się spodobać, albo komu spodobać możesz się Ty.

Ale ludzie ( a zwlaszcza inni faceci) pietnuja dziewczyny, ktorym zalezy na przyjstojum facecie :) zobacz co dzieje sie na niektorych tematach, tutaj na kafe :) jak sie takie dziewczyny wyzywa, czy obraza. Powiem ci calkowicie szczerze - oczywiscie, super byloby miec faceta przystojnego :) kazda dziewczyna by tego chciala. Ale jesli mam wybierac miedzy nieziemska uroda a cudownym charakterem - zawsze wybiore to drugie :) Oczywiscie najbardziej pozadany jest zloty srodek.. ale jakos stracilam nadzieje :) A przy okazji - ja tez studiuje w Krakowie, dziennie, na ostatnim roku ;)

teraz sa takie mozliwosci, ze nie ma co marudzic ze sie nie ma gdzie i kogo poszukac trzeba tylko chciec