Sen - JESTEM KLONEM - cóż to może znaczyć????

Śniło mi się, że jestem na sali sądowej z moją matką (ale nie wygladała jak moja prawdziwa matka) obok mnie siedzi mój klon... później dowiaduję się, że to nie ja jestem "oryginalna" - zostałam sklonowana od innej kobiety która również jest na sali. Następnie odwraca się do mnie kobieta która wygląda jak moja matka (ta ze snu, nie prawdziwa) i oznajmia mi że to ona jest moją matka biologiczną, a ta która mnie wychowała jest jej klonem (obie wyglądają tak samo z tymże "biologiczna" matka ma dziwny wyraz "szaleństwa" w oczach - jakby była hmm.. chora psychicznie?). Matka która mnie wychowała płacze, boi się że ja ją opuszczę. Ja całuje ją w rękę i mówię że nigdy jej nie zostawie, ponieważ to ona jest moją jedyną mamą... Ciekawe co to znaczy? Próbowałam znaleźć w sennikach ale na próżno... Jeśli ktoś wie o co chodzi proszę o komentarz.

Nikt nie wie? szkoda :*( dla mnie to bardzo dziwny sen i chcialabym dowiedziec sie czy cos moze oznaczac. wierze w znaczenie snow bo czesto sprawdzaja sie w moim zyciu

Moim zdaniem znaczy to, że twoją prawdziwą matką jest...szatan. Naprawdę. Biologiczna matka z obłędem w oczach lub szaleństwem to symbol szatana. Czyli , że twoja cała relacja z matką jest szatańska. A czemu ty ją w rękę całujesz? Czy ty jesteś facetem?

Skoro już zostałem wywołany do odpowiedzi: to znaczy, że oglądasz za dużo filmów. :) Wszystkie senniki powstały zanim sklonowano owcę Dolly, więc możesz mieć problem z dotarciem do stosownych materiałów źródłowych.

No nie - pocałunek kogoś w rękę oznacza szacunek bliskiej osobie. Widziałam ostatnio w jednym video, że kobieta męża w rękę całowała gdzieś w Polsce - na Kaszubach czy gdzieś. Bardzo mnie to zastanowiło. Ale córka matkę? Dziwne. To w tym wideo też mnie zastanowiło, ale... no a całość bardzo podejrzana. CHYBA, ze się naczytałaś jakichś książek i Ci miesza teraz fikcja z rzeczywistością. Bo w oderwaniu od filmów, książek to taki sen jest HOOROREM. Jedynie, że Ci się nie śniło, że miałaś dziecko z diabłem. Dosłownie :(

Może to o to chodzi, że ty tę swoją matkę traktujesz jak swojego męża. Tak jak w tym wideo ta żona pocałowała w rękę swojego męża, ale to też tylko w Polsce taki zwyczaj bo normalnie powinno być na odwrót, nie? A nie wiem zresztą :(

Nie rozumiem tylko tego klonu obok ciebie. chyba chcesz się sklonować, co? Jak Majkel Dżekson. Klon jako twoje dziecko. No cóz... jest to jakiś pomysł na nieśmiertelność, ale wiesz, że klony nie mają duszy?

:(

hahahahaha dobre!! naprawde nie spodziewalam sie takiej super "recenzji" mojego snu... a najbardziej podobalo mi sie ze moja matka jest szatanem... myslalam ze dowiem sie czegos sensownego ale trudno hehe Faktycznie ogladalam ostatnio film o malzenstwie ktore po smierci synka odwiedza lekarz (dawny wykladowca kobiety) i proponuje sklonowanie genow a nastepnie zaplodnienie in vitro w wyniku czego rodzi sie taki sam chlopiec.. A tak w ogole w tym snie wcale nie odbieralam calej sytuacji jako horroru... bylam tylko przygnebiona a jak sie obudzilam to nie czulam sie jak po koszmarze czy cos w tym stylu