Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iki45

wypowiedzcie sie na ten temat bo juz mnie szlag trafia!!

Polecane posty

Gość iki45
poparancem to ty jestes,w dodatku wydaje ci sie ze jestes mega inteligentna a tu prosze-odzywki w stylu dody...wiesz nie wiem czy wiesz co oznacza slowo paradoks i na czym takie zjawisko polega,wiec kiedy sie dowiesz i zaczniesz zauwazac jego obecnosc w moich wypowiedziach wroc do dyskusji...bo twoja bystrosc jest zaskakujaca....ty nawet nie wiesz o czym jest rozmowa i na czym polega rozdwojenie jazni z tego co widze...wiec nie poprawiaj sobie samooceny na kafe wozac sie po innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzialas ze ktos cie kiedys zranil i dlatego teraz nie chcesz faceta ale wy juz 2 lata sie w ten sposob przyjaznicie a to dosyc dlugi czas i mysle ze normalnie jak bys kogos poznala to moglabys juz byc w szczesliwym zwiazku a moze ty nie zauwazasz innych bo tylko ten przyjaciel jest w twojej glowie,skoncz z tym chyba tak mi sie wydaje ze bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm przecież sama sobie
odpowiedziałaś już na swoje pytania, tylko nie chcesz tego dostrzec. On jest małżonkiem z 20-letnim stażem, a Ty zawsze chętna żeby wysłuchać, zrozumieć, pogłaskać po głowie. To dla niego bardzo wygodny układ. A że go kochasz to dostrzegasz w tym coś więcej, niż sprowadzanie siebie do roli powiernicy i 'poklepywacza po plecach'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iki45
ale ja z facetem rozstalam sie 2 mies temu,spotykalam sie tez z kims innym i bylo fajnie ale...no nie wyszlo po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iki45
ja nie jestem zawsze chetna do wysluchiwania jego,casem jak mam zly dzien to mu mowie ze mam to wszystko w dupie i zeby mi nie opowiadal...i ja jego tez traktuje czasem tak okropnie ze szok,traktuje jak chlopca do wyzalenia sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iki45
tak,kila osob ktore patrza na to zwrocily mi uwage ze on zachowuje sie jakby mnie kochal ale wie jak jest i wie ze nie mozemy sie spotykac wiec tak sie szarpie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze nieswiadomie juz ta przyjazn ma taki wplyw na ciebie ze psujesz swoje zwiazki nawet jesli tego nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iki45
nie sadze.pierwszy zwiazek sie rozpadl bo uczucie sie wypalilo bo kilu latach bycia razem a wlasciie obok siebie a drugi po prostu byl bez sensu ze wzgledu na odleglosc,chlopak mi sie podobal ale mieszkal daleko wiec doszlam do wniosku ze lepiej odpuscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iki45 >> wspomnisz kiedyś slowa "glupiego" wredzioszka z kafe. Z chorej milosci do ŻONATEGO faceta zrezygnujesz z potencjalnie fajnych zwiazkow (bo prawdopodobnie jak slusznie zauwazyla iza220319 nie dostrzegasz fajnych facetow). A teraz biczuj sie sama dalej frajerko, sama sie prosisz o to zeby nie byc szczesliwa w zyciu. Sama sobie wyznaczasz kary? i Ty masz 45 lat???? taka stara a taaaaaaaakaaaaaa glupia... i nie dorabiaj sobie do swojej glupoty filozofi i wyzszej inteligencji... jestes na tyle opozniona w rozwoju ze nie potrafisz zadbac o podstawowe prawo do szczescia. a facet jest wygodny i tyle a Ty pewnie masz nadzieje ze kocha Cie miloscia wielka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika45
a kto ci kretynko powiedzial ze ja mam 45 lat??gdzie to przeczytalas skonczona idiotko??a moze wzielas ten wniosek z mojego nicku??gratuluje inteligencji....widac ze sie wypowiada osoba mega doswiadczona,mega inetilgentna itd...brawoooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pora monsumowa
no wredzioszek powinines miec raczej nick glupcioszek...rzeczywiscie jak autorka zauwazyla ineligencja i bystrosc porywajaca :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyzywaj sobie mnie ile wlezie, to nie zmienia faktu ze to Ty toniesz w glownie do pasa na wlasne zyczenie :D Prawda w oczy kole.. chcialas znac zdanie innych to je masz, ale pewnie Ty liczylas na glaskanie po glowce.. moze na info ze on cie kocha miloscia wielka ale tylko przez wyrzuty sumienia jest nadal z zona. OK w takim razie: Widacz ze facet Cie kocha, ale wyrzuty sumienia, moze sentyment nie pozwlala mu oposcic zony. Daj mu czas, moze zrozumie, ze to Ty jestes ta jedyna. Zadowolona?? Milego czekania na decyzje ksiecia z bajki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj wredzioszek wredzioszek idz spac dziecino bo inteligencja nie grzeszysz...a ty autorko po prostu badz ostrozna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika45
dzieki w kazdym razie wszystkim za wypowiedz,moze mi to zacznie wisiec wszystko i bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko olej wredniaka. Napisalas, że Twój przyjaciel ma 20 letni staż małżeński. Czy są z tego związku dzieci? Jesli tak, to wiele tłumaczy jego dziwne zachowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko pewnie poszłaś już spać, jeśli jutro tutaj zajrzysz chętnie z Tobą porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika45
dobromira jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey słońce napisz czy on ma dzieci?Bo jeśli tak to napewno boi się odejść od żony ze względu na dzieci. Ja napewno odpisze, mam ten temat w ulubionych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika45
tak ma dwie dorosle corki juz obydwie maja wlasne rodziny sa po slubach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm myślałam, że może to jeszcze małe dzieci, wtedy nawet jego niezdecydowanie byłoby zrozumiałe a tak...... myślę, że on tkwi przy żonie z przyzwyczajenia, bo tak bezpiecznie, ciepło i wygodnie. Ludzie nie będa gadać, że zostawił już starzejącą się żoną. Gdyby zostawił żone może córki by się od niego odwróciły i tego się boi. Szczerze to ciężka sprawa. Tak naprawde oboje się szarpiecie i męczycie. Taki układ jaki macie teraz nie może trwać wiecznie. Nie oszukumy się, to nie jest zwykła przyjaźń, to według mnie jakiś rodzaj miłości tylko niespełniony. Oczywiście te moje wypociny to jedynie przypuszczenia..... Czy on jest dużo starszy od Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ika45tak
tak ponad 20 l...o n nie jest taki jak go tutaj ludzie postrzegaja na forum,ja wiem ze to smiesznie i dziecinnie brzmi ale mial tyle okazji zeby mnie przeleciec i ani raz nie zrobil zadnego kroku w ta strone...mowi mi nieraz ze go pociagam itp ale nie robi nic zeby doszlo do zblizenia.dlatego tak mu ufam,gdyby zrobil choc krok w tym kierunku dawno bym go olala,a to sprawia ze jest dla mnie inny.po co mialby sie meczyc 2 lata ze mna,moglby przeleciec wiele kobiet w tym czasie,ja nie bylabym mu potrzebna.uwazam ze facet nie staralby sie ani nie ukrywal by swoich zmiarow perfidnych przez taki okres czasu gdyby lecial tylko na sex.i ze to jest cos wiecej zaczal mi dawac do zrozumienia niedawno,nie tak ze od razu mi slodzil.on jest bardzo skryty i niczego nie mowi doslownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×