Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lekkop

przeklęte różnice społeczne, ona ma kompleksy

Polecane posty

Gość lekkop

przeklęte różnice społeczne. Moja ukochana ma kompleksy na moim punkcie i często wpada w nastrój że nigdy nie będzie dla mnie dobra, nigdy nie spełni oczekiwań moich rodziców czy tym podobne. Ja pochodzę z dość zamożnej rodziny ona ze skromnej ze wsi. No i w tym cały problem. Dla mnie te różnice są nieistotne. A dla niej tak bo uważa się za gorszą i niegodną mnie a w moje zapewnienia milości mówi że to nie wystarczy sama miłość że kiedyś ją znienawidzę bo nie chce dziecka którego ja bym chciał w przyszłości. W porządku nie muszę mieć ale ona twierdzi że kiedyś jej to wypomnę. Uważam że nie zrobił by, tego. Kocham ją nad życie. Niestety uważa że tak na razie mówię i powinienem znaleźc sobie lepszą dziewczynę a ona mogła by być kochanką. Wiem że ona mnie kocha i sama nawet czasem mowila ze szaleje za mną (gdy nie miała tego zdołowanego nastroju) Boję się że mnie zostawi z tego durnego powodu i skrzywdzi mnie i siebie. Do tego boi się moich rodziców. Uwaza ze moi nie przepadają za nią, uważa że jak najmniej kontaktów z nimi tym lepiej. Myśli że uważają że powinienem kogoś lepszego mieć. Co więcej uważa ze jestem zbyt idealny( dbam o nią i robię co mogę dla niej czyzby to była prawda że kobiety głupieją jak się jest dla nich za dobry?) BOje się o ten związek. Dobra wiem ze piszę chaotycznie. Nie musicie czytac. Przynajmniej się wyżaliłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekop
muszę jeszczse dodać że to naprawdę mądra dziewczyna i niegłupia. Najlepsza na roku swoich studiów do tego(ja mam 27 ona 23).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fly...
a nie powiedziales czegos z czego mogla by tak wnioskowac??albo twoi rodzice??pogadaj z nia i wytlumacz ze tak nie jest...i ze ja bardzo kochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Twoim miejscu bardziej martwiłoby mnie to ,ze ona nie chce dzieci a Ty chcez - i to jest miom zdaniem poważny problem . Cała reszta jest moim zdaniem mocno wydumana a po dziewczynie w wieku lat 23 można sie spodziewać trochę rozsądku , A może ona lubi takie prześwaidczenie ,ze - oto ja szara myszka - a taki " kasiążę ze bajki " za mną szaleje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wcale nie pomaga związkowi gdy jedna strona czuje się gorsza w jakiś sposób. Tym bardziej jesli od czuwa że Twoje srodowisko ją nie toleruje. Musicie dużo rozmawiać łatwo nie będzie ale to nie ejst sytuacja beznadziejna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekop
cóż dzieci mieć nie muszę, ważne żeby ona była. A środowisko które jej nie toleruje to jej wymysł. Pewne rzecxzy ona widzi. Moje wczesniejsze wyjazdy z rodzicami za granicę na wakację czasem daleko bardzo ( nie znałem jej wtedy), ona nie byłą nigdy za granicą a tego lata proponowałem by z nami jechałą do Norwegii- odmówiła bo niby nie wypada. Bede mieszkał sam wkrótvce bo dostałem mieszkanie( dodam że odmawia zamieszkania ze mną bo raz nie wypada przed ślubem dwa ze ją nigdy nie bedzie stać na to bo powinna wtedy mi oddać połowę kwoty za to mieszkania albo myśli o kredycie co uważam za nonsens.), rodzina moja ma jeszcze jakieś na wynajem. i czasem zamyka się w sobie i trudno ją przytulic i pocieszyć. Wtedy słowa jej ranią mnie. np: "powinieneś znaleźć sobie lepszą dziewczynę" "nigdy nie będę dla ciebie dość dobra" "ale miłość nie wystarczy" "jesteśmy z dwóch różnych światów" "całkowicie się od siebie różnimy" ale gdy nie ma kompleksów i jest dobrze to potrafi mówić "szaleje za tobą" "tak bardzo cię kocham" "tak bardzo chciałabym już zamieszkać z tobą/być twoją żóną"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekop
nie chce bo: 1. boi się bardzo bólu porodowego 2. uważa że nie będzie dobrą matką bo za bardzo będzie od nich wymagać tak jak od siebie że będą musiały być najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na moje oko to dziewczyna ma jakieś blokady z którymi tylko specjalista moze coś poradzić. Tylko to jest problem bos ie moze poczuć urażona, jak jej to zaproponujesz. A może porozmawiaj z jej rodzicami moze współnie coś ustalicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę to dziwne nie uwazasz - wyrzekać sie dziecka z męzczyzna ktorego sie kocha z powodu bóli porodowych albo jakiś bliżej nie sprecyzowanych objekcji ? Myślę ,ze powinieneś krytyczniej przyjrzeć sie swojej dziwczynie - czy pod pozorem skrzywdzonej , niepewnej siebie dziewczynki nie kryje sie szczwana manipulatorka. Trudno mi uwierzyć w tak niskie mniemanie osobie u kobiety w tym wieku . Chyba ,ze w jej życiu jest coś - co ją tak skrzywilo . Albo Ty - celowo - albo nie - starasz sie ją peszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może to jej rodzice coś takiego wmawiają? odradzają związek z Toba i nabijaja głowę takimi właśnie wizjami? Jeżeli jest - jak mówisz- najlepsza na roku to wykorzystaj ten fakt i powtarzaj jak najczęsciej że jest Ciebie warta dlatego chociażby, że jest inteligentna, mądra itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja dziewczyna jest strasznie zakompleksiona. Ma bardzo niskie poczucie własnej wartości ( i tu nie chodzi o różnice społeczne). Chwilowo to Ci w małym stopniu przeszkadza, ale za jakiś czas będziesz miał dość. Ktos tu wspomniał o specjaliście. Bardzo dobry pomysł. Tylko jak ją zaciągnąć do psychologa? Może podstępem? Wybierzcie się oboje na terapię dla par - dobry terapeuta od razu zauważy problem. Zrób coś, bo jak znam życie to Wasz związek długo się nie utrzyma. Ile można wysłuchiwać, ze ona jest nie warta Ciebie, Twojej miłości - w końcu w to uwierzysz. Jesli Ja kochasz to walcz. Podejrzewam, ze tu nie trzeba jakiejś strasznie długiej terapii. Wystarczy jej naswietlić problem, pewne rzeczy uświadomić - ona sama resztę zrobi. Bo w tej chwili to męczycie się oboje. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie lekkop
a może mocno P? jestes bardzo zarozumiały , zwykły dupek, ktoremu się wydaje że jest księciem z bajki. Nie wierzę w to, jaki jesteś udany, jaką masz wspaniałą rzekomo rodzinę, blebleble Szkoda dla ciebie każdej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądzę, zeby lekkop był zarozumiałym d**kiem Chłopak ma równo pod sufitem, kocha, stara sie zrozumiec ukichaną osobę - lekkop - jesteś ok. A na potwierdzenie moich poprzednich słów o poczuciu niskiej wartości przeczytaj co napisałeś o swojej dziewczynie - nie chce miec dzieci bo boi się że bedzie zbyt wymagająca matką. Osoby o niskim poczuciu własnej wartości są perfekcjonistami - musza ciągle sobie udowadniać, ze sa najlepsze - stąd te wyniki w nauce, no i stąd te kompleksy wobec Ciebie, bo uważa, ze jesteś z lepszego świata i ona nie może Ci dorównać. Na siłę zaciągnij ją do specjalisty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do łóżka a nie specjalisty
i zrób jej dziecko:D:D:D i nie wymyślaj se różnic społecznych, bo w waszym przypadku chodzi tylko o kasę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgodze sie z jasią
a na Twoim miejscu bym sie przygladnela jak wygladają jej realcje z rodzicami. Czesto wlasnie takie zakompleksione osoby o niskiej samoocenie mialy nieszczesliwe dziecinstwo, ich rodzina byla dysfunkcyjna itp. Wydaje im się, że nie zasługuja na cos lepszego a jesli to mają to węszą podstep, z gory zakladają, że prezeciez to nei mzoe trwac wiecznie....tutaj by pomog psychoterapeuta bo wydaje m isie, że twoja dziewczyna ma zby wielkie problemy by sobie sama z nimi poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to ona
jest niedojrzala emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czego od niej chcecie - na dzieci ma jeszcze czas - w jej wieku też nie chciałam być matką i przez następnych kilka lat też. młoda dziewczyna więc myslenie na pewno jeszcze jej się zmieni a co do kompleksów - hmm... też chyba bym poszukała przyczyny takiego myślenia u niej bo z nikąd się one nie wzięły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie takżeee
były różnice społeczne,które doprowadziły do... rozwodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska bez wiary
z niej... naprawde wartosciowe kobieta maja poczucie wlasnej wartosci i sile by sie wybic. widocznie ona mysli tylko o twoim statusie. powiedz jej ze aby bylo ok ty nie bedziesz korzystal z dobrodziejstw twojej rodzinki tylko sami do wszystkiego dojdziecie ( trudno co , odmowic kaski od rodzicow itp? ):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez czuje roznice
ale studiuje przyszlosciowy dobry kierunek...jestem pracowita i madra a moj facet wie, ze beda ze mnie ludzie i ze kiedys zarobie wiecej niz on :P a ty pracujesz? uczysz sie? czy tylko ciagniesz kase ze starych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Sorry, ale co ty z siebie dajesz i co takiego robisz, ze ona ma kompleksy?? Z tego co widze, to jedyne co umiesz to ciagnac kase od rodzicow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewew243242
Kasę od rodziców to każdy debil potrafi ciągnąć. Tak powiedz dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalletta
Niestety uważa że tak na razie mówię i powinienem znaleźc sobie lepszą dziewczynę a ona mogła by być kochanką. Zastanów się nad tym zasłyszanym zdaniem, bo dla mnie jest ono szokujące... Dziewczyna mówi ci, że wierność w związku jest dla niej czymś nieistotnym i rola tej trzeciej jest dla niej nie tylko do przyjęcia ale nawet bardziej pożądana :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×