czy ktoś też nie współżyje przed ślubem???

to pytanie to chyba na forum młodzieżówki radia maryja, grup oazowych itp a nie na forum erotycznym kafeterii:D:D:D

no ale przeczytaj pytanie...no fakt mogłam to dać do kategorii praca albo poród

jak sie z tym radzicie??? co na to wasz chłopak?? też tego chce zeby nie współżyć przed slubem???

Znam małżeństwo gdzie on miał sporo przygód, ona w sumie świętą też nie była;) i gdy poznali się stwierdzili że chcą się pobrać i nie uprawiali seksu. Nie wiem czy wogóle czy tylko parę miesięcy przed ślubem. Jak dla mnie to nierozsądne, ale to moje podejście. Uważam że warto przed ślubem sprawdzić swoje temperamenty seksualne i poznać fantazje, preferencje i potrzeby. Nie jest to najważniejsze w związku, ale niejedno małżeństwo się rozpadło z powodu seksu gdy różnica temperamentów i preferencji powodowało niespełnienie jednej osoby albo wymuszanie na drugiej...

no w sumie masz rację ale jesteśmy bardzo religijni i uważamy ze to grzech....i chcemy poczekać z tym do ślubu

czy ty wiesz co ty piszesz??? słyszysz żebym jęczała ??? patrz co piszesz....

zaciekawiona ,a ty wogole nie ciekawa co on tam ma ,chyba ze juz była lekcjia pogladowa

ja się pytam poważnie a ty jak zwykle wypisujesz głupoty...

Zgadzam się z Witkacym. A co będzie jeśli okaże się, że jesteś uczulona na jego nasienie? To rzadkie przypadki ale się zdarzają. Jesteście religijni ale zastanów się czy Bóg dał Wam narządy tylko do tego by płodzić potomstwo? Seks daje przyjemność, a to nie religia jej zakazuje tylko kościół. Seks daje poczucie bliskości, dowód zaangażowania drugiej osoby, a celibat do ślubu po prostu przeczy ludzkiej naturze i ewolucji, która zakłada, że nieużywane organy zanikają. Jestem zwolennikiem seksu przed małżeństwem, bo tak jak napisał Witkacy warto sprawdzić temperamenty. Poza tym co zrobisz jak okaże się, że małżonek coś przed Tobą zataił? Pójdziesz po rozwód kościelny? Przecież przysięgasz przed Bogiem, od tego nie ma odwrotu. Mówi Ci to 22 latek, który stara się Cię przekonać do swoich poglądów, gdyż przytoczone argumenty są niezaprzeczalne.

ale jeżeli on nie chce??