Zrobilem to, jestem niesamowity.

Umowilem sie z dziewczyna na randke, poszlo lepiej niz myslalem, teraz tylko musze znalezc jakiejs wyjscie zeby na nia nie pojsc bo chyba umarlbym ze strachu.... ale umowilem sie i to jest najwazniejsze. Jestem wspanialy.

Super!!! Gratuluję. Teraz weź coś na przeczyszczenie i napisz lasce, że nie możesz się stawić, bo masz sraczkę.

Idz na ta randke, czy nie podoba sie tobie ta dzieczyna?

czad az sie boje pomyslec co by bylo, gdybys wstydzil sie robic kupe:(

i dobrze :D skasuj numer i tyle. sprawa sięsama rozejdzie. najwyżej ona będzie obrazona jak ciebie kiedyś zobaczy ale to chyba przeżyjesz :P

Jakbym sie naprawde wybieral na randke to nie musialbym nic brac bo na pewno bym mial, taki wlasnie jestem. Wlasnie wszedlem na Mount Everest gdzie myslalem ze nigdy nie dotre a KleineFee chce zebym skoczyl na dol, to na razie zbyt ekstremalne. Ten sukces wystarczy mi na nastepne kilka lat.

Twoje zycie, moze naprawde warto raz zaryzykowac, moze okazac sie bardzo fajna, normalna kobietom, moze oboje poczujecie jakies fluidy, moze odkryjesz to o czym zawsze marzyłes. Warto!!!

To co zamierzasz przez nastepne kilka lat sie z zadna dziewczyna nie umawiac? Ludzie potrzebuje ekstremalnych sytuacji aby sie zmienic, co sie tobie moze stac jak pojdziesz na ta randke? Boisz sie, ze dziewczyna cie zje?

Umówić się z kimś, włożyć w to trud, a w końcu nie przyjść na spotkanie. Żenada:o

Serdecznie gratuluję, najlepiej nic jej nie mów tylko wystaw do wiatru. Ona przyjdzie i się wścieknie, że nie przyszedłeś, będzie jej przykro i uzna Cię za idiotę. Jej koleżanki Cię znienawidzą, uznają za pedała i błazna bez odwagi. Ale najważniejsze że ją zaprosiłeś!

:D:D tez mnie ciesza malę sukcesy

Wlasnie wrocilem ( nie z randki tylko ze spotkania z kolegami, nareszcie od jakiegos czasu zaczalem gdzies wychodzic). Dlaczego nie chce pojsc na randke ? Bo skoro sie ze mna umowila to znaczy ze uznala mnie za interesujaca osobe wiec jesli sie nie spotkamy to tego nie zepsuje(pokretne to troche, wiem ale ja tak rozumuje).To zaproszenie tez nie do konca wygladalo tak jak myslicie bo inicjatywa wyszla z jej strony, ja sie zgodzilem. Nie napisalem tego wczesniej bo wtedy moglibyscie pomniejszyc moj sukces.

zalosny jestes :o