Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooooooooooona___________

Czy macie w domu kanarki lub zeberki? Czy dobrym pomysłem okazał się ich zakup?

Polecane posty

Gość ooooooooooona___________

Witajcie. Bardzo lubię kanarki i zeberki. Jednak nie znam się na ich hodowli. Chciałabym zakupić sobie dwa kanarki lub dwie zeberki. Które wybrać? Jak to jest z tym ich śpiewem? O jakich porach dniach jest on najintensywniejszy? Czy ustawienie klatki w pokoju, w którym się śpi, nie będzie przeszkadzało nam w spaniu(ze względu na ich śpiew)? Proszę o wypowiedzi osób, które mają lub miały kontakt z tymi ptakami. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj kanarekkkkkkkkkk
spiewal tylko jak nikogo nie bylo w kuchni albo jak bylo glosno to probowal zagluszyc ten halas:P mieszkam na 3 pietrze i mam plastikowe okna...a czasami tak delikatnie slyszalam go na dole jak spiewa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam
kanarka, wlasciwie kupilam go narzeczonemu na urodziny. 'Kubus' byl sliczny i wesolutki, ale z tymi trelami to NAPRAWDE przeginal!!!! Zaczynal o 4-5 nad ranem,nie pomagalo zaciemnienie klatki,nic wlasciwie. Strasznie bywal upierdliwy... :( Smialismy sie, ze za pokute go nam sprawilam, znajomi sie zachwycali,bo naprawde cudowne melodie wygwizdywal-talent mial!! :D Ale absolutnie- kanarek nie nadaje sie do malego mieszkania, a juz zwlaszcza do sypialni :\ Potem wyjechalisy do UK i Kubusia z radoscia wziela do siebie Ciocia, trzyma go w okoju na slonecznym poddaszu, sypialnie ma ona na parterze-wszyscy sa szczesliwi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeberkowa
Ja mialam kiedys zeberki. Wdzieczne ptaszki:) Jak dobierzesz odpowiednia parke, mozesz liczyc na potomstwo:) Moje doczekaly sie potomstwa, zyly ok 12 lat;) Śpiewa tylko samiec, samiczna skrzeczy;P Porozumiewaja sie miedzy soba takim skrzeczeniem, ale milym dla ucha;) Najcudowniejsze dla mnie bylo to, ze jak wrocilam ze szkoly, to one ozywaly , a samczyk wital mnie spiewem:) A tak to robia troszke halasu, gdy przeskakuja z patyczna na patyczek:P W ciemnosci , gdy zel obliczy odleglosc patyczka moze byc maly huk jak spada :P A tak to zaczynaja spiewac wczesnym rankiem. Ja mialam w pokoju je tam gdzie spalam i ich obecnosc nie przeszkadzala mi, bylam do nich przyzwyczajona :) Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeberkowa
W nocy nie spiewaja i tez spia :) Wiec luz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×