Pomylił moje imię z imieniem byłej dziewczyny!

Cześć...chciałabym poradzić sie was bo mam juz mętlik w glowie... Wczoraj kochałam sie z moim chłopakiem i kiedy skonczylismy on powiedział do mnie Aniu;(-a to imie jego bylej dziewczyny... zamowowalo mnie. Najpierw zaczelam sie smiac ale kiedy zaczal mnie przepraszac i tłumaczyc sie zaczelam sie denerwowac i w koncu wyrzucialam go z domu. Nie wiem czy dobrze zrobilam bo moze tylko sie przejezyczyl...chociaz pewnie mysli o niej... Ja jestem z nim dopiero kilka miesiecy a z tamta dziewczyna spotykal sie 2 lata i w dodatku to byla jego pierwsza i w sumie jedyna bo ja jestem ta druga:/ ech... Denerwuje mnie ze on mysli o niej:\ nie wiem czy warto dalej w to brnąć;(

Też bym się zdenerwowała. Ochłoń, przemyśl to, daj sobie trochę czasu. Kilka miesięcy wystarczy, aby nauczyć się imienia osoby, do której coś czujesz.

Mi się czasami zdarzały takie wpadki. Dzieje się tak wtedy gdy facet intensywnie myśli o tamtej ;)

eee zdarza się

wypowiedzialby imie swojej siostry (jesli nie ma to przyjmij zalozenie, ze ma), to czy pomyslalabys, ze zrobilo to przez to ze byt intensywnie mysli o swojej siostrze czy ze sie po prostu przejezyczyl?:o ludzie takie rzeczy sie zdarzaja, moj brat nagminnie sie przejezycza i mowiac do zony, wypowiada moje imie i bynajmniej nie mysli o mnie zbyt intesywnie:D

Być może sie pomylił...też tak to sobie tłumacze. Ale wiecie jakie jest przykro w takiej sytuacji usłyszec jej imię? On upiera sie że nic do niej nie czuję i że już by do niej nie wrócił ale...kiedy ostatnio byliśmy na imprezie i ona też był(tj.jego była) widzialam jakie to zrobiło na nim wrażenie. Wiem ze to swietny chlopak,bo na poczatku naszej znajomosci uprzedzil mnie jak jest...że cieżko mu jest sie teraz zwiazac i po miesiacu mielismy zerwac ale on jednak nalegal ze chce sprobowac.

na wzbudzenie odrobiny zazdrości , pomylić imię :D

zdarza sie.ale rozumiem,ze jest Ci przykro,ze w syt intymnej

a tobie nigdy sie nei zdarzyło powiedzieć do nowego faceta imieniem starego?bo mi sie zdarza zawsze przynajmniej raz.to przyzwyczajenie.chociaż po seksie to troche dziwne...olej

hmm...ja wiem ze mozna sie pomylic...tez czesto myle imiona...ale w takiej sytuacji!;( aż mi się płakać chciało

Ojej...mi też się zdarzyła pomyłka. Co prawda nie w takiej sytuacji tylko w ferworze wypowiedzi.

Ja mysle ze to zupelnie co innego podczas normalnej dyskusji pomylic sie...a w sytuacji gdzie oboje kochamy sie,jest cudownie i nagle buuuuum! ANIU! ;(

poprostu czuje ze mysli o niej:( ale nie potepiam go za to bo rozumiem ze nie mozna od tak zapomniec pierwszej milosci... ale jak bylismy miesiac temu na imprezie i ona tez byla(tj.jego byla) to widzialam jakie to na nim wrazenie wywarło... I przykro mi ze jestes juz tak blisko,nie chodzi tu tylko o seks ale cos wiecej a ja wciaz widze ze on o niej mysli