Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam za grosz honoru

szwagierka zamecza tesciowa

Polecane posty

Gość nie mam za grosz honoru

Sytuacja jest taka, ze moja szwagierka - corka tesciowej - rok temu urodzila dziecko. Prawie od poczatku opieka nad tym dzieckiem spadla na tesciowa bo szwagerika robi doktorat czyli kariere. Wlasciwie to nie moj biznes ale troche zal mi tesciowej. W ta sobote tesciowa ma urodziny i kupilismy z mezem bilety do teatru. No i dalismy wczoraj wieczorem. Nie uwierzycie ale szwagierka wpadla w zlosc, ze jej nie powiadomilismy wczesniej o naszych planach bo ona juz zaplanowala wyjscie ze swoim mezem i z kim teraz zostawi dziecko. Druga babcia ma grype i nie moze a jej tez sie nalezy jakas rozrywka. Jestem naprawde wkurzona bo bilety sa drogie a tesciowa jest o krok od rezygnacji z wyjscia. Wezcie powiedzcie co robic? Dodam, ze szwagierke stac na nianie ale niestety ma jakis opor przed tym rozwiazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no popatrz znam to
tylko, że mnie nie jest szkoda teściowej, ale moja szwagierka ma partnera i mieszka osobno- z mamusią, mamusia gotuje, pierze, sprząta a szwagierka 40 lat ma i 2 letnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajna i ludzka
Powiedz szwagierce, że zamiast się wściekać niech pomyśli o matce, czy czasem nie uważa, że jej się przede wszystkim nalezy odskocznia od ciągłego pilnowania wnuka? A może lepiej niech twój mąż to powie, jeśli masz opory. Druga sprawa - to urodziny teściowej! NIech jej córka łaskawie zechce zauwazyć, ze to mamie ten dzien nalezy fajnie zorganizować, a nie planować swoje wyjście nie pytając o plany. Moje zdanie jest takie, ze teściową namaiwajcie by poszła, ze jej sie nalezy, a córka niech wynajmie opiekunkę jak chce koniecznie wyjść. Matka ma prawo także się rozerwać. I mówię to jako synowa, której teściowie opiekują się dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam za grosz honoru
No wlasnie mnie tez sie zdaje, ze tesciowa ma prawo isc do teatru szczegolnie, ze wiem, ze chciala zobaczyc ten spektakl a wiecie jak jest: na bilety szkoda pieniedzy. Jak chce gdzies wyjsc to musi sie skonsultowac z coreczka czy nie trzeba zajac sie dzieckiem. Nie moge pojac, ze dziecko ma dwie babcie i rodzicow i tych ostatnich widuje chyba ze 2 godziny w tygodniu. Tatus pracuje jako szpitalny psychiatra, ma dyzuru to fakt. Ale jak juz przychodzi weekend to dziecko i tak jest u dzieckow, jednych albo drugich bo rodzice musza odpoczac. Nie wiem, czy teraz bez pomocy dziadkow juz nikt nie wychowa sam dzieci? naprawde, moim zdaniem nie mozna tak wykorzystywac innych ludzi ale ja nie mam dzieci wiec moze sie nie znam. Po prostu strasznie sie zezloszcze jesli te bilety przepadna i jesli tesciowa nie pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię takich pind
co nigdy nie myslą o drugiej osobie. Moja szwagierka też wykorzystuje teściową tylko że nie ma dziecka na szczęście, ciekawe co wtedy by było. Teściowa robi koło niej wszystko, pierze, gotuje, sprząta, zmywa naczynie i w koło jej chłopaka, jeszcze do niedawna jej nawet rachunki za telefon płaciła. a odnosi sie do niej jak do służącej "typu czemu mi herbaty nie posłodziłaś" czemu tego nie zrobiłaś czemu tamtego nie zrobiłaś to zrobiłas źle, nie tak,powinnaś zrobić tak i tak. I to słyszałam tylko jak byłam u teściów raz w tygodniu a ponoć na codzien to jeszcze gorzej jest, młodszy brat męża mu zdaje relację z tego co się dzieje. Teraz sie teściowie trochę zbubntowali i chociaż wyciągnęli od niej trochę kasy skoro już pracuje i nieźle zarabia ale też wydziela im ta kasę jak kieszonkowe. A wymagania, szyneczka ma byc kupiona taka i taka, serek taki i taki mięsko takie i takie a jak rodzice to wszystko kupią to ich się czepia że już pieniądze wszystkie wydali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×