czy ma sens budować sobie grób za życia?

jak uważacie?

Pytam bo moja matka buduje se grobowiec od roku. Za dupą, że tak napiszę. Ale do tego grobu mam iść ja? No jak mi wstawiac będzie regularnie jedzenie i picie... :(

no jak juz bede w starszym wieku to sobie wybuduje, przynajmniej ebdzie taki jak chce :D

Zawsze mi sie wydawało, ze grobek powinien być przy kościółku, ale moja matka najwyrażniej postanowiła leżeć w ogródeczku. Ciekawe czemu? W sumie na upartego jej budowle można zminiaturyzować i wrzucić za nią. A co sadzicie o gościu, który okrada was i ciągle się o wszystko czepia. Ciągle wszystko źle, nie tak, coś mu nie pasuje. Co sądzisz o takim dupku? Zabić to mało, nie? :(

Budować sobie grób? A jak można budować sobie grób bo nie kminię? Można jedynie wykupić sobie miejsce na cmentarzu i postawić pomnik po śmierci umarłego

wlasnie chodzi o to ze mozna za zycie

W ogródku chowanie? też wymyśliłaś :D można pochować umarłego na cmentarzu lub prochy rozsypać nad morzem, innej opcji chowania umarłego u nas nie ma

za zycia*

nie chowanie a budowa grobu i wsadzenie ciala po smierci

A miejsce na cmentarzu wykupić? Ciekawe gdzie moja matka se je wykupi. A wiecie co - nie uważacie , że na pomnikach oprócz zdjęć nagrobkowych powinny być miniatury budowli czasem wykonanych przez wielkich budowniczych? Bo niektórzy - jak moja matka i jej matka - oni się po prostu rodzą i mają swoje zawody lub nie, ale kuźwa całe życie budują. No to w sumie powinni być budowniczymi. A jak normalna chce mieszkanie - to "idź se zarób " mi powie. Teraz. Bo jakiś ateistyczny łachmyta nie zadowolony z mojego wyglądu :( No nie... a ja uważam, że moje poglądy to moja sprawa i w ogóle co on sobie nie myśli, nie? Przecież to zwykły KRETYN :( I PIERDOŁA - wiecie jaki facet jest najgorszy? PIERDOLUCH. I to jest przykład własnie zidiociałego nieroba pierdolucha. I to nie jest w ogóle żadna moja rodzina. Dziś widzę jak oni mi wszyscy źle życzyli. Ale czemu? Co im zrobiłam? Teraz mi mogą źle życzyć bo ja im życzę źle z wielu powodów, ale kiedyś? Jeszcze nic nie zrobiłam a już mi źle życzą. Czemu oni tacy są? Albo np. czemu ludzie uważają, że jedyne co ci potrzeba to kupka kasy. To wcale nie jest prawda. Jest potrzebna mi kasa ale kupka niekoniecznie musi być górą. Zwłaszcza gdy wydaje się być górą, a jest kupką i niczym więcej. I czemu oni uważają, że ty właśnie jedynie o tym myślisz i tego pragniesz. A g... prawda w moim przypadku bo bym wyjechała dawno temu. Na przykład :( Albo czy bym na takie studia poszła na jakie poszłam? No co za głupki :( Tak to jest na wsi :(

A mnie zastanawia jak można od roku budowac sobie grobowiec? Co to ma być? jakaś willa czy co? :D

o ile ja wiem to w polsce jedynie chowac mozna na cmentarzu a rozsypywanie prochow jest mozliwe tez tylko na cmentarzu

Jeśli chodzi o prochy, to można je pochować na cmentarzu lub rozsypać nad morzem, takie są ponoć przepisy u nas, nie można postawić sobie urny na półce lub pochować u siebie w ogrodzie

Moja matka to jest taka, że jak sama namota to później zamiast stawić czoło SWOJEJ WŁASNEJ GŁUPOCIE to ona zwala wszystko na wszystkich i idzie w zaparte jak Don Kichot jakiś oszalały. No normalnie i tak 10 lat już wariactwa. Ona w ogóle jest oszalała, ale ostatnie 10 lat to już FISIA można dostać. Taka Lidka bachleda. Noż kurde jak wstaję rano i co se pomyślę z kim ja mieszkam teraz to mam ochotę wiecie... no a moja matka idzie na grób wtedy. Ale ja tak nie umiem. Na grób iść. No jest to jakiś pomysł - albo że umierasz. Ale czemu dochodzi do takiej tępoty umosłowej u ciebie? No bo np. wichura zerwała mi dach - nieszczęście, tragedia, to każdy powinien zrozumieć, ale kurde to co robi moja matka to jak to pojąć? No ona jest sama w sobie jednym wielkim pomyleniem, a przy niej też wariuję. Nie wiem. Ja już jej nie chcę widzieć - przynajmniej rok :(

moja ciotka ma...przed świetem zmarłych zaciąga mnie do sprzatania tego grobu....mówi ze chce taki miec a jak umrze to kto jej wybierze? no i juz ma opłacony...dla mnie to troche ne teges....

No i na starośc teraz - studiów przez nią nie skończyłam, z pracy wyleciałam przez jej głupotę tzw. mądrość i muszę wyjechać do INNEGO PAŃSTWA. SAMA :( . Ale najgorsze jest to , że mogłam to samo zrobić 13 lat temu i normalnie żyć. Ale nie bo co by sobie pomyślały o niej jej koleżanki. A ja? Kurde do mnie pewne odległości to był KOSMOS. No co ja - skoro tak gada - a darła się równo - to chyba ma rację. Ale miała :(

abraja, świeczki też zapala? W zakładzie pogrzebowym, facet opowiadał mi kiedyś że przychodzą ludzie kupować trumny za życia, sprzedawać im jednak z tego co mówił nie może bo tego zabraniają mu przepisy, cholera wie po co komu trumna za życia, ktoś sobie robi przymiarki czy co..

W pewnym momencie przychodzi taki wiek, gdy człowiek zaczyna coraz bardziej myśleć o śmierci. Moja babcia tak zrobiła i zawczasu zamówiła nagrobek od http://www.nagrobkibialystok.pl/. Moim zdaniem nie ma niczego złego w takim zachowaniu.

Jeśli ktoś ma taką potrzebę, to jak najbardziej ma do tego prawo i nie uważam, by to było coś złego. Mój dziadek niedawno zlecił wykonanie swojego nagrobka firmie http://www.granitlux.pl/ i oczywiście szanuję tę decyzję.