jak trzymac kieliszek do wina ?? za nozke? czy mozna objac go dlonia od spodu

strasznie mnie to nurtuje, pomocy :)

za nozke, bo trzymajac za kielich wino sie ogrzewa (koniak sie pije trzymajac kielich od domu)

o jezu , od dolu :P

ale wiesz mi nie chodzilo ze nie tak cala dlonia trzymac(jak do koniaku) tylko tak jakby zahaczajac palcami o spod kieliszka delikatnie. za nozke dwoma palcami wydaje mi sie jakies dziwne (np w przypadku duzych kieliszkow) no :/

Za nóżkę i obracać kieliszkiem,wtedy wino się napowietrza i wydobywa się bukiet.Można też a nawet należy wino "posmakować" czyli wysiorbać z kieliszka,tak razem z powietrzem,aby rozlalo się po całej jamie ustnej.Najlepiej popróbować wcześniej w zaciszu domowym,bo choć to śmieszne to wcale nie łatwe.

hahah dopiero zem zauwazyla od domu :)

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10354334

za nóżkę

Nie dwoma palcami,raczej normalnie,cztery z jednej i kciuk po przeciwnej.

to sa takie oficjalne zasady ktore stosuje sie w okreslonych sytuacjach na waznych spotkaniach czy wsrod degustatorow i znawcow :D zauwaz ze nawet w telewizji czesto biora za kielich, tym bardziej jak kieliszek jest duzy

no wlasnie o tym mowie. jak kielich duzy to tzrymanie za nozke jakies niezgrabne jest... ale nie wiem jak wlasciwie wypada, jak trzeba. generalnie wygodniej jest chyba zlapac delikatnie przy samej gorze nozki troche podtrzymujac palcami i sam kieliszek ?

jesli nie pijesz tego wina w towarzystwie prezydenta (chociaz nie wiem czy on zna takie zasady i zwrocilby na to uwage:D) to pij jak ci wygodnie

Podtrzymaj za ,kurde jak to się nazywa? Kielich,nóżka...podnóżek?No wiesz za co.

widzialam wlasnie rozne wresje tu i owdzie, ale ostatnio ktos stwierdzil, ze wlasnie za nozke powinno sie trzymac kieliszek i koniec. dzieki za rady, chyba zastosuje moj wlasny "styl laczony" :)

bo wedlug zasad kieliszek do wina trzymamy za nozke ;) ale jesli grono nie jest zobowiazujace a tobie za nozke niewygodnie to po co si emeczyc? :D

Osobiście za winem nie przepadam,koneserem nie jestem,ale byłam kiedyś na takiej prezentacji winka.Jedyne w swoim rodzaju.Mała winiarnia,stąd moje wiadomości.Aczkolwiek,tak probowane wino miało ten osławiony bukiet.Serio można wyczuć nutę,posmak.

Kurcze,jakoś tak normalnie łapię jedną reką,ale jak się skupię i o tym pomyślę,to za cholerę nie wiem jak to robię .