?Jak to jest z tym allegro i pomyłkami. Pomocy!

a co to ma za wziązek z allegro że firma jej wysłała paczke pomyłkowo...allegro w to nawet nie zaingeruje!!! jej tranzakcja przebiegła pomyslnie a to że firma sie pomyliła poźniej to już ich problem bo ani jej nie udowodnią co było w środku ani że nie sprzedali jej tago poza allegro....alegro kontroluje tylko tranzakcje zawatre za ich posrednictwem a nie to ze pozniej w bazie firmy zostaja jej dane i jej wysyłają cos!!! nie wypowiadac się jak się nie znacie!!!!

niech mnie blokują ja jestem gotowa sie procesować. Bo nie moja winą jest ich pomyłka. A nigdzie nie jest napisane ze mam obowiązek sie w to angażować. Równie dobrze mogę to wszystko wywalić do śmieci . I problem z głowy.

Postawa się w sytuacji osoby która czeka na te kosmetyki

>Jak ten świat nisko upadl, że wogóle ktos może miec watpliwosci, >czy nalezy oddac cudza własnosność... >zgroza.... Otóż to. Nie wciskaj kitu, że sprzątałaś i przypomniało Ci się o przesyłce, bo od pierwszego postu widać ze masz na nie chrapkę, tylko strach przed konsekwencjami Cię wstrzymuje: "Czy jak nikt sie nie upomni towar jest mój, czy odrazu był mój zaraz po podpisaniu odbioru?? Kosmetyków nei używam bo boje sie ze ten użytkownik sie upomnieć a ja bede musiała oddawać 80 zł albo odesłać kosmetyki" Twój ten towar nigdy nie był i nie będzie (chyba, że zapłacisz za niego). Napisz maila do sklepu i oni zdecydują, co zrobić. NIE KRADNIJ. To tak samo jak z przelewem. Jeżeli dostaniesz na swoje konto przez przypadek jakieś pieniądze, to i tak nie masz do nich prawa ;]

nie postawi się w sytuacji tej osoby, bo dla niej najważniejsze jest to, że dostała prezent i tylko zaciera rączki, żeby go użyć. głowę dam sobie odciąć, że w głowie dała czas firmie, jeśli ta się nie zgłosi to rzuci się na te perfumy niczym dziecko z afryki na bułkę. trochę wstyd, autorko

nie bój sie ta osoba na pewno poszkodowana nie będzie bo albo oddadzą jej kosmetyki albo wyślą je raz jeszcze. Poszkodowana tu może być tylko i wyłącznie ta firma która wysyłał paczkę. Ja jestem otwarta niech sie zgłaszają , obiecają zę oddadzą zą przesyłkę to odeśle ,mogą sobie nawet po to przyjechać. A jak nie to wywalam to do śmieci.

i tak je otrzyma, tylko firma bedzie musiała wysłać tej osobie drugi zestaw!!!jak zapłaciła to musi dostać i ona bedzie miała prawo się tego domagać...natomiast nasza autorka nie jest zobowiązana nic oddawać, bo nie było tam chyba papierka że skoro kosmetyki nie sa jej to ma je zwrócić.... jak sie upomną to powiedz że zużyłas bo nie czytałaś na paczce od kogo sa i myślałaś że wygrałas je w jakimś konkursie.... chuja Ci zrobią!!!! nic Ci nie udowodnią... mają jakies potwierdzenie co tam było w środku....hehehe zawsze mogłas dostać pusty karton!!!

"A jak nie to wywalam to do śmieci." żart roku, to Ci się udało. przeczytaj swój pierwszy post i farmazon, który zacytowałam, masz rozdwojenie jaźni?

Okazja czyni złodzieja, a ktoś tu już rączkę wyciąga po batonika w sklepie. ha...

Już to widzę ja wyrzucasz to do śmieci...

hah tak mam na nie chrapkę hehe, aleście mnie rozgryźli. Jakby mnie stać na perfumy za 30 zł nie było.

Autorka po prostu chciała na kafe przeczytać że nie robi nic złego. Rodzice zapomnieli nauczyć dobrego wychowania, więc na straży moralności stoi internet

To dlaczego boisz się oddac te 80 zł, skoro tak kozaczysz? :P

taka prawda ze sami zazdrościcie bo chcieli byście dostać paczkę za 8- zł za darmo. Te wszystkie niby uczciwe kobiety tu piszące sa śmieszne. A te podteksty o batonikach hahah!!

Wcześniej pisałaś że wartość kosmetyków to 80 zł...chyba coś masz nie tak pod kopułą :o

Ja bym się po prostu odezwała do tej firmy i tyle :P Nie łasiłabym się na jakąś "kupę chemii", bo nie byłaby moja. Takie proste zasady :D Ale rozumiem, że niektórzy przydeptują monetę, jak komuś obok wypadnie 5 zł z portfela. A co? JEGO WINA!!! :D:D:D :O

od swiętego mikołaja.... ja miałam 2 razy takie przypadki, raz zamówiłam drogą perfumę za pobraniem, ale Pani na poczcie wydała mi przesyłke i nie wzieła pieniędzy, jednak podpis mój był czyli tak jakbym zapłaciła, inaczej nie mogłaby mi wydać przesyłki...ich błąd!!! a drugi raz zamówiłam książkę za pobraniem,ale firma sie pomyliła wypełniając świstek i wpisała mnie jako adresata tych pieniędzy...dostałam ksiażkę zapłaciłam za nią, a po 3 dniach listonosz przyniósł mi pieniądze które za ksiażke wpłaciłam, bo miał mnie jako adresata tych pieniędzy!!!! nic nie oddałam, bo nie bede cudzych problemów rozwiazywac...jakby ktoś chciał to by sie upomniał, nie miał czasu załatwic swoich spraw to co ja miałam to zrobic za niego?

pisałam zę paczka ma wartość 80 zł a tam są różne kosmetyki. oślepliście czy co? zapomnieliście chyba do czego służy znak zapytania. Zapytałam z ciekawości. Bo nie oszukujmy się ale każdy chciałby dostać coś za darmo, czyż nie?... Ciekawa jestem czy jest coś takiego jak przedawnienie.

chyba perfumy a nie perfumę :o

Za darmo cudzym kosztem? :o

kleofasaaaaa, to masz odpowiedz. Te rzeczy nie są Twoje i POWINNAŚ napisać w tej sprawie do tej firmy, tak nakazuje zwykła ludzka uczciwość. Co zrobisz, to Twoja sprawa...

poprawiasz mnie a sama nie wiesz co piszesz!!!! tak poprawnie to zamówiłam perfum!!!

Perfumy występują tylko w liczbie mnogiej chyba, że w równoległym świecie, gdzie: zjeżdżasz na sanku, zamykasz drzwia, wkładasz majtka i spodnia...

perfum :-D buahahaaaaa

nic nie oddawaj i miej w dupie panie zazdrośnice z kafe...przejęły sie i śledzą wątek!!!! wypowiedziałyście sie? super macie rady...nikt by nie oddał, a poza tym nie chodzi wam o ta biedną co to tej przesyłki nie dostanie tylko chcecie sie wyrzyć na tej co dostała....zazdrość boli całe życie i pozostawia nieodwracane skutki!!! czepiacie się jej wypowiedzi, łapiecie za słówka i nie umiecie czytac ze zrozumieniem...wiecie jak to się na nazywa...wyładowanie własnych zazdrości i negatywnych emocji na tych co maja troche więcej szczęścia!!!!

jak to niektórym mało do szczęścia potrzeba......

nie słuchaj Uśmiałam się :-D Zazdrosna to ja mogę być o mojego faceta bo jest bardzo przystojny a nie kupę cudzej chemii :-D

świadczy....ludzie którzy cierpią na zazdrość o swojego partnera to niedojrzali emocjonalnie i niedowartościowani biedacy!!!! małe masz poczucie własnej wartości i wyładowujesz się na dziewczynie z kafe!!! taka jesteś bohaterka że innych za słówka łapiesz i poprawiasz błeby literowe u innych? na nic wiecej Cie nie stać, tylko na to żeby pluć jadem od pół godziny z powodu 80 zł? żal!!!

Napisałam że mogę być a to spora różnica :-D

Jak widać nie tylko ja jestem takiego zdania :)