Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Toonica87

Moja przyjaciółka wycięła mi nieprzyjemny żart

Polecane posty

Gość Toonica87

A właściwie nie żart...oszukiwała mnie całe życie. Poznałyśmy się w podstawówce - Magda siedziała ze mną w ławce od 4 klasy, bo doszłam jako nowa. Przyjaźniłyśmy się. W gimnazjum gadałyśmy o seksie, całowałyśmy się nawet żeby poćwiczyć przed prawdziwymy pocałunkami z chłopakami. Mój pierwszy pocałunek miałam w wieku 17 lat, ona 15. Zazdrościlam jej. Skończyły się szkoły zaczęły studia, często razem wyjeżdzałysmy a to wakacje, ferie imprezki... teraz miałyśmy wyjechać na weekend - byłyśmy w hotelu i ona zaczęła się do mnie dobierać!! nie wiedziałam jak zareagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toonica87
Obie wypiłyśmy trochę za dużo, ale czułam że coś jest nie tak. Jednocześnie nie chcialam jej zranić, odtrącić. W końcu ona pokazała mi co nosi pod spodniami :o :o :o okazało się że Madzia jest facetem...i to nie żart. JA uciekłam z tego hitelu jewszcze w sobotę rano jak tylko był jakiś pociąg. Ale dziś myślę, że chciałabym z nią./nim o tym pogadać...nie mogę jej zostawić tylko dlatego że ma coś innego w majtkach...nie wiem. jak do niej mówić? jak do faceta czy kobiety?? miał ktoś podobnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×